Pasuje się przywitać, choć jak narazie motór nie kupiony:/ Prawko zdane, wiec zacząłem szukać czegoś i chciałbym coś kupić po dobrej cenie w zimie.
Naczytałem sie już o wadach i zaletach v-twina, deauvillki (można to odmieniać?). Dla mnie wady - tudzież podobno nuda podczas jazdy - raczej wadami nie są, bo pewnie jak na pierwszy motór to i tak charakterystyka pracy mnie spokojnie zadowoli.
Szukam motoru do nie stania w korku, codziennej jazdy i weekendowych wypadów gdzieś w spokojne bieszczady.
Początkowo rozglądałem się za transalpem. Jedyne co mi w nim nie pasuje, to łańcuch. 500zł napęd do niego Po za tym to piękne i polecane enduro (w sam raz na naszą sieć autostrad w polsce ). Budżet to około 7kzł. Jeśli polecacie coś innego, to dzięki za opinie.
Czy tak czy tak widze, że trzeba raczej trzeba gdzieś pojechać i oglądać coś w polsce, bo na podkarpaciu cieżko o taki sprzęt. A jeśli jest, to cena tak sobie ;p
Pytanie na szybko: widział ktoś kiedyś deauville z ugiętą ramą? Czy raczej przy takiej ilości plastików to się nie zdarza?
Zalezy gdzie zamierzasz wiecej czasu spedzac na moto. Jesli asfalt to Devilka jest dobrym wyborem i nudy podczas jazdy nie ma. Nawet po torze mozna nia pojezdzic, chociaz ogrom plastikow troche dziala na podswiadomosc i odrobine paralizuje przed checia zbyt wielkich zlozen. Na miasto na 100% sie sprawdz i nie ma problemow z przeciskaniem sie w korkach.
Trampek tez jest fajny, szczegolnie jesli masz chec polatac lesnymi drozkami czy wdepnac na jakies bezdroza (mnie coraz bardziej tam ciagnie ). No tylko ten lancuch jak sam zauwazyles
Powodzenia w zakupach.
_________________ Były: Mińsk 125, 1989, NT 650V, 2000
Teraz: XL700V, 2008
http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawców Komórek Macierzystych
Pomógł: 50 razy Wiek: 37 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Czw Paź 20, 2011 18:39
Siema!
Jeżeli masz na myśli arty z motogenu, to co raz częściej odnoszę wrażenie, że mogą je sobie w buty wsadzić. Ich recenzje co raz częściej są pisane tak, jakby redaktor w ogóle nie siedział na sprzęcie poddawanym recenzji. Oprócz opierania się na domysłach, zamiast faktach, redakcja miewa w zwyczaju mylić dane, serwować sprzeczne informacje i bardziej skupiać się na opisywaniu wszystkiego dookoła, zamiast samego obiektu zainteresowania. Deauville'a moim zdaniem to nie ominęło.
Devi na pewno nie jest motocyklem nudnym. Może i przewidywalnym, ale z pewnością ma do zaoferowania tysiąc razy więcej, niż redaktor potrafił z niej wydobyć. Opieranie się na samych danych katalogowych nie ma racji bytu.
Jeżeli szukasz tańszej alternatywy, to za takie pieniądze można wyszarpać już naprawdę wypieszczoną i wyposażoną NTV. Trzeba tylko cierpliwości. No i w razie jakiejś nieprzygody koszt doprowadzenia moto do porządnego stanu jest nieporównywalnie niższy ze względu na ilość elementów plastikowych.
Skorpionwr Pomógł: 7 razy Wiek: 65 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1933 Skąd: Przasnysz
Wysłany: Pią Paź 21, 2011 19:15
Witam.
Jak Poczekasz to może Trafisz forumowego sprzęta. W tej chwili wiem o Devci forumowej za 8tys. ale to niech właściciel napisze. Są co prawda już zainteresowani tym sprzętem ale kto wie?
Witam serdecznie z Rzeszowa Musimy się na jakieś spotkanie umówić to pogadamy o kwestii wyboru maszyny bo też mnie to czeka.
Jeśli chodzi o jazdę na co dzień, miasto czy jakiś krótki wypad na weekendzie to celował bym w nakeda a tutaj jeśli chcesz fajny silnik jakim jest v-twin za wielu opcji nie ma, SV 650 (łańcuch ) albo niezniszczalna NTV
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum