PREDEK, większość Ci radzi zdławienie maszyny i ja też bym tak zrobił na Twoim miejscu, tym bardziej że zestaw do kastrowania mocy nie jest zbyt kosztowny. Przypuszczam że nawet w razie jakieś sytuacji awaryjnej nawet gdy będziesz miał tylko papier z warsztatu czy diagnosty o zmniejszeniu mocy to da Ci jakiś punkt zaczepienia w ewentualnym tłumaczeniu. No, ale jak to się mówi: "Twój cyrk i Twoje małpy" więc zrobisz jak zechcesz.
_________________ Były: Mińsk 125, 1989, NT 650V, 2000
Teraz: XL700V, 2008
http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawców Komórek Macierzystych
Pomógł: 50 razy Wiek: 37 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Sro Lis 27, 2013 22:04
Rzeczoznawcy w istocie rzeczy niewiele w tej kwestii wiedza. Powiem wiecej. Zadzwoncie do dowolnego salonu hondy I zapytajcie jak odblokowac wasz egzemplarz ntva (mam na mysli gaznikowce). Jestem przekonany ze zaden salon w PL nie udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Po prostu nie maja juz tak starych danych. Rzeczoznawca nie ma sie nawet o co oprzec tak na prawde. Placi sie gosiowi jedynie za podpis, bo jego wiedza na ten temat takze jest zerowa.
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 21 Mar 2013 Posty: 335 Skąd: Kamieńsk
Wysłany: Czw Lis 28, 2013 08:43
PREDEK napisał/a:
no i całe sporowadzanie mnie na dobrą dobrą drogę legło w gruzach...
Tylko nie wiadomo czy jak kogoś bym przypadkiem trafił, to byłbym w stanie zmienic je z powrotem na blokowane przed wizytą rzeczoznawcy...
Bez urazy ale podejrzewam że te sporne 6kW w Devi już zdechło, poza tym wydaje mi się że nie ważne ile kucyków ma silnik tylko co masz wklepane w dowodzie rej. Żaden rzeczoznawca nie będzie wlókł motocykla po dzwonie by sprawdzić jego moc.
_________________ Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum