Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 526 Skąd: Mielec
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 19:50
ja nie jezdze, czekam na nowa chlodnice bo stara na szrot sie nadawala.
skoro nikt nie pisze to ja cos dziergne. brat mial ostatnio szlif. niewielki bo niewielki, stary w czesciach tez nie duze. ale ile to kosztuje wszystko! straty to: szyba Puig poszla w mak, podnozek sie ulamal, kierunkowskaz prawy przedni sie roztrzaskal, nowa sakwa metro sie podarla, kierownica (prawa aluminiowa polowka) pekla, chlodnica ( i tak juz w nienajlepszym stanie) sie pogiela. przednie zawieszenie: podgiela sie polka i oska.
->
no to od poczatku. szyby nie odzyskam - musze kupic kolejna - to bedzie koszt 100 - 150 zl. zespawanie podnozka 15 zl, koszt kierunku: 50 zl, nowa sakwa do zszycia (naszywka - z 12 zl z przesylka), zespawanie kierownicy - 15 zl, i chlodnica... gwozdz programu... 3 rurki jeszcze przed wypadkiem byly nie drozne, podczas wypadku dodatkowo sie pogiela a podczas prostowania rozszczelnila. wszystko pod gorke. w zakladzie gdzie regeneruja chlodnice i u spawacza padlo to samo stwierdzenie: zlom. po dosc dlugich poszukiwaniach, troche podlamany cenami zaczynajacymi sie od 350 zl, znalazlem chlodnice naprawde ladna za 200 zl. jutro ma dojsc. polka i oska wyprostowane za free. do tego trzeba dodac koszty kredki z lakierem do zarysowania malego otarcia - tj. z 12 zl i sylikonu czarnego w tubce potrzebnego do uszczelnienia kierunkowskazu - 12 zl.
grosz do grosza... maly szlif z 50 km/h a straty wyszly ok. 350 zl - 400zł.
nie zycze nikomu czegos takiego a sam zaczynam kombinowac nad zgrabnymi gmolami do NTVki.
p.s. myk z kupnem kierunku z Larssona: lewy przedni kosztuje 50 zl a prawy... 104 zl !!!! mi byl potrzebny prawy przedni a omylkowo kupilem lewy (opis na stronie larssona mnie zmylil) myslac ze kierunki sa uniwersalne. przelozylem caly "wklad" z tego co kupilem do "obudowy" zepsutego migacza, ktora w starciu z gleba niewiele ucierpiala (otarla sie lekko).
p.s. 2. w razie jakich kolwiek zapytan lub problemow podczas kupowania w Larssonie nie liczcie na to ze szanowne biuro Larrsona wam odpisze na e-mail.. "0" />
Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1757 Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Pią Mar 30, 2007 17:26
Ja wiem czemu.... Pogoda ładna to wszyscy jeździć poszli .
P.S. Ja wczoraj zrobiłem serwis swojej Hondzi: wymiana świec, czyszczenie i synchronizacja gaźników, wymiana oleju w silniku i w "przekładni tylnej"... Teraz do czerwca mam spokój .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum