Pomógł: 10 razy Wiek: 46 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 2193 Skąd: spod Wrocławia
Wysłany: Wto Sie 09, 2011 15:16
Pirania, jakie te Oxfordy kupiłeś? Ja u siebie przed zlotem też zamontowałem sakwy Oxforda, model o pojemności łącznie 48litrów. Szału nie ma, ale są tak przydatne na codzień, że wcale ich nie ściągam.. Co prawda ciężko by mi było się tylko w nie zapakować, ale w połączeniu z centralnym kuferkiem 50l i tankbagiem zaryzykowałbym nawet skromny urlopik dla dwojga
Fotki z sakwami znajdziesz na fotkach z ostatniego zlotu, czerwona NTV-ka (najszybsza) z naklejką OBI na zadzie
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 526 Skąd: Mielec
Wysłany: Sro Sie 31, 2011 04:17
Jeżeli nie masz kufrów, sakiew i innych udogodnień, propopnuje Ci spakować się w zwykłą torbę takiej wielkości aby zmieściła się za Tobą. Następnie Torbę tą spakuj w duży worek na śmiecie i porządnie przymocuj za pomocą "siatki", gum czy sznurków.
Ja pakuje w taki sposób plecak, mimo iż posiadam kufer i sakwy.
Moja NTVka zapakowana na full (2 os. na motocyklu):
Chciałbym temat nieco odświeżyć, bo w przyszłym roku szykuje mi się kilka dłuższych wyjazdów. Jako że mój braciak kupił moto (po ponad 20 latach posiadania prawka) planujemy jakiś wojaż zagraniczny – do Włoch i nazad, albo jakieś Bałkany.
Wiem, że Reverka nie jest najbardziej fortunnym sprzętem do takich wojaży ale aktualnie budżet nie pozwala mi na wymianę, zresztą nawet nie chciałbym Hani Reverskiej oddawać, bo jest to wierna i poczciwa klacz.
No i jakiś tankbag pewnie. Jadę na ok 7-8 dni, będę chciał spakować namiot, więc potrzebuję sporo miejsca. No i żeby to nie spadło po drodze, chociaż w tym sezonie woziłem wszystko w wysłużonych sakwach moto-detail (które już się zaczynają pruć, więc pora wymienić) oraz plecaku-worku przytwierdzonym siatką i expanderami.
Jadę w przyszłym sezonie (maj-czerwiec), ale powoli chciałbym gromadzić sprzęt, żeby nie zostawić wydatków na ostatnie tygodnie.
Jakie modele polecacie, jakie odradzacie? Nie jestem zorientowany, bo do tej pory starczało mi to co mam i ewentualnie szukałem kufrów i stelaży, ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu.
Będę wdzięczny za porady i sugestie.
Pozdrawiam!
_________________ "Patrz w gwiazdy ale uważaj na drogę" ~W. Rabe
Nagle ulubiony cytat z czasów szkoły średniej staje się jeszcze bardziej aktualny...
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 08 Cze 2015 Posty: 773 Skąd: Warszawa / Siedlce
Wysłany: Pon Paź 10, 2016 11:59
Rudolf_0, ja na Twoim miejscu wstrzymałbym się z zakupem torb tekstylnych i monitorował portale aukcyjne w poszukiwaniu stelaży. Ewentualnie jakaś rzeźba. Z tego co gdzieś pisałeś masz część stelaża centralnego. Do tego realne wydaje się dorobienie mocowania do motocykla. (http://hondantv.pl/forum/viewtopic.php?t=7268&postdays=0&postorder=asc&start=0)
Wiozłem raz namiot (campus vail 3) i gdybym nie miał stelaża, to nie za bardzo widzę jak by to można było przymocować tak, aby mieć spokojną głowę. Torbami tekstylnymi dodatkowo zasłonisz sobie rurki wystające spod zadupka.
Dodatkowo za kuframi przemiawia wodoszczelność, pojemność...
A cena? Jesli nie trafisz na jakąś straszną okazję, to raczej bedzie drożej, ale nie oszałamiająco więcej. Koszt toreb z pierwszego linka to 2/3 - 3/4 kosztu pary używanych kufrów 45-litrowych Givi.
Z tego co gdzieś pisałeś masz część stelaża centralnego. Do tego realne wydaje się dorobienie mocowania do motocykla. (http://hondantv.pl/forum/viewtopic.php?t=7268&postdays=0&postorder=asc&start=0)
Tak, mam stelaż pod czentralkę. Ale niestety bez stelaża pod boczne się jej nie zamontuje, bo musi się ona opierać na bocznych. Cały czas poluję na jakieś stelaże i kufry, jedne już mi uciekły. Poszperam jeszcze, bo na pewno wolałbym kufry niż sakwy.
Krzysztof_nowy napisał/a:
Wiozłem raz namiot (campus vail 3) i gdybym nie miał stelaża, to nie za bardzo widzę jak by to można było przymocować tak, aby mieć spokojną głowę.
Skorzystałbym z doświadczenia rowerowego, czyli podzielił namiot na tropik, komorę i rurki i wszystko zapakował oddzielnie.
Krzysztof_nowy napisał/a:
A cena? Jesli nie trafisz na jakąś straszną okazję, to raczej bedzie drożej, ale nie oszałamiająco więcej. Koszt toreb z pierwszego linka to 2/3 - 3/4 kosztu pary używanych kufrów 45-litrowych Givi.
Wciąż taniej, a dodatkowo to uniwersalne rozwiązanie. Jeśli zmienię moto to bez problemu poprzekładam torby i sakwy. Ze stelażami gorzej, albo wręcz się nie da.
Ale rzecz jasna, jeśli miałbym okazję założyć stelaże i kufry, to założyłbym kufry. No, spójrzmy prawdzie w oczy - sezon się kończy, zbliża się sen zimowy dla maszyn, zatem będzie czas na pogrzebanie przy maszynce.
_________________ "Patrz w gwiazdy ale uważaj na drogę" ~W. Rabe
Nagle ulubiony cytat z czasów szkoły średniej staje się jeszcze bardziej aktualny...
Czołem! Dzięki za namiary, jestem na razie w kontakcie z jarek_kaz, na dniach wyślę mu zdjęcia, może coś się uda dorobić. A jak coś to napiszę do StelMoto, może też coś mają
_________________ "Patrz w gwiazdy ale uważaj na drogę" ~W. Rabe
Nagle ulubiony cytat z czasów szkoły średniej staje się jeszcze bardziej aktualny...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
dzięki Ci po stokroć, bo znaleźć stelaże to idzie porównać do cudu