Ja dzisiaj korzystając z korzystnych prognoz pogody, pojechałem Revelką do pracy. Normalnie dziwak ze mnie, mógłby ktoś pomyśleć, jechałem do pracy, a cieszyłem się jak dziecko . Dobrze, że mam uszy, bo chyba śmiałbym się dookoła głowy
_________________ "Dzieci należy trzymać z dala od Internetu. Od dzieci Internet głupieje..."
Pomógł: 50 razy Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 09:03
Haidi, na Poznań zdecydowanie nie jestem przygotowany.
Kisielin trochę przebudowali:
Wcześniej z tego winkla "błędnie łamanego na dwa" wylatywało się w szykanę a później w co mocniejszych maszynach przód wędrował ku niebu na prostej. Teraz podejrzewam, że winkiel będzie "błędnie łamany na trzy". Na pewno będzie megatechnicznym wyzwaniem, bo jadąc cały czas na kolanie będzie trzeba zwolnić z mniej więcej 80-90 do do 20-30. Coś czuję, że będzie pełno głupich paciaków w tym miejscu Drugi zakręt nie będzie lepszy, bo cały czas się zacieśnia. Widać już dużą prostą i chce się odkręcać, ale o ile na 2 będzie można jakoś to zrobić, o tyle Ci, co będą musieli zrzucić do 1 będą się ślizgali, jak jasna cholera. Już się nie mogę doczekać tej rozkminy w praktyce
Pomógł: 10 razy Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 739 Skąd: Białystok
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 19:22
Już jutro jadę do domu i wyjeżdżam motórem Ale się cieszę W Białymstoku w jedną noc stopniało z 20cm śniegu, a w ciągu dnia prawie cała reszta Mam nadzieję, że w stolicy podobnie
_________________
GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
Dziś zrobiłem badania ( tak na marginesie coś się diagnoście pomyliło i wbił mi na 2 lata) pojeździłem trochę (ale nie dużo bo padać zaczęło ) i wymieniłem olej
Ja dzisiaj korzystając z korzystnych prognoz pogody, pojechałem Revelką do pracy. Normalnie dziwak ze mnie, mógłby ktoś pomyśleć, jechałem do pracy, a cieszyłem się jak dziecko . Dobrze, że mam uszy, bo chyba śmiałbym się dookoła głowy
]
Nie no nic w tym dziwnego ja od 8.04 jeżdżę regularnie codziennie na uczelnie jakieś 30 km w jedną stronę morda się cieszy tak że uśmiechu brakuje. Tylko potem pod uczelnią zakładam lidlowską kapę przeciwdeszczową na moto ( o dziwo się moto mieści ładnie), coby ew. jak wrócę miał suche siedzenie. Już dawno przyzwyczaiłem się do jazdy w deszczu ale w Deauville to w zasadzie sama przyjemność( poza nogawkami od spodni od kolan w dół ). No i oczywiście brudnym moto :/ ale wczoraj wykąpałem maszynę myjką ciśnieniową i schowana czeka na słońce może w niedziele będzie okazja bujnąć się na jakiś piknik.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 739 Skąd: Białystok
Wysłany: Sob Kwi 13, 2013 18:25
W Warszawie niestety ulewy od południa Tylko po osiedlu pojeździłem chwilę na dwójce. I uwaga strasznie ślisko jest przez piasek i brud, który podostał po zimie. Koła blokują się nawet przy lekkim przyhamowaniu, a nawet przy dodaniu gazu z niskich obrotów. Nieźle się przestraszyłem jak moto przy przyspieszaniu na prostym odcinku zaczęło mi dupą wyjeżdżać z boku.
_________________
GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
Pomógł: 18 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1336 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 14, 2013 13:52
Alan napisał/a:
W Warszawie niestety ulewy od południa Tylko po osiedlu pojeździłem chwilę na dwójce. I uwaga strasznie ślisko jest przez piasek i brud, który podostał po zimie. Koła blokują się nawet przy lekkim przyhamowaniu, a nawet przy dodaniu gazu z niskich obrotów. Nieźle się przestraszyłem jak moto przy przyspieszaniu na prostym odcinku zaczęło mi dupą wyjeżdżać z boku.
Chyba mieszkamy w innej Warszawie
Wczoraj cały dzień jeżdżenia i tylko troszkę deszczu.
Zrobiliśmy 300 KM ów.
Padało łącznie z godzinę jak nie mniej a cały dzień na moto pozytywny. MegaPozytywny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum