Witam koleżankę -dobrze że jest nas coraz więcej,i szacun że to przetrzymałaś z mniejszym lub większym optymizmem ,tekst o morfinie i obręczach pierwsza klasa.
_________________ Kobieta jest jak butelka whisky -pusta-nie do przyjęcia.
Pomógł: 18 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1336 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 12, 2013 19:56
szczęście napisał/a:
haidi, wielcy to zbyhu i spółka, że gonili do obcej dziewczyny przez całą Polskę a ja to jedna z wielu historii jakie niestety mają miejsce na naszych drogach...
a może jest gdzies temat na forum o największych bolączkach devilki i na co zwrócić szczególną uwagę przy kupnie?
Witaj na forum.
Przyłączę się do kolegów i również życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Odpowiadając na twoje pytanie.
Chciałem napisać że jedyną bolączka Devilla jest pompa paliwa. Potem załapałem że polujesz na 700 gdzie ten problem nie występuje.
Mogę zatem stwierdzić, że w tym modelu jest tylko jedna jedyna "bolączka". Poprostu cholernie ciężko jest kupić fajną, zadbaną sztukę bezpośrednio od motocyklisty.
Większość ofert należy do handlarzy a jak jest z ich uczciwością wiemy chyba wszyscy.
Powodzenia w poszukiwaniach, zakupach i szybkiego powrotu na 2oo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum