Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1757 Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 15:21
No to jak na mój gust masz kastrowaną bo moja 160 idzie bez problemu (w dodatku z kufrem na plecach). Więcej niż 170 nie jechałem swoją ale myślę, że by się jeszcze rozbujała do 190.
Pozdrawiam
ab_gutek [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 16:35
Nie próbowałem maxa, ale 160 bez problemu - a to najsłabszy z niekastrowanych modeli - '97r.
Doktor [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 16:57 Dzięki za informacje
Dzieki za info, narazie nic nie bede z tym robił bo silniczek cyka za pierwszym zygnięciem i nic zlego sie nie dzieje.A co do predkości mi to i to 160 wystarczy bo samobójcą nie jestem a przyjemność odczówam z jazdy a nie z adrenaliny wydzielanej podczas stresowych sytuacji(w życiu jest ich az nadto).
Pozdrawiam
PS.Jaką szybkę proponujecie, bo jak sie juz cieplutko zrobi na stałe to dłuższe wycieczki bede robił wiec jakaś minimalna ochrona przed naporem wiatru sie przyda
Pomógł: 12 razy Wiek: 46 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 654 Skąd: Szewna
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 17:09
Witam
Można sprawdzić, czy w krućcach ssących(takie gumy łączące gaźniki z głowicą) nie ma wstawionych kryz. Jeśli są moto jest zdławione. Nie wiem jakie są inne sposoby dławienia NTV.
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 22 Skąd: 50°12 '14,5E
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 21:07
Mówisz że moto sprowadzone więc sprawdź brief i się dowiesz wszystkiego ja mam 37 kw w roku 89r co daje 50 kucyków i daje rade powyżej 170 ale to było w tunelu to chyba też ma znaczenie , ale powyżej 160 przyspiesza strasznie opornie, mi powyżej 120 kmh się jeździ nie przyjemnie na ntv (może dlatego że głównie w jetcie smigam,
żadziej w pełnym)
Rof [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 20, 2007 20:13
Najwięcej mi podchodziło pod 185, oczywiście licznikowe.
Co do przyspieszeń przy wyższych prędkościach to potwierdzam co mówią przedmówcy.
Oczywiście przy tej prędkości byłem położony na baku, bo było ciut niekomfortowo...
Rof - piszemy w jednym poście. O pisaniu pełnymi zdaniami nie wspomnę.... Tym razem słowne ostrzeżenie.
kermadec
Lukasper [Usunięty]
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 14:01
Ja na swojej hondzie z roku 96 dwa razy wycisnołem 200km/h, aż byłem zdziwiony
Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1757 Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 20:57
Mi dzisiaj udało się dobić do 180km/h tyle,że ..... z kufrem za plecami .
Jacek [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 22:13
Witam.
Ja wymiękam przy 160 ale przyśpieszała bardzo żwawo. Do zeszłego tygodnia była zdławiona do 37 kw. Po wyjęciu kryz dławiących ma pełne 57 kucy. Różnica OLBRZYMIA. Polecam wszyskim, dlatego że oddławianie jest banalnie proste. Należy wykonać przy okazji synchronizacji gaźników.
Pozdrawiam
Jacek
anulka [Usunięty]
Wysłany: Sob Sty 26, 2008 20:49
Ja też jechałam licznikowe 180, ale jeszcze miał zapas musiałam spasować ze względu na współużytkowników drogi.
mazdah [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 12:51
A moja jedzie ...
wystarczająco szybko
Jeśli nie poruszasz się po autostradach, nie masz dobrej szyby a spalanie jest w normie ( albo i niższe ) to nie masz co się martwić. Mniej wysilony silnik wolniej się zużywa
joy
Wiek: 53 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 242 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 00:05
Mam wersję 57 KM, 1994 r., 80 tys. km przebiegu. Z dość wysoką szybą FIVE STARS i trzema kuframi KRAUSER K-2 osiągnąłem po dłuższym rozpędzaniu licznikowe 200 km/h (8000 obr/min na V biegu), ale faktyczna prędkość nie była większa niż 180 - prędkościomierze zawyżają przeciętnie o 10 %. Warto sprawdzić prędkość z nawigacją, która pokazuje prawdziwą wartość. Ale NTV nie lubi takiego piłowania, to nie przecinak - zresztą po co?! Głównie jeżdżę turystycznie i raczej wolno (około 100 km/h), ale do 160 można NTV-ką spokojnie pocinać... Wczoraj szukał zwady gostek w VW CORRADO VR6, ale nie miał szans z moją NTV...
Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1757 Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 01:04
I nie bałeś się, że to wszystko Ci odleci?
joy
Wiek: 53 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 242 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 09:44
Bałem się i dlatego zrobiłem to tylko raz - więcej tego nie powtórzyłem i nie powtórzę... Dobra szyba - o ile jest wyprofilowana, a nie prosta jak w chopperach - zmniejsza opór aerodynamiczny (w porównaniu do samego jeźdźca bez szyby, który jest bryłą raczej mało opływową) i dlatego można pojechać o parę km/h więcej. Moje doświadczenie również uczy, że nie warto montować szyb mocowanych dwupunktowo, bo są mało stabilne i drżą, po próbach z taką właśnie szybą GIVI znalazłem FIVE STARS mocowaną czteropunktowo: do rur nośnych amortyzatorów i do kierownicy - szyba jest bardzo stabilna i drży minimalnie.
Co do kufrów, to producenci określają maksymalną z nimi prędkość na 130 km/h (taka jest informacja na naklejce wewnątrz kufra), ale rozmawiałem z szybkimi turystami, którzy latają po autostradach po 200 km/h i nigdy nic im się nie urwało (pod warunkiem, że kufry i mocowania firmowe, porządnie zamontowane).
Jeszcze raz podkreślam, że jeżdżę NTV-ką raczej spokojnie, a to wariactwo z maksymalną prędkością było tylko raz, rok temu. Ale moim zdaniem, te NTV-ki, które jadą najwyżej 170 km/h (licznikowo) są wykastrowane albo coś w nich nie domaga...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum