Forum Honda NTV

Easy-rider

Witam. Mam wam do zaoferowania kilka produktów dobrych firm.

Sam jeżdzę w spodniach Streetfihter i butach VR900 i muszę przyznać że warto polecać.

http://www.allegro.pl/ite...hose_nowe_.html

http://www.allegro.pl/ite...sic_skora_.html

http://www.allegro.pl/ite...ost_skora_.html

http://www.allegro.pl/ite...cena_nowe_.html

kermadec

Ja już komplecik mam a raczej miałem jeszcze przed zakupem Hondy :wink:

.

NIKO

A ja polecam wdzianko FUNTA

http://WWW.FUNT.PL

Sam mam i pomykam. Bardzo ważny plus. Servis na wdzianko w razie gleby lub uszkodzenia .

kermadec

Wybacz NIKO ale ja nic ciekawego na podanej przez Ciebie stronie nie widze :/ . Skóra wygląda jak policyjna ... ble

.

Easy-rider

Przepraszam ale nie mam zaufania do takiej odzieży. Wybrałem markową i jestem zadowolony.

kermadec

Ja mam komplet skórzany Streetfighter 'a i jestem zadowolony.Ma parę niedociągnięć ale cóż ... nie można mieć za tą cenę wszystkiego :wink:

.

vasiliy

na tym funcie rzeczywiscie nic ciekawego ale jesli sprawuje sie dobrze ispelnia swoje zadanie to najwazniesze.

ja pomykam w kurtce (i rekawicach) tarbor, jakosciowo naprawde bardzo dobra odziez, wyglad, praktycznosc i bezpieczenstwo bez zarzutu dlatego polecam

moze ktos polecil by buty na moto do 300zl?

czekam na propozycje

pozdrawiam

kermadec

Vasiliy - a może tak dołożyć troszkę do butów co ? Jak rok temu rozglądałem się za butami to do 500zł były same badziewia.Rozumiem względy ekonomiczne ale ja np stawiam na bezpieczeństwo. Kupiłem SIDI B-2.Marka sprawdzona,but dobrze wzmocniony ale wygodny - polecam.Co do ceny .... kupiłem w Louis 'ie i przepłaciłem : dałem 199€ a w Polsce można je dostać za ok 700zł ( kupowałem rok temu gdy € stało powyżej 4zł).

Pozdrawiam

Shadok

A proszę bardzo. Ja jeżdżę w zwykłych wojskowych butach, tzw. "opinaczach", takich starego typu. Do kupienia za 50 zł, trzeba tylko poszukać w czarnym kolorze bo zwykle są brązowe. Porządne, skórzane, mocne, trzymają kostkę. Raz niestety miałem wątpliwą przyjemność szlifnąć je po asfalcie. Naprawa kosztowała mnie całe 30 zł (poprawienie mocowania podeszwy, glans skóry w miejscach przytartych).

Można więc powiedzieć, że za 80 zł mam dwie pary porządnych butów.

Można też kupić tzw. buty lotnika - są trochę delikatniejsze, sznurowane, ale za to z suwakiem z boku.

Pozdrawiam

Easy-rider

Polecam Vendramini VR900 w 2005 kosztowały 950zl w 2006 845zl a teraz robimy wyprzedaż i kosztują 450zl.

Więc wilka okazja!

Znajomy kupił buty z Nitro za jakieś 300zl i po pierwszej jeździe stwierdził że nie nadają się do wygodnej jazdy.

http://ssl.allegro.pl/ite...cena_nowe_.html

NIKO

Ja z FUNTA kupiłem kutrki i spodnie żonie i dla siebie model K11 tam jak sie wejdzie na sklep to są .Kordura połączona za skórą . Naprawde fajne wdzianko i co najważniejsze latem w sam raz a zimą przy 0 stopni jest ciepło w koszuli frote pod spodem no i oczywiście jak sie dopnie podpinke

polecam naprawde warto .

NIKO

Nie no najlepiej kupić buty za 600 zł ,kurtke za 1400 zł ,spodnie 800 zł ,rękawice 200 zł , kask 700 zł , plus kilka drobiazgów typu kominiarka i mamy NTV reverke a jak będziemy chcieli ubrać partnerke to na "DŁAVKE " nam starczy

Kaczy

No własnie, tez poszukuje dobrego ubioru ale nie za taką kase

bo wtedy wolałbym bym kupic sobie drugi motocykl :lol:

kermadec

Panowie (i panie) - za swoją NTV zapłaciłem 5900zł.Komplet ciuchów kupiony 3 miesiące przed zakupem Hondy wygląda następująco:

- kurtka: 220€

- spodnie: 180€

- buty: 200€

- kask: 200€

- rękawice: 80€

Do tego pas nerkowy,kamizelka odblaskowa i mamy 900€.

Jak zsumujemy wychodzi jakieś 10000zł za wsio (koń + ciuchy).Przecież

myśląc kategoriami przeciętnego polskiego motocyklisty mogłem jeździć na czymś za 10000zł tyle,że ( na początek .... ) w adidasach - ale chyba nie o to chodzi co?

Jak dla mnie to tu wychodzi mentalność Polaków.Mieć więcej znaczy być lepszym?

Kaczy ... na prawdę wolisz kupić drugi motocykl zamiast zainwestować w ochronę Twoich szanownych 4 liter ? Jaki to "motocykl" kupisz za te parę groszy które zostaną Ci po kupnie najtańszych ciuchów?

P.S.Żeby nie było....Nikomu nic nie narzucam.Każdy z Was zrobi przecież co zechce.Jesteście dorośli i odpowiadacie za własne decyzje.

Ja zainwestowałem w ciuchy i mam nadzieję,że dzięki temu nie będę sobie w razie czego pluł w brodę bo oszczędzałem na zdrowiu.

Pozdrawiam i pozostawiam do przemyślenia.

P.P.S.Jeszcze jedno.Nie dyskryminuje nikogo nie posiadającego kasy (sam mam mało).Bardzo mi się podoba,że dysponując małą ilością gotówki myślicie o zapewnieniu sobie chociaż minimum ochrony.Pytanie: czy na prawdę nie macie kasy czy oszczędzacie na ciuchach ? :wink:

Kaczy

Niestety jak narazie moje fundusze nie sa zbyt wysokie i nie pozwalaja na kupno ubioru przykładowo za ponad 4 tys. zł. Szukam "ciuchów" za mniejszą cene, a wcale tańsze nie znaczy gorsze. No a własnie w tym sęk, że jesli ma sie mało kasy to się szuka czegoś co najbardziej odpowiada za te pieniądze, zazwyczaj nie takie jakby sie chciało... :/