Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
POMPKA PALIWA
Autor Wiadomość
ziobrowski 

Wiek: 47
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 23
Skąd: lodz
Wysłany: Pon Wrz 24, 2012 21:45   POMPKA PALIWA

Kochani Uzytkownicy Mojego ukochanego motocykla.
Podlanczylem na krotko pompke paliwa i chodzi wiec z jakis innych przyczyn prąd nie dochodzi mi do pompki bo mi pompka nie pompuje paliwa...a wiec albo gdziesz jest przerwa na obwodzie albo jakis przekaznik szlak trafil a moze bezpiecznik..Jesli ktos coś wie na ten temat to prosze o pomoc ..gdzie ten przekaznik gdzie on sie znajduje a moze bezpiecznik a jesli tak bo zapomnialem gdzie znajdują sie bezpieczniki od naszej ntv ?
Mam reverke 93 rok .
Dziekuje wszystkim za odpis i pozdrawiam ..
i mam pytanie czy to zdrowe jesli np aaa dam komus zlecenie zeby ktos mi wymienil wszystkie przekazniki tak zeby wszytko bylo swierze...
maszyna zawsze gotowa do startu ....
_________________
Ziobrowski.
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 08:16   

Myślę, że wszystkie przekaźniki, nowe, świeże i oryginalne będą kosztowały minimum połowę majątku.

Zdarza się tak, że pompa się tylko zawiesza... I wystarczy ją stuknąć, żeby znowu zaczęła pracować.

Jeżeli nie masz pewności, co do drożności kabli, to kup/pożycz multimetr i sprawdź to dokładnie.

Co do bezpieczników, to niestety nie wszyscy pamiętają, czym jeździsz ;) Uzupełnij dane w zakładce profil a już nie usłyszysz tego pytania :)
_________________
Pucuś
 
 
Alan 


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 739
Skąd: Białystok
Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 18:35   

A ja mam laickie pytanie jak podłączyć pompę na krótko do aku? Proszę o wytłumaczenie tak łopatologicznie jak krowie na rowie :lol: Najlepiej z jakimś zdjęciem.
Wczoraj w trasie już się zestresowałem, że mi pompa padła (bo trochę paliwa jeszcze było), a okazało się, że jak silnik zaczął się dusić to przekręciłem kranik zamiast na res to na off :oops:
_________________


GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
 
 
Miro 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 58
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 13
Skąd: PAWŁOWICE
Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 10:57   

Dokładnie dwa tygodnie temu miałem identyczny problem.Przyczyną tego wszystkiego był winien przekaźnik.W serwisie taki dyngs kosztuje 280 zł.radziłbym ci poszukać w używkach.Pozdrawiam
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 13:32   

Przekaźnik rozrusznika cyka po naciśnięciu startera, jeżeli jest uszkodzony. Zamiennik powinien wynieść około 90zł o ile mnie pamięć nie myli.
_________________
Pucuś
 
 
ARTURO 
Premium User


Pomógł: 16 razy
Wiek: 57
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 674
Skąd: Wilkowyja
Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 19:45   

Alan napisał/a:
A ja mam laickie pytanie jak podłączyć pompę na krótko do aku?

Prosta sprawa , jak rozepniesz wtyczkę pompy to masz dwa przewody , + i - . Ten zielony to minus a ten czarno niebieski to plus i tak podłączasz innymi przewodami bezpośrednio do aku.
Kolory które opisałem oczywiście tyczą się przewodów przy pompie :wink:
 
 
Alan 


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 739
Skąd: Białystok
Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 20:31   

Dzięki. Czyli muszę zorganizować i wozić ze sobą jakieś kabelki na wszelki wypadek.
_________________


GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
 
 
ziobrowski 

Wiek: 47
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 23
Skąd: lodz
Wysłany: Wto Paź 09, 2012 12:27   

Panowie .Do pompki paliwa nie dochodzi mi prąd w związku z tym pompka paliwa mi nie działa..
sprawdziłem na krotko pompka działa .
wiec gdzie jest przekaźnik albo bezpiecznik który to odpowiada za pompkę paliwa a może kabel urwany ale proszę i poradę....
pozdrawiam
_________________
Ziobrowski.
 
 
Miro 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 58
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 13
Skąd: PAWŁOWICE
Wysłany: Wto Paź 09, 2012 17:09   

W Devilce przekaźnik jest w zadupku pod siedzeniem,jest tam też moduł oraz przekaźnik od kierunkowskazów.
 
 
Le-chu 
Premium User

Wiek: 41
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 110
Skąd: Namysłów/Brzeg
Wysłany: Czw Paź 18, 2012 21:26   

Ja chyba mam to samo też ten przekaźnik? bo polutowałem nowe styki(te stare i tak już nadawały się na wymianę) i dalej nie chodzi?pośmigałem bez pompki ostatnio i też dobrze.Jak skończę sezon to wtedy może się tym zajmę.Gdzie ten przekaźnik na moto?Jutro luknę chyba tak samo jak w devi gdzieś z tyłu lub pod siedzeniem?
_________________
Panonia 250-59r.
Honda magna 750-96r.
Suzuki Sv 650-06r.
Honda Revere 650-88r.
 
 
lizaczek78 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 241
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 10:30   

Posiadaczom devi mogę podpowiedzieć że nie ma potrzeby naprawy wymiany pompy paliwa moja devi już 2 sezon lata bez pompy i paliwo schodzi do zera, w NTV zbiornik był osadzony chyba niżej i tam pompka jest konieczna inaczej przebiegi rzędu 150km. Ja robię na zbiorniku 350 a pompy nie mam prawdopodobnie od nowości bo nawet wiązka kabli się nie ostała. Nie ma pompy paliwa nie ma się co popsuć :)
pozdrawiam
 
 
RedGuy 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 335
Skąd: Kamieńsk
Wysłany: Pią Lip 04, 2014 17:23   

Wybrałem się dzisiaj na przejażdżkę, ładna pogoda to co się będę kisił w mieszkaniu. Po kilku kilometrach moto lekko się zadławiło. Pomyślałem - mało paliwa no to na rezerwę cyk, a tu moto dalej prychu prychu i PRRRRRR STOP :shock: . No to kicha, las dookoła, narzędzi żadnych nie brałem bo i po co jak nigdy awarii nie było, a do najbliższej stacji dobre parę kilometrów. Wywnioskowałem że to brak paliwa bo jakby zanik iskry to zdechła by od razu a nie ciągnęła ostatkiem sił. Na szczęście mam nawyk noszenia przy sobie scyzoryka i po dobraniu się do pompy paliwa okazało się że nie podaje wachy. Myślę sobie trza ją ominąć i wracać do garażu lecz na krótko paliwo nie chciało zlecieć do gaźnika - pewnie mało. Zadzwoniłem do żony by podjechała do mnie i podwiozła z 5l paliwka, a ta KLEMPA mówi że nie ma dokumentów, pieniędzy... :evil: Orzesz ty jeszcze się zemszczę, wiedziałem że nie lubi moich moto ale żeby taka mściwość. Na szczęście jakoś sobie sam poradziłem. Chciałem z tego miejsca podziękować ludziom zaśmiecającym nasze lasy. Spuściłem litr paliwa do plastikowej butelki znalezionej w lesie i zrobiłem z niej "kroplówkę" którą umieściłem na siedzeniu (wyżej od poziomu paliwa w zbiorniku). Przydało się oglądanie MacGyvera w dzieciństwie :lol: Devi od razu zagadała :mrgreen: , teraz do domu. W garażu badanko pompy - na krótko działa. Złożyłem z powrotem - kurde działa, niby dobrze ale skoro problem wystąpił to może się powtórzyć, trzeba będzie uważać. Trochę mnie ten wyjazd nauczył:
1 ZAWSZE MIEć ZE SOBĄ PODSTAWOWE NARZęDZIA
2 CHCESZ NA KIMŚ POLEGAć- POLEGAJ NA SOBIE
_________________
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu
 
 
ARTURO 
Premium User


Pomógł: 16 razy
Wiek: 57
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 674
Skąd: Wilkowyja
Wysłany: Sob Lip 05, 2014 11:38   

Fajna przygoda mimo wszystko :wink: Pompa prawdopodobnie by zagadała , ale po dłuższym kręceniu , co nie wiadomo jak by się odbiło na aku. Przydatny jest kawałek kabelka i wystarczy podłączyć bezpośrednio pompę na tą chwilę aż zaciągnie paliwo . Niektórzy mają włącznik na bezpośrednie włączenie (jeszcze lepiej) Podziwiam twój pomysł z butelką , prostota zadziałała :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12