Wysłany: Sro Kwi 24, 2019 20:22 Problem z jazdą prsto
Szanowni koledzy , wiem iż temat trochę podchwytliwy, ale jak najbardziej poważny i nie chodzi o jazdę po nadmiernym spożyciu pewnych płynów .
Haneczka zaczęła sobie latać po drodze i to po zastosowaniu kilku operacji, jak najbardziej potrzebnych, to jest wymiana przedniej gumy , wymiany łożyska główki ramy i podniesienie kierownicy , jeżeli znacie jakieś pomocne rozwiązanie to proszę o podpowiedz .
Od razu zaznaczę że się nie znam, ale jeżeli opona została prawidłowo założona i wyważona to coś nie halo pewnie jest z tym łożyskiem główki ramy... ale zaznaczam ponownie że się nie znam
Również stawiam na łożyska główki. krzywo osadzone bieżnie, lub za słabo skręcone.
Choć mając pewne doświadczenie z kołami Opony też czasem sprawiają problemy.
_________________ Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
Może też tak być że zostało za mocno skręcone.
BAMBER1, postaw moto na centralce, odciąż przednie koło i sprawdź czy kierownica nie obraca się zbyt ciężko.
_________________ Były: Mińsk 125, 1989, NT 650V, 2000
Teraz: XL700V, 2008
http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawców Komórek Macierzystych
Pomógł: 25 razy Wiek: 62 Dołączył: 21 Paź 2015 Posty: 758 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Kwi 25, 2019 07:43
Też mi się tak wydaje. Oprzyj sie przednim kołem o ścianę, wsadź palec w okolice półki (miejscu styku ramy z nakrętką łożyska główki ramy) i delikatnie próbuj ruszać. W taki sposób najłatwiej sprawdzić czy występuje luz na łożysku.
Czasami bywa tak, że serwisy nie do końca wciskają dolne łożysko i po paru kilometrach wszystko osiada i wymaga dodatkowej regulacji.
Tak czy siak stawiam na luz na łożysku, chyba że założyłeś jakiegoś używanego starego kapcia na przód
Witajcie! dzisiaj po sugestiach zabrałem się łożysko które notabene sam wymieniałem a ostatnio po prostu, zgodnie z zasadą po 100 km weź i dociągnij i tu zapewne ze względu na zasadę "Jak nie urwiesz to dokręcisz" przesadziłem z dociągiem , więc minimalnie popuściłem ale tak ze dalej jest ledwo wyczuwalny opór na kierownicy i jest zdecydowanie lepiej teraz wróciła kontrola nie biega już tak po całym pasie ...
oponę tez sprawdziłem moze nie jest to M Pilot 4(5) tylko BATLAX ale na pewno przedni
Za pomoc serdeczne Dzięki !!!
"Jak nie urwiesz to dokręcisz" przesadziłem z dociągiem , więc minimalnie popuściłem ale tak ze dalej jest ledwo wyczuwalny opór na kierownicy i jest zdecydowanie lepiej
Czyli udało mi się mieć rację Kierownica ma się obracać lekko, ale nie może być luzu na łożysku. Jak nadal jest zyt opornie to jeszcze je popuść.
_________________ Były: Mińsk 125, 1989, NT 650V, 2000
Teraz: XL700V, 2008
http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawców Komórek Macierzystych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum