Chciałem zapytać jak Dewilka sprawuje się w trasie, załadowana i z pasażerem? Przymierzam się do zakupu, jednak nie wiem czy te 55 Nm i 50 kilka kucyków będzie wystarczające, aby nas(mnie i plecaczek) w miarę sprawnie wozić. Myślę o modelu 650 ccm, najlepiej już ze zintegrowanym układem hamulcowym.
Hm...wszytko zależy od tego co rozumiesz przez "sprawnie", bo to dla każdego oznacza co innego. Tak czy inaczej opiszę swoje subiektywne odczucia z Reverki. Otóż przy w pełni zapakowanym motocyklu (dwie pełne sakwy, brak kufra centralnego), do tego ja 70-75kg i plecaczek ok 53kg dynamika od zera była porównywalna lub odrobinę lepsza od mocnego auta (dajmy na to BMW 530), czyli nieźle. gorzej sytuacja wygląda już w trakcie jazdy, tutaj zaczyna brakować trochę momentu- przy wyprzedzaniu nie obejdzie się bez redukcji i tutaj dynamika już nie powala choć oczywiście wciąż wystarcza do normalnego poruszania się. Niestety dla mnie to było za mało i ideał znalazłem w VFR. Również jeżdżąc po górach odczuwałem niedostatek mocy.
Pomógł: 6 razy Wiek: 45 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 829 Skąd: Opole
Wysłany: Sro Sty 16, 2013 20:23
sladek napisał/a:
Do 120 daje rade - potem mało mocy.
Potem to tragedia
_________________ jeszcze wcześniej MZ ETZ 150
wcześniej: Honda NT 650 V Deauville 2004r
później: Honda NT 700 V Deauville 2009r
teraz Triumph Tiger Explorer 1200
Dla mnie Devi to rewelka, plecaczek + bagaż (i to spory)dla niej bez znaczenia
400 km ulewnego deszczu 160 km/h 3godziny. To nie dobry przykład, ale na tym motocyklu można polegać jak na koniu, jak jeździec zaniemoże ONA nie
Jest niezawodna, 25tys./k bez usterki. Maksymalnie załadowana prowadzi się perfekcyjnie, lepiej niż bez bagażu. A co do przyspieszenia to mój szwagier(nie kierowca rajdowy) w nowym mondeo nie dał rady mojej Devi z plecaczkiem:
Tak że polecam gorąco
[ Dodano: Pią Sty 18, 2013 00:36 ]
chyba że trafił mi się taki super model haha:):):
Pomógł: 18 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1336 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 11:15
pikonrad, mówimy o 2 osoby + duży bagaż
W zasadzie podwajamy masę motocykla.
Prowadzi się słabo a i przyspieszeń od 120 nie zobaczymy
Stawiam że dynamika na 5 biegu od 120 do 160 to jakieś ........ trzy tygodnie
Dziękuję za odpowiedzi Po przeczytaniu i przeanalizowaniu, to jednak chyba trzeba się po prostu samemu przejechać i zobaczyć czy odpowiada nam taka charakterystyka czy nie i tak też zamierzam zrobić korzystając z okazji, że mój kolega zakupił Dewilkę.
Pomógł: 23 razy Wiek: 46 Dołączył: 15 Gru 2010 Posty: 1437 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 17:13
mrok31337 napisał/a:
Obok mojej NTVki stoi sobie Hornet 600, on nie ma manetki gazu tylko włącznik katapulty Na nim dopiero czuć dynamikę jazdy ;]
Chyba nie jechałeś nigdy lytrem Prawda jest taka, że zawsze chce się więcej. Rakieta w postaci Devi po przejażdżce Hornetem staje się osiołkiem, a 600 po przejażdżce litrem wydaje się popsuta
....Powiedział posiadacz 39 konnego potwora
Dziękuję za odpowiedzi Po przeczytaniu i przeanalizowaniu, to jednak chyba trzeba się po prostu samemu przejechać i zobaczyć czy odpowiada nam taka charakterystyka czy nie i tak też zamierzam zrobić korzystając z okazji, że mój kolega zakupił Dewilkę.
Jeśli masz taką możliwość, to jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie
Pomógł: 10 razy Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 739 Skąd: Białystok
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 19:10
Piszecie tu o jeździe 160km/h, ale nie każdy tak jeździ. Ja NTV i wcześniej GPZ 500 jechałem tyle tylko kilka razy i to na zasadzie dzida i chwila potem zwolnienie do "normalnej" prędkości. Nie wspominając już, że taka prędkość jest nielegalna na publicznych drogach
W trasie jeżdżę sobie koło setki i tak jest przyjemnie, bezpieczniej i bardziej ekonomiczniej. I silnik tak nie wyje
Tak więc to zależy co komu potrzebne.
_________________
GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
Pomógł: 6 razy Wiek: 45 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 829 Skąd: Opole
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 21:07
Dla zainteresowanych tematyką podróżowana we dwoje w nowym ŚM jest art. poświęcony nowemu wcieleniu BMW RT 1200...ach te 70.000 PLN......
_________________ jeszcze wcześniej MZ ETZ 150
wcześniej: Honda NT 650 V Deauville 2004r
później: Honda NT 700 V Deauville 2009r
teraz Triumph Tiger Explorer 1200
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum