Wysłany: Pon Lis 14, 2011 16:38 honda NTV problem ze ssaniem
witam, mam problem ze ssaniem w mojej hondzie ntv 650 revere 96' . Ssanie wg.mnie działało normalnie (tj. zapalalem zimny motocyckl obroty na ssaniu przez kilka sekund byly na poziomie 2tys potem ok 2800-3000 ) poniewaz motocykl strzelal z wydechu i nierowno pracowal postanowilem przesmarowac linkę sprzęgła i od tej pory jest problem. To co wykonalem : zdjałem bak, zdjąłem Airbox (odkręciłem krocce od gazników) odkrecilem linki od ssania od gaznikow ,przesmarowalem w miejscu gdzie schodza sie w jedną linkę ) zmierzylem zakres wysuniecia obu iglic (był równy ). Nie odkrecalem linki od kierownicy(manetki) -tylko proste smarowanie . Niestety po złozeniu ( nie dotykałem niczego więcej) motocykl na ssaniu nie odpalil - ssanie przestalo działac . Motocykl odpalil gdy odkrecilem trochę gazu i włączylem zapłon . Samo ssanie gasiło pracujący silnik .
Pojechalem do zaprzyjaznionego warsztatu - od nowa zsynchronizowano gazniki , ustawiono skład mieszanki , przeczysznono i przedmuchano górną czesc gazników (odkrecono dekle na gaznikach pod ktorymi byly takie duze sprezyny 0nie wiem jak to sie fachowo nazywa)
Niestety na problem ssania mechanicy rozkładaja ręce . Obecnie ssanie dziala po czesci -na zimnym moto i ssaniu obroty dochodzą do max 1700-1800 /minutę ssanie dziala ok 10-15 sekund po czym silnik gasnie ( ssanie najlepiej dziala w polowie zakresu ruchu dzwigni , na maksymalnym wyciagniecu dzwigni motocykl praktycznie zaraz gasnie ) Sprawdzono ze w/w problem nie zalezy od skladu mieszanki - na 1 obrocie i na 4 ssanie zachowuje sie praktycznie tak samo . A TERAZ WISIENKA NA TORCIE : ssanie jak sie okazalo dziala idealnie jesli wolne obroty ustawione są powyzej 1500-1600 obrotów na minutę tj. wlączam silnik jest 2000 tys po chwili 2700-3000 . Odpalenie motocykla z lekko odkeconym gazem powoduje ze ssanie dziala . Na gorącym silnku włączenie ssania powoduje jego zdławienie Świece mają 1800 km , byl usatwiany luz zaworowy . Proszę serdecznie o pomoc /wskazówki gdyz znajomi mechanicy na problem ze ssaniem rozkładają ręce - wg. nich problem lezy po stronie pozimów w komorze pływakowej . Gazniki byly wczesniej ustawiane ok 1800 km temu moto bardzo mało palil , moc rozwijal równo , nie gasł . Pozdrawiam
Pomógł: 50 razy Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 17:14
Witam!
Po pierwsze zapraszam do powitalni
1.
Mówisz, że zdjąłeś bak i zdjąłeś airbox... Patrzyłeś, jak wygląda sub filtr powietrza w airboxie? To taka mała gąbeczka. Mogła się ze starości całkowicie rozlecieć. Albo może masz tam wsadzone coś zupełnie innego. Trochę oleju wywaliło Ci do airboxu, przychyliłeś go, materiał nasiąknął i nie przepuszcza powietrza.
Jeżeli to to, to (ale dużo "to") koszt naprawy wyniesie Cię około 7zł-8zł.
2.
Czym przesmarowałeś linkę? Nie będzie tak, że olej razem z syfami różnej maści po otwarciu ssania wycieka z linki i zatyka kanaliki?
Silnik gaśnie nagle, czy zaczyna słabnąć, mulić etc?
Mówisz, że zdjąłeś bak i zdjąłeś airbox... Patrzyłeś, jak wygląda sub filtr powietrza w airboxie? To taka mała gąbeczka. Mogła się ze starości całkowicie rozlecieć. Albo może masz tam wsadzone coś zupełnie innego. Trochę oleju wywaliło Ci do airboxu, przychyliłeś go, materiał nasiąknął i nie przepuszcza powietrza.
Jeżeli to to, to (ale dużo "to") koszt naprawy wyniesie Cię około 7zł-8zł.
2.
Czym przesmarowałeś linkę? Nie będzie tak, że olej razem z syfami różnej maści po otwarciu ssania wycieka z linki i zatyka kanaliki?
Silnik gaśnie nagle, czy zaczyna słabnąć, mulić etc?
Tej gąbeczki były tylko jakies resztki, starsznie sparciałe, Silnik na ssaniu zaczyna mulić , obroty na ssaniu spadają , co ciekawe gdy w memencie ich spadania wyłącze ssanie to silnik gasnie od razu ,chyba ze wczesniej dodam trochę gazu . Jeszcze , obecnie na ssaniu obroty znacznie falują , gdy dodam minimalnie gazu tak aby obroty na ssaniu byly powyzej 2000 silnik pracuje równo i obroty nie falują . Linkę przesmarowałem smarem (nie olejem) tyle ze nie smarowalem czesci dochodzącej do siilnika tylko w miejscu przechodzenia 1 linki w dwie . Linki przesuwają sie gładko i w pełnym zakresie .
bedur Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 453 Skąd: Nidderau DE
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 19:23
Kolego, tak jak zapodał Killu, wymień ten "filterek". Ja miałem go w strzępach i obroty na ssaniu falowały, potem zrobiłem z gąbki do mycia naczyń i odpalał ale po chwili gasł - musiałem odkręcać manetkę żeby się zagrzał. Potem zrobiłem inwestycję życia - kupiłem orginalny filterek za 8,50 zł, wyminiłem i jest ok.
Piszesz, że Na gorącym silnku włączenie ssania powoduje jego zdławienie - to chyba normalne
Kolego, tak jak zapodał Killu, wymień ten "filterek". Ja miałem go w strzępach i obroty na ssaniu falowały, potem zrobiłem z gąbki do mycia naczyń i odpalał ale po chwili gasł - musiałem odkręcać manetkę żeby się zagrzał. Potem zrobiłem inwestycję życia - kupiłem orginalny filterek za 8,50 zł, wyminiłem i jest ok.
Piszesz, że Na gorącym silnku włączenie ssania powoduje jego zdławienie - to chyba normalne
Pozdro.
Tak normalne ok zakupię to cudo i napisze co i jak . bardzo Dziekuje za podpowiedzi .
PS . Przy okazji czy silnik od ntv 650 deauville pasuje do revere bez zadnych przeróbek??
modzek Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 26 Skąd: Maków Maz
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 19:33
Weź chłopie tą gąbkę zastąp np filtrem od odkurzacza. On też jest wykonany z takiej fibry. Kupujesz w sklepie AGD, wycinasz i masz. Moim zdaniem to powinno pomóc.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 193 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 12:02
Hej, przepraszam za ignorancję, ale już legendy chodzą o tym subfilterku ja nie mogę go zlokalizować żeby nawet spojrzeć czy coś z nim nie tak.
Ma może jakieś zdjęcie ze strzałką albo coś takiego.
Sory za indolencję ale w sumie ciekawi mnie to strasznie.
może kolega Maciek650 akurat jest "w trakcie" t pstryknie coś
pzdr
Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 286 Skąd: Szkieletczyzna
Wysłany: Sro Lis 16, 2011 13:36
Maciek, a czy dzwignia ssania nie przesuwa się z większym oporem niż wcześniej przed smarowaniem ? Miałem podobny przypadek w swojej ntv, przyczyna leżała po stronie zacinającego się ssania w korpusie gaźnika, pomogło wykręcenie linek i przesmarowanie końcówek wkręcanych w gaźnik oraz miejsc w środku gaźnika, gdzie są one wkręcane.
_________________ była ntv pancer-V-ka ...teraz Afryka dzika RD04...części do ntv posiadam... marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia!
pikonrad Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 410 Skąd: Toruń
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 16:23
modzek, po co kombinować z filtrem od odkurzacza, jeśli oryginał jest tak tani?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum