Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
PRZYMUSOWE POŻEGNANIE!!!!!
Autor Wiadomość
Dino1313
[Usunięty]

Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 10:36   PRZYMUSOWE POŻEGNANIE!!!!!

Niestety muszę sie z Wami pozegnać ponieważ w zeszłym tygodniu skasowałem swoją piękna devillke. najbardziej boli że nie ze swojej winy!!!Starsza Pani w fiacie panda była mocniejsza i miała gdzies ustąp pierszeństwa!!!!!

jak sie troche pozbieram zdrowotnie to bede rozkładał moto więc moze bedzie pare fajnych rzeczy , moze komuś potrzebnych.

Trzymajcie sie .
 
 
SzrotRider 
Pan European ST1300

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 491
Skąd: Olsztyn/Nadarzyn
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 13:19   

Cholera jakaś w puszce się zawsze trafi :( :( Masz jakieś poważne ubytki na zdrowiu? Mam nadzieję, że nie. Zbieraj siły. Pozdrowienia





P.S. Organy Twojej Devci chętnie przeszczepię za stosowną opłatą, szczególnie plastiki - tel. 607 726 571 Robert, http://www.ntv.fora.pl/ga...ville,1094.html
 
 
lordnemo
[Usunięty]

Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 15:04   

Szkoda :( Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Czy mógłbyś opisać w jaki sposób doszło do wypadku? Może pozwoli nam to przewidywać pewne sytuacje.



Jeżeli chodzi o części zapasowe to również się piszę.



Pozdrawiam,

Łukasz
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 15:28   

Wracaj szybko do zdrowia! Mam nadzieję, że nic poważnego Ci się nie stało, i że wszystkie "bolączki" szybko miną! Trzymaj się i nie daj się! Cholernie przykro słyszeć o kolejnym wymuszeniu pierwszeństwa przez puszkę :( Chwała, że żyjesz... Motocykl zawsze można kupić albo poskładać! Życie i zdrowie jest najważniejsze!



Powiedz, jak do tego doszło i co Ci się stało?
 
 
tomeczek151 
Beemiarz


Pomógł: 15 razy
Wiek: 34
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 810
Skąd: opole
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 18:19   

Zdrówka, mam nadzieję że i tak spotkamy się w Przasnyszu :) jak nie na swoim to może ekipa opole cię zabierze na plecy :d



Tomek
 
 
ogniki 
Wąchacz spalin


Wiek: 45
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 322
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 23:38   

Zdrowotności życze i nie poddawaj się z motongami, to sposób na życie.
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 00:13   

To choroba zakaźna! Jak ktoś raz to złapie, to trudno wyleczyć! A tak na marginesie, jak przeczytałem nazwę tematu, to przeraziłem się, że ktoś się zabił i znajomy chciał wstawić symboliczną świeczkę... Na szczęście aż tak źle nie było! Daj znać, jak kupisz następny sprzęt :wink:
 
 
axa 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 238
Skąd: Węgorzewo(Mazury)
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 00:22   

Trzymaj się!!! Wiem coś o tym bo sam skasowałem w piątek swoja ntv także nie z mojej winy ale na szczęście mi nic się nie stało i motor choć koziołkował też za bardzo nie ucierpiał.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!

POZDRAWIAM!!!!
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 00:46   

A słyszeliście o akcji "Idzie wiosna. Będą warzywa."!? Straszą statystykami, że niby w szasie sezonu dochodzi do około 200 wypadków z udziałem motocyklistów... Pomijają jedynie fakt, że jakieś 80% lub nawet więcej jest spowodowanych właśnie "klasycznym" wymuszeniem pierwszeństwa na motocykliście! Nie powiem... Niektóre chasła są rzeczywiście trafne, jednak w całym tym szaleństwie zapomina się, że to właśnie motocykliści są dyskryminowani! Jasne, że jest ogromna liczba ludzi pędzących na złamanie karku przez miasta potężnymi motocyklami... A ilu jest takich kierowców samochodów!? Im wolno, czy jak, że nikt się tak o to nie żali!? Nawet gdyby przeliczyć proporcjonalnie to proporcjonalnie, to podejrzewam, że i tak kierowcy samochodów powodują więcej zagrożeń i więcej wypadkwów niż motocykliści! To oczywiście moje subiektywne zdanie... Dlaczego Policja nie stara się wbić w świadomość kierowców puszek, że samochody to nie jedyne pojazdy na drodze! Rowerzyści w miastach, to już w ogóle mają przesrane! Dlaczego kierowcy samochodów często spychają nas z drogi, oślepiają światłami, pryskają spryskiwaczami, zajeżdżają drogę i robią wiele innych rzczy i nikt o tym nie mówi!? Ech... Ale to już jest luźno powiązane z tematem.
 
 
SzrotRider 
Pan European ST1300

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 491
Skąd: Olsztyn/Nadarzyn
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 00:52   

Jest już motocyklowa akcja odwetowa - nie bądź burakiem - skierowana do puszkarzy.
 
 
Skorpionwr 

Pomógł: 7 razy
Wiek: 64
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1928
Skąd: Przasnysz
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 20:24   

Mam nadzieję, że nie Żegnasz się z nami na długo. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Oczywiście myślę, że na spotkanie Przyjedziesz jak nie na moto to chociaż autem. Liczę na Ciebie.

Waldek
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 00:17   

Ech... Ta akcja odwetowa - "przyganiał kocioł garnkowi"... Jak dla mnie najwłaściwszym jest podejście "Kierowco patrz w lusterko, motocyklisto daj się zauważyć".

Jak ktoś będzie wolny, to może Cię wziąć na plecak jeżeli nie znajdziesz do tego czasu maszyny :wink:
 
 
SzrotRider 
Pan European ST1300

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 491
Skąd: Olsztyn/Nadarzyn
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 10:57   

Do niedawna jeździłem w kamizelce odblaskowej, ale się dziadostwo rozpinało i rwało. Teraz mam opaskę odblaskową na ramieniu i wokół pasa, do tego w słońcu jeżdżę na długich światłach, nim wyprzedzę pojawiam się w lusterku puszki i staram uchwycić wzrok kierowcy i nadal mnie puszkarze nie widzą. A przecież Devila nie jest takim małym motorkiem. :roll:

Ale nawracam powoli niewiernych :)

Niedawno przewiozłem motorem kolegę (zatwardziały puszkarz) i jak schodził z motoru to klął na puszki - zgodnie zresztą z zasadą "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia".
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 11:23   

Tak czytając i słuchając opinie innych dochodzę do wniosku, że skutecznym lekarstwem na niezwracanie uwagi na motocyklistów jest głośny tłumik :wink: Jak nie patrzą w lusterka, to chociaż nas słyszą... Ja przed wyprzedzaniem staram się obserwować kierowcę w jego wasnym lusterku, do tego można jeszcze mrugnąć kilka razy długimi (oczywiście jeżeli nie jest jeszcze zbyt ciemno) zamin zaczniemy wyprzedzać! Nie wiem, czy my możemy zrobić coś więcej dla własnego bezpieczeństwa...

A! Właśnie przypomniało mi sie, że znajomy śmiga w odblaskowej kamizelce z namisem POLSKA na plecach i z przodu... Można się zdziwić jak wielu kierowców odczytuje ten napis jako "POLICJA" 8)
 
 
vasiliy 
Premium User


Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 526
Skąd: Mielec
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 18:13   

Współczuje dzwona... Dobrze że żyjesz! Wracaj do zdrowia, życzę szybkiej rekonwalescencji!!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11