Trochę mało danych?
Przewrócił się i zgasł, czy pracował ? Jest napięcie, nie ma? kręci, nie kreci? kontrolki świecą?
Samo przewrócenie z reguły problemem nie jest, ale mocniejsze uderzenie już tak.
Ja bym zaczął od elektryki. Może jakiś kabel się poluzował ( np na klemach), może akumulator szlag trafił ( oberwał się cela) Oczywiście nie można wykluczyć włącznika, ale myślę, że to nie on
_________________ Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
A ja zacząłbym od sprawdzenia czy jest na luzie(często po glebie zapominamy i zostawiamy na biegu ) następnie czujniki przy sprzęgle i mówię - wciśnij sprzęgło i spróbuj...
_________________ Na mechanice się nie znam, ale chociaż po doradzam.
A ja zacząłbym od sprawdzenia czy jest na luzie(często po glebie zapominamy i zostawiamy na biegu ) następnie czujniki przy sprzęgle i mówię - wciśnij sprzęgło i spróbuj...
Racja! To też możliwe!
Pamiętam jak kiedyś znajomy miał "ślizg".
Zerwał łańcuch w "komarku" i chciał silnik rozbierać bo "biegi uciekły", silnik pracował normalnie a "motór" nie jechał
Wskazałeś na mechanikę , ja na elektrykę, jednak tak naprawdę nie mamy nawet fusów do wróżenia
_________________ Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Lip 2017 Posty: 470 Skąd: Polska
Wysłany: Sro Mar 28, 2018 11:50
Kolano mnie boli jak jasna cholera, więc nie bardzo miałem jak się z nim mocować. Świeciły kontrolki ciśnienia oleju i immobilizera, a luzu nie i nie odpalał. W końcu zadzwoniłem po mojego mechanika, przyjechał i ... odpalił. Poszarpał się trochę z biegami i w końcu odpalił. Bardziej boli, że owiewka połamana i nadaje się tylko do wymiany, podobnie jak osłona gmola. Więcej strat chyba nie zarejestrowałem, oprócz tego, że kolano boli jak jasna cholera, ledwo wstałem.
A wszystko dzięki przemiłej pani, która wyjechała z bocznej drogi kompletnie się nie przejmując, że nie jest sama. I tak dobrze, że zamiast w nią wjechać położyłem moto, straty mniejsze. Nie chcę myśleć, ile by kosztowała naprawa z wymianą widelca i takie tam...
To trza brać babę za dupsko i walczyć z ubezpieczalnia.
Miałem tak samo, pół roku walki, trochę się napracowałem przy skuterku, ale wypłata była z OC
GhoustDragon trafił nawet bez fusów!
_________________ Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
Pomógł: 8 razy Wiek: 65 Dołączył: 30 Sie 2017 Posty: 119 Skąd: Tychy
Wysłany: Sro Mar 28, 2018 13:58
Emhyrion napisał/a:
A wszystko dzięki przemiłej pani, która wyjechała z bocznej drogi kompletnie się nie przejmując, że nie jest sama.
Bez obrazy dla pań kierowców,ale jak czasami widzę jak niektóre zachowują się na drodze to rozumiem dlaczego Arabowie nie dają im powozić wielbłądami szczególnie jestem uczulony na niewiasty w czerwonych Yarisach
...
A wszystko dzięki przemiłej pani, która wyjechała z bocznej drogi kompletnie się nie przejmując, że nie jest sama. I tak dobrze, że zamiast w nią wjechać położyłem moto, straty mniejsze. Nie chcę myśleć, ile by kosztowała naprawa z wymianą widelca i takie tam...
Nic - zapłaciłby ubezpieczyciel sprawczyni... Za holowanie i samochód zastępczy również
oldmotory napisał/a:
...
GhoustDragon trafił nawet bez fusów!
Ja wcale nie "strzelałem"
_________________ Na mechanice się nie znam, ale chociaż po doradzam.
Miejmy nadzieję że kolano tylko stłuczone i nic poważniejszego (nie miałeś ochraniaczy na kolana ?) jak rurka gmola, jeżeli jest przytarta może warto by było napawać z milimetr stali, mieszkamy blisko siebie, więc bez problemu ci to ogarnę; co do owiewek jak nie są jakoś mego rozwalone to zawsze można zgrzać na gorąco ze wstawką z siateczki metalowej (to już nie ja niestety nie "umim") i polakierować, będzie pewnie taniej niż nowa owiewka.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Lip 2017 Posty: 470 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Mar 29, 2018 17:03
U nas, na Świderskiej,
moto u mechanika a ja walczę z bólem w kolanie. ochraniacze miałem, ale noga się wyrywała spod moto i coś mi musiało przeskoczyć. na to ochraniacz nie pomoże, chyba zbroja...
Nic nie piszesz o "papierologi"? Mam nadzieję (jak widzę nie tylko ja) że nie pościłeś tego płazem. ?
_________________ Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Lip 2017 Posty: 470 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Mar 29, 2018 20:35
Mam papierki, spisaliśmy oświadczenie, poszło już do PZU.
Jedyne straty wymierne to to kolano, drugi dzień ledwo chodzę. Motor ma do wymiany lewą owiewkę, osłonę gmola i do prostowania pedał sprzęgła. Klejenie owiewki jakoś wydało mi sie bez sensu, była mocno potrzaskana z odłamanym kawałkiem. Poza tym nie ja za to płacę. Jest jeszcze troszkę przyrysowany lewy kufer poniżej lakieru (czarny element), ale to już oleję, tak bardzo tego nie widać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum