Wysłany: Sro Sie 14, 2013 11:44 Telepiące się zegary
Mam pytanko. Czy to normalne, że zegary w NTV podczas jazdy po wybojach telepią się? Czy nie powinny być nieruchome? Czy może to jest swego rodzaju amortyzacja?
Nie wiem czy jeszcze aktualne. Mialem tak kiedys u siebie. Bylo dobrze, a tu pewnego razu cala czasza z zegarami zaczela sie ruszac na wybojach. Balem sie ze cos sie urwalo. Wystarczylo tylko sruby pod czasza dokrecic.
A u mnie już nie wystarczyło bo te gumy są na tulejach dystansowych. Japończyk nie pomyślał że moto będzie się turlać po naszych drogach i te tuleje się wyrobią. Ja przed nakrętki założyłem 3mm podkładki gumowe (chyba jakiś element z kranu, w każdym razie od ojca hydraulika wziąłem. I teraz zegary się już nie telepią. Oczywiście nie za dużo gumy bo trochę telepacji być musi ale już nie tyle żeby było je aż słychać. Ale to w Devi a czy tak samo jest w NTV to już nie wiem.
Krynius, nie, W NTVkach RC33 zegary są na sztywno montowane do półki górnej. Może wystarczy tylko dokręcić śruby widoczne z wierzchu, te które mocują zegary do półki. W którym miejscu masz ten luz? Bo może jeszcze zegary w kubkach mogą być źle zamocowane
_________________ "Dzieci należy trzymać z dala od Internetu. Od dzieci Internet głupieje..."
Krynius, nie, W NTVkach RC33 zegary są na sztywno montowane do półki górnej. Może wystarczy tylko dokręcić śruby widoczne z wierzchu, te które mocują zegary do półki. W którym miejscu masz ten luz? Bo może jeszcze zegary w kubkach mogą być źle zamocowane
W Revere są na sztywno, ale w późniejszych NTV są na gumowych przelotkach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum