Wysłany: Czw Maj 12, 2011 21:01 JAKI NIEDROGI KASK SZCZEKOWY ?
Jak w temacie,szukam kask szczekowy dobry ,nie drogi,wasze opinie ja narazie jezdziłem tylko w LS2 ,jest spoko i cena też dobra,zastanawiam sięczy nie dopłacić kilka stówek i kupic nolana 103 podobno oniebo lepszy używke już można mieć za ok 700zł.
Skorpionwr Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1928 Skąd: Przasnysz
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 21:08
Le-chu jeżeli używkę to taki prawie nie jeżdżony. Pamiętaj, że kask dopasowuje się do głowy po dłuższym użytkowaniu a przefasonowanie go nie będzie raczej takie proste jeżeli w ogóle możliwe.
Pomógł: 6 razy Wiek: 45 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 829 Skąd: Opole
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 21:27
Kaski firmy Astone. Jakość niższa niż np. Nolan ale bardzo ładnie wyglądają, maja certyfikaty no i są tańsze po ok 500/600 zł W zeszłym roku kupiłem żonie chyba za ok 450 zł.
_________________ jeszcze wcześniej MZ ETZ 150
wcześniej: Honda NT 650 V Deauville 2004r
później: Honda NT 700 V Deauville 2009r
teraz Triumph Tiger Explorer 1200
Ja mam nolana 103 i jest ok.Te z tego sezonu mają już uszczelkę silikonową żeby nie rysowała szybki pinloka w środku.I jak kupować to wyłącznie z blędą duża wygoda.
Ja właśnie kupiłem KASK AIROH MATHISSE RS,szczękowiec za 430 zł,w końcu
Mam go drugi dzień,wczoraj testowałem go w deszczu i wiecie co nawet ni przecieka
jak narazie jestem zadowolony z pierwszych wrażeń.......
Latajac tylko na enduro chcialem juz przyzwyczajac sie do kasku dlugodystansowego. Kupilem szczeke viper v 210. komicznie wygladalem, ale dawalem rade w terenie, wiec mysle ze trasa to luzik. 630 pln z bluetooth. polecam bo dobrze i chyba tanio
Ostatnio zmieniony przez jahol Pon Maj 16, 2011 00:22, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 2 razy Wiek: 53 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 124 Skąd: Wieliczka
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 05:20
Witam.Ja w styczniu kupilem dwa AGV LONGWEY na wyprzedażach.Wydaje mi się że są niezle wykonane i spokojne można w nich latać na dłuższe traski,choć trochę w nim wiatr slychać.Lecz nie jest to uciążliwe.
Też kupiłem w zeszłym roku AGV LONGWEY i o ile na początku wydawały mi się ok to po pierwszej dłuższej trasie wiem, że długo w nim nie pojeżdżę. "trochę słychać wiatr" no manius jesli to co słychac w nim przy 120 -130 to jest wg Ciebie troche to litości. Bez stoperów w uszach chyba nie wytrzymałbym nawet dystansu 50 km a co dopiero trasa kilkuset.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum