Wiek: 42 Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 49 Skąd: Bełchatów
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 21:33 w drogę
Witam wszystkich tych dalekich i tych bliskich.Proszę was forumowiczów od pomoc, a dokładnie chodzi mi o to iż za 3 tygodnie jade swoiom złotą strzała do Holandii.Co byście doradzili żebym jakie czesci takie co się mogą popsuć myślałem o lince gazau,sprzęgła co jeszcze można poradzcie. Pozdrawiam yok@
p.s Czy ktos się orjentuje jaka jest cena wymiany główki ramy??dziekuje
Pomógł: 2 razy Wiek: 39 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 424 Skąd: Gniezno
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 07:55
A możesz napisać raz jeszcze ale tym razem po polsku? Główki ramy to się nie wymienia, co najwyżej łożysko główki ramy.
_________________ Honda NTV '93r. ---> Cagiva Raptor 650 '06 WLKP
-------------------------------------
Kto chce - znajdzie sposób.
Kto nie chce - znajdzie powód.
Troszkę tolerancji!
Yok1, ja bym zabrał:
zestaw naprawcze linek gazu i sprzęgła
koło zapasowe w aerozolu
komplet żarówek
koniecznie na trasę butelkę wody - do picia
Cena łożysk do główki ramy waha się między 100 a 200 złotych, mechanik za wymianę też wystawi podobną cenę. Ceny podaję w przybliżeniu.
Pozdrawiam!
Tony Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 28 Skąd: Dobczyce
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 12:03
Ja zawsze wożę: żarówki, bezpieczniki, zestaw naprawczy do kół z nabojami do tego dobra pompka rowerowa bo trzeba troszkę dopompować a naboju szkoda, manometr.
Polecam najtańszą klamkę sprzęgła, przy glebie parkingowej (odpukać) łatwo urwać i po jeździe.
Oczywiście podstawowy zestaw narzędzi do tego scyzoryk typu multi, zapalniczka, paski tryktrytki, kawałek taśmy klejącej, własnoręcznie zrobione kable rozruchowe (kilka razy ratowałem kolegów)
Linki wolałbym sprawdzić i ewentualnie wymienić przed jazdą bo raczej rzadko się urywają na to miejsce trochę oleju na dolewkę
Dla siebie: przeciw deszczówka, rękawiczki, szmatka i płyn do mycia szybki w kasku, srajtaśma, coś do picia, guma do żucia, cukierki kopiko, apteczka, mapa
Pomógł: 2 razy Wiek: 39 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 424 Skąd: Gniezno
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 19:45
Dobry patent to nową linkę sprzęgła z pancerzem przypiąć trytkami do tej działającej. W razie czego podmiana linki to wtedy 5 minut bez męczenia się z ściąganiem zbiornika itp.
_________________ Honda NTV '93r. ---> Cagiva Raptor 650 '06 WLKP
-------------------------------------
Kto chce - znajdzie sposób.
Kto nie chce - znajdzie powód.
Wiek: 42 Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 49 Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 19:49
powiem ze dobry pomysł;d dzieki kazda rada sie przyda.Oby wyjazd sie udał teraz musze tylko łozysko główki ramy i odrazu olej w lagach.
p.s Gdzie moge znaleść te naboje do opon na allegro nic nie widze. pozmożecie
Możesz kupić też taką piankę http://allegro.pl/holts-k...4137938159.html opona to opona, nie ma znaczenia czy w samochodzie czy motocyklu.
Moim zdaniem jednak użycie zestawu wskazanego w poście wcześniejszym jest lepszym rozwiązaniem. Przy użyciu takiego zestawu łatałem oponę w samochodzie i od ponad roku trzyma się bez problemu.
Pianka to rozwiązanie typowo tymczasowe, może troszkę wygodniejsze przy użyciu, ale później i tak trzeba oponę zakleić czymś innym a piankę usunąć. Podobno nie wszystkie warsztaty chcą podejmować się robienia opon po użyciu pianki.
Wiek: 42 Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 49 Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 20:21
Niby masz racje tylko bede jechał do holandii i jesli cos sie stanie to nie bede miał czasu naprawiać na trasie nawet nie wiem jak hehehe ale dzieki wielkie za porade.
pytanie z innej beczki co sadzisz o takich oponach http://allegro.pl/opona-o...4158112280.html
Jak będziesz jechał i złapiesz gumę, to będziesz miał cały czas na świecie na naprawę opony ;] Inaczej nie pojedziesz ;] Szybciej zakleisz oponę kołkiem niż wypełnisz pianką.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum