Hej, zastanawia mnie po pierwsze po co chesz to zrobic? Czy nie prościej będzie opylic Devilkę, a zakupic i doposażyc Reverkę? Po drugie skoro już chcesz , to ważne też w jakim zakresie chcesz zrobic przeróbkę? Co ma zostac , a co chcesz zmodyfikowac i najważniejsze ile kasy chcesz na to wyłożyc? Masz już jakiś plan?
_________________ SHL M11 z 62r. , WSK Garbuska z 68r. , skuterek Motobi z Hondowskim silniczkiem, Transalp 600 PD10, Dominator NX125 z 98r. , NTV-ka Reverka RC33.
Gmole do RC33 zrobię , jeśli ktoś potrzebuje
Pomógł: 15 razy Wiek: 56 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1782 Skąd: Tarnów
Wysłany: Nie Wrz 09, 2018 11:38
grad74, widzę że zaskoczył Cię pomysł "nowego" kolegi na forum Co do Twojego pierwszego pytania to stawiam dolara, że powodem planowanych zmian jest fakt iż Devilka jest po "nieszczęściu" i ma roz....ne plastiki
Pozdrawiam
_________________ Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
Pomógł: 23 razy Wiek: 46 Dołączył: 15 Gru 2010 Posty: 1437 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 09, 2018 15:59
Kiedyś kolega Grzegrzół wrzucał na forum zdjęcia rata zrobionego z devi. To chyba najsensowniejszy pomysł, bo robienie lśniącego nakeda będzie naprawdę trudne i kosztowne 😉
_________________ Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
Kiedyś kolega Grzegrzół wrzucał na forum zdjęcia rata zrobionego z devi. To chyba najsensowniejszy pomysł, bo robienie lśniącego nakeda będzie naprawdę trudne i kosztowne 😉
Każda przeróbka jest droga. Jeżeli zrobisz profesjonalnie i odbajerzysz to koszty mogą się zwrócić.
Jak masz warsztat zdolności i kupę czasu.
_________________ Pozdrawiam Sławek Ciok
„poznaj swój kraj, ojczyźnie służ” - Mazowsze jest piękne, otwórz oczy. Karawanierzy Mazowieccy - sekcja moto
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 412 Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Wto Wrz 11, 2018 21:27
Najlepiej kupic tanie boczki z allegro, wziąć Dremela i jazda. Może kiedyś się pokusze o próbe na dokupionych boczkach, kufry akurat mam na BMW, wieć tylko ramki dospawać. Podejrzewam, że to nie bylo by nawet zbyt problematyczne zwłaszcza, gdyby wyciąc tylko zewnętrzną część kufra a czarne wypełnienie zostawić. W moim BMW migomat+imadło i rurka+zgrzewka piwa+stelaże od Suzuki i mam system Monokey na bokach. Może przy okazji jakiegoś serwisu zdejmę tył i zobaczę jak wygląda rama i czy jest się do czego podpiąć, w zasadzie myślałem o zmianie plastików na tyle na poliftowe z racji większych kufrów o bardziej użytecznym kształcie.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 412 Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Sro Wrz 12, 2018 00:59
Wiec tak. Przymierzyłem na szybko i kufry givi e21 są za małe. Tzn po wywaleniu fabrycznego plastiku byly by wizualnie nawet mniejsze od seryjnych. Stelaż/płyte było by do czego mocować, sa fabryczne miejsca montazowe, mozna podpiąc się tez do setów (fabrycznie idą daleeeko i powodują durne wcięcie wewnątrz kufra, można by je spokojnie uciąć). Zakładam "teoretycznie", że po ucięciu tyłu plastikowych boczków za tym niby wlotem powietrza pod kanapa bez broblemu mozna by tam zamontować 30-50lL kufry. Plusem jest to, że w Deauville konstrukcja niejako fabrycznie jest dostosowana do głębokiego schowania kufrów, które idą blisko koła. To daje szanse zapiąć duże kufry bez nadmiernego poszerzania. Ew. mogłą by byc potrzeba poświecenia tylnych uchwytów na ręce. Generalnie myślę, że na spokojnie do wykonania. Kwestia jedynie zapału, czasu i oczywiście zapasowych plastików na rzeźbę ;]
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Lip 2017 Posty: 470 Skąd: Polska
Wysłany: Sro Wrz 12, 2018 06:45
Wszystko pięknie, tylko ja się pytam po co? Devi jest na swój sposób niepowtarzalna właśnie za sprawą tych zintegrowanych kufrów. Jak komuś przeszkadzają to jest tyle ładnych motocykli na rynku...
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 412 Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Sro Wrz 12, 2018 07:51
Kufry może nie przeszkadzają, tylko są niezbyt użyteczne. Idąc tym tokiem rozumowania - jeżeli cała reszta motocykla komuś pasuje i może niewielkim kosztem dopasować go pod siebie, to po co ma wydawać kilka-kilkadziesiat tys. na zmianę środka transportu? Dochodzi jeszcze coś takiego jak hobby i chęć posiadania unikalnego sprzęta, a to już insza inszość. Fakt, aby to przeróbkę wykonać estetycznie trzeba mieć trochę talentu manualnego i narzędzi. Osobiście zamiast "niepowtarzalnego" wyglądu wolałbym mieć kufry, w które da się coś zapakować bez wożenia centralnego. Oczywiście to moje zdanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum