Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 07:30 Przednie koło do Deauville
Witam.
Sprawa pożyczenia czegokolwiek należy do rodzaju tych małoprzyjemnych, ale może się znajdzie ktoś z okolic Gdańska, kto będzie na tyle uprzejmy i mi pomoże.
Walczę z drżeniem, podczas hamowania klamką. Wymieniłem tarczę przednią prawą (fakt, używana, z zapewnieniem sprzedającego że 100% prosta, grubsza od zdemontowanej) ale temat nierównego hamowania nadal jest, a nawet się wzmógł, wręcz "żabowanie" od 40km/h do 0. Na stopce centralnej, kręcą przednim kołem w 3/4 tarczy jest opór - tarcie klocków, pozostała cześć obrotu bez oporu.
Ze względu na CBS (hamule tył i jeden tłoczek przedniego lewego zacisku) przy hamowaniu hamulcem nożnym wszystko jest ok - mniemam, że przednia lewa tarcza jest ok. Dlatego też na potrzebę weryfikacji zamieniłem tarcze, lewa z prawą. No i to samo, bez zmian. hamowanie nożnym ok, klamką żabkowanie.
Póki co wróciłem do stanu wyjściowego - stare tarcze na swoich miejscach, ale problem nierównomiernego hamowania klamką pozostał.
Wiem, wymiana tarcz na nowe się ciśnie na usta, ale jak to nie tarcze?
Dlatego kolejny pomysł, to podmienienie koła z moto bez tego problemu.
Ewentualnie pomiary wyboczenia, płaszczyzny piasty w miejscu montaży tarcz na tokarce.
Jeśli ktoś z miałby takie sprawne koło to proszę o odzew. Albo kogokolwiek kto ma jakaś sugestię pomocną do rozwiązania wyżej opisanego problemu.
Pozdrawiam.
Sprawdziłbym sam zacisk - rozbierz, przeczyść(tłoczki mają się wcisnąć palcami); to raz. Dwa - sprawdź dociągnięcie łożyska główki ramy i pozostałe połączenia śrubowe w zawieszeniu.
_________________ Na mechanice się nie znam, ale chociaż po doradzam.
Zacisk sprawdzałem (może jeszcze przeczyszczę), tłoczki wchodzą wciskane palcami, środkowy ciężej od zewnętrznych. Łożysko główki ramy było wymieniane na stożkowe 3 tygodnie temu. Ale posprawdzam jeszcze połączenia śrubowe.
Dzięki GhoustDragon
[ Dodano: Nie Lip 26, 2015 20:26 ]
Witam po przerwie. Odgrzewam kotleta ponieważ dalej walczę z drżeniem podczas hamowania. Dzięki uprzejmości kolegi Piotrka z GD podmieniłem całe koło w devi, no i jest/było ok - płynne hamowanie. Także teraz czas na wymianę tarcz, albo felgi. Ponieważ przeczesując forum natknąłem się na informację, że devi po lifcie - czyli po czerwcu 2002(z zaciskami nissin) miały większą bądź mniejsza o ok 1cm szerokość felgi, dokładnie nie pamiętam i nie mogę odnaleźć tego postu. I tu pytanie do Was, czy ma ktoś dokładną informację czy rzeczywiście tak jest ? Przy ewentualnym zakupie felgi nie chciałbym wtopić niepotrzebnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum