Wysłany: Nie Kwi 02, 2017 16:18 Po rozgrzaniu silnika gaśnie
Witam kolegów,
poniżej jest podobny temat, ale u mnie jest trochę inaczej.
Wczoraj ruszyłem w dziewiczy rejs swoją czarnulką i po około 3 kilometrach na skrzyżowaniu, w myśl zasady "ja mu w gaz , a on zgasł," po dodaniu gazu zgasła. Jeszcze raz udało mi się ją uruchomić, ale niestety znów po dodaniu gazu zgasła i już nie chciała odpalić. Po jakiejś godzince, czyli po ostygnięciu znowu odpaliła i mogłem wrócić do domu. Niestety znowu po paru kółkach zgasła. Jako że jestem laik w sprawie mechaniki i elektroniki motocyklowej, mam pytanie co może być przyczyną takiej awarii. Jutro uderzę do mechanika, ale może warto by go naprowadzić na odpowiedni trop
Pomógł: 15 razy Wiek: 56 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1782 Skąd: Tarnów
Wysłany: Nie Kwi 02, 2017 20:24
waldi, skoro piszesz o "dziewiczym" rejsie to domyślam się, że maszyna stała nieużywana z pół roku. Zakładam teoretycznie, że nie przepalałeś motocykla w zimie. Mój mechanik twierdzi, że nic tak nie niszczy motocykla jak długi nieruchomy postój. Nie mam pojęcia co Ci padło, ale proszę potwierdź moje domysły, bo to będzie potwierdzenie mojego zdania, że jeśli to możliwe, to należy moto przepalać w sezonie zimowym.
Pozdrawiam i życzę szybkiej diagnozy i naprawy motocykla.
_________________ Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
Tak jak wyżej, oględziny zacząłbym od pompy paliwa. Mi zdechła ze starości (przepalone styki) i objawy były identyczne. Zestaw naprawczy z allegro załatwił sprawę
Dzięki koledzy za podpowiedzi Dzisiaj będziemy je wdrażać.
[ Dodano: Pią Kwi 07, 2017 15:36 ]
Niestety moje faworytki, czyli zawory, okazały się w porządku. Okazuje się też, że przy wejściu na wyższe obroty utrzymuje te obroty i nie gaśnie. Jakieś pomysły, co to za zonk? Będę wdzięczny za podpowiedzi
[ Dodano: Pią Kwi 14, 2017 23:53 ]
Witam ponownie. Dzisiaj odebrałem czarnulkę od mechanika Nie gaśnie :
Przyczyną były albo brudna przepustnica, albo fajki i przewody.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum