Wysłany: Nie Maj 04, 2014 12:47 Kluczyk złamany !!!
Witam
mam problem, zauważyłem że gdzieś w połowie łamie mi się kluczyk i muszę go jak najszybciej dorobić. Pytanie mam takie czy gdzieś w Katowicach lub okolicy dorabiają kluczyki do Hondy deauville? byłem w Carrefourze i Castoramie ale nie mają odpowiedniej bazy :/ A salon Hondy to chyba pociągnie mnie po kosztach i chciał bym tego uniknąć
A drugi problem to straciłem lewą osłonę gmola i chciał bym kupić ale na allegro strasznie drogo jak za kawałek plastiku, ewentualnie ma ktoś na to jakiś patent ???
http://allegro.pl/kluczyk...4178890537.html
Ja swój kupiłem na alle... Zobacz czy ten jest taki sam. Nie mam teraz porównania bo moto sprzedane. Jak nie ten to szukaj na innych aukcjach.
Kluczyk dokupisz na allegro bez problemu. Pytanie czy masz kluczyk z transponderem czy bez?
Chodzi mi o HISS. PO docięciu nowego kluczyka trzeba dograć transsponder do centralki HISS, to możliwe do zrobienia robiłem 2 razy sobie i kryspinowi, u mnie działa nie wiem jak u niego ( po dograniu działał). Napisz czy masz HISS bo jeżeli nie to zakup i docięcie nie powinno być problemem, nie każdy "klucznik" chce docinać z materiału powierzonego, mnie to zrobił dziadulek w punkcie w Tesco, nawet zanalazł podobną surówkę, jednak bez transpondera.
dzieki ! kluczyk dorobiłem w Sellgrosie na Szopienicach sama baza 30 zł z przełożeniem chipa ze starego 100 zł a nowy z zaprogramowaniem 250 zł gościu tam zna się naprawde na tym co robi.
Osobiście polecam
HISS to nazwa centralki sterującej i nie ma nic do dogrywania kluczyka. Kluczyk parujesz z HISSem za pomocą stacyjki. Wprowadzasz HISS w tryb serwisowy i wskazujesz kolejny kluczyk. Na tym forum jest chyba procedura. Jeżeli nie znajdziesz napisz na PW maila prześlę ci zdjęcia i procedurę.
W Devi 650 kostka znajduje się po prawej stronie obok kolana pod boczkiem. Jeżeli nigdy boczek nie był zdejmowany, lub zdejmowany i założony właściwe to do kostki dostępu nie ma.
Myślę że w 700 jest w tym samym miejscu i bezpiecznie jest zdjąć prawy boczek. Ja osobiście nie dostawałem się do kostki tylko zakończyłem kable igłami i wbiłem się bezpośrednio kable tam gdzie było widać oddzielne żyły. Metoda trochę partyzancka ale skuteczność się liczy.
Pomógł: 25 razy Wiek: 62 Dołączył: 21 Paź 2015 Posty: 758 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 22, 2016 11:47
Jozjag nie wiem czy sprawa jeszcze aktualna ale opiszę potomnym jak ja to zrobiłem.
Pod prawą owiewką (wystarczy zdemontować prawy wylot powietrza) poniżej lub w okolicy termostatu znajduje się kostka z dwoma kabelkami. U mnie były to kolory żółty oraz biało-żółty. Kostkę łatwo znaleźć posuwając się po kablach od CKP wału korbowego (kable wychodzą z przodu silnika w miejscu podziału pokrywy sprzęgła i bloku).
Kabelek do "programowania" warto zakończyć kostką lub samymi żeńskimi wsuwkami 2,8 mm (do kupienia praktycznie wszędzie). Konektorki warto odpowiednio zaizolować.
Samo programowanie jest banalnie proste.
- Trzeba rozłączyć wyżej opisaną kostkę od CKP.
- Podłączyć własny kabelek z zachowaniem odpowiedniej polaryzacji (+ akumulatora poprzez rezystor 100 Ohm do żółtego kabla w kostce). Minus akumulatora podłączamy do drugiej wsuwki (biało-żółta lub biała).
- Umieścić kluczyk w stacyjce i przekręcić do pozycji zapłon.
- Po kilku sekundach odłączyć kabelek od + akumulatora. W moim przypadku czas odłączenia od akumulatora wyniósł 2 sekundy. Po tym czasie należy ponownie podłączyć kabel do +. Uwaga - podobno czas odłączenia może być różny i należy dojść do niego eksperymentalnie.
- Po tej operacji kontrolka HISS zacznie błyskać z częstotliwością cztery błyski dwie sekundy przerwy. Ja dla świętego spokoju przeczekałem z pięć takich cykli .
- Wyłączamy zapłon i odkładamy kluczyk z daleka od stacyjki (wyniosłem oryginalny klucz do pomieszczenia obok).
- Wkładamy surowy klucz i włączamy zapłon. Po kilku sekundach powtórzy się taki sam cykl błyskania kontrolki HISS jak przy oryginalnym kluczu. Tu też odczekałem z pięć takich cykli.
- Kluczyk zaprogramowany (trzeba sprawdzić).
- Gdyby był kolejny kluczyk do programowania (max 4) powtarzamy te same czynności (wyłączamy zapłon, nowy kluczyk włączamy zapłon) z pominięciem odłączania +.
Trzeba pamiętać, że aby włączyć zapłon nowym kluczykiem musi on być najpierw wyfrezowany
Po wszystkim podłączamy oryginalna kostkę, zakładamy kratkę powietrza i ruszamy w trasę ciesząc się nowym kluczem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum