Wysłany: Sob Mar 02, 2013 20:24 Kto już rozpoczął sezon ??
Ja się już pochwalę, że pierwsze kilometry nawinąłem BYła to bardzo krótka przejażdżka , dosłownie z 15 minut w tempie spacerowym ale to było wspaniałe 15 minut W poniedziałek serwis i przygotowanie do sezonu Devi a u was jak postępy??
również dziś przeleciałem 30km i tak samo w przyszłym tygodniu odstawiam moto na regulację , w przyszły weekend pozostałem pierdoły ( przegląd i oleje ) i w drogę
dzisiaj najechane 130 km przedwczoraj jakieś 30-40 km. Przedwczoraj na starym moto a dzisiaj kupiłem devi no i właśnie nim wracałem do domu, na razie stoi u kolegi na serwisie, ale w przyszłym tygodniu go odbieram.
Dzisiaj(tzn. 3 marca w sobotę) z rana wymieniono oleje, wykonano przeglądy i w drogę sru!!! Około 65 km zrobione+pyszna, ciepła kawa na "łorlenie" zaliczona. Przeszczęśliwy jestem!!!
Pomógł: 18 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1336 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 03, 2013 01:20
Mój niebieski, pędzony łańcuchem, osiołek ma za sobą już 240 km.
Chyba w czwartek zrobiłem pierwszą rundkę po Warszawie w poszukiwaniu upatrzonych spodni.
Dziś postanowiłem przetestować cichy i zrobić sobie, zwykłą, ordynarną wycieczkę.
Wyszło tego prawie 200 KM. Pokręciłem się po okolicy i objechałem Kampinos.
Temperatura od 3 do 5 stopni.
Tylko lekko zamarzłem na koniec wycieczki.
Było zajebiście.
Na trasie spotkałem tylko jeden bike - i o dziwo był to też DL
Widocznie osiołki lubią taką pogodę
Wysłany: Nie Mar 03, 2013 11:03 rozpoczecie sezonu ? cały rok!
Witam,może się trochę przechwalam (aczkolwiek ja tak nie uważam) ale w miarę możliwości w trakcie panujacej zimy zapraszam na teneryfę wypożyczyć motocykl i sru po wyspie (trening zimowy w letnich warunkach ).Przyjemne z pożytecznym.Czasami trochę wieje a w tym tygodniu ma przyjsc ulewa ale nic to. Na bank będziecie zadowoleni
Pozdrawiam wszystkich .
_________________ Motocykl nigdy nie traci oleju ,on znaczy swoje terytorium.
A ja sobie wczoraj polatałam już i było pięknie ech w zasadzie jeżdziłam cały dzień ,nie ma to jak pełny bak i sucha droga a po drodze zaledwie dwa moto i ludzie jacyś tacy zdziwieni heheh
_________________ Kobieta jest jak butelka whisky -pusta-nie do przyjęcia.
Ostatnio zmieniony przez ADNAW Nie Mar 03, 2013 16:42, w całości zmieniany 1 raz
Wczoraj (sob) zachęcony słonkiem przebudziłem moją Viktorię.
K...a, jak ja kocham ten dźwięk!
Wyskoczyłem wreszcie na małą rundkę (dość lekko ubrany) i... wróciłem po 2-3h (ok 70km).
Fakt - przepizgało mnie równo, ale cieszyłem się każdym metrem. Nawet jak traciłem czucie
Nawiasem - czasem czułem się, jak bym jechał na elefanten:
No to cięszę się same pozytywne i radosne odpowiedzi
Ja spotkałem na swojej krótkiej trasie około 10-ciu motocyklistów, każdy z nich pałał ogromną radością i każdy radośnie podnosił Lewą w Górę Ludzie faktycznie mocno zaskoczeni dźwiękiem motocyklowego wydechu, jeden nawet odwrócił się i popukał się po głowie, podniosłem LwG i się do niego uśmiechnąłem zaskoczony był mocno
Już nie mogę się doczekać jak odbiorę Devi z serwisu i wyruszymy na przejażdżkę, tym bardziej pogoda zapowiada się na drugą połowę tygodnia wspaniała LwG
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum