Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1757 Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 20:27
Ja mam podwójny tankbag ale w drogę nigdy nie jadę ze spiętym całym zestawem.
Raz (ostatnio) założyłem całość bo przestawiałem konia do innego garażu i potwierdzam to co napisał Joy: to jakaś pomyłka. Zegarów nie widać, kontrolek nie widać. Ogólnie lipa.
Nie polecam.
PS. Ratowało mnie to, że było ciemno i kontrolki odbijały się od szyby-owiewki. Dzięki temu miałem jako takie pojęcie co się z koniem dzieje .
_________________ SHL M11 '65, zwłoki Osy i WSKi .
joy
Wiek: 54 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 242 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 20:53
Czyli moje wrażenia nie są odosobnione.
Tankbag genialnie nadaje się do turystyki jako dodatkowe miejsce na bagaż, niestety, niezbyt pojemne, ale każdy dodatkowy litr jest nie do pogardzenia. Poza tym tankbag ma jeszcze kilka zalet, które zaobserwowałem:
1. Pomaga bardziej równomiernie obciążyć motocykl - dociąża przednie koło. Z tej racji mimo niewielkiej jego pojemności warto umieszczać w nim rzeczy stosunkowo ciężkie, przykładowo ja w tankbagu wożę rozbudowany zestaw narzędzi.
2. Tankbag stanowi miejsce na bagaż podręczny, do którego mamy dostęp bez schodzenia z motocykla - idealnie nadaje się do przechowywania aparatu fotograficznego, zapasowych baterii, komórki, szwajcarskiego scyzoryka itp. Podczas wypraw turystycznych często zatrzymuję się na cyknięcie zdjęcia i wówczas wystarczy z tankbagu wyciągnąć aparat nie schodząc z motocykla - przy wielu okazjach do fotografowania zaoszczędza się w ten sposób dużo czasu.
3. Pełni funkcję estetyczną - jest podkreśleniem i dopełnieniem wyposażenia i wyglądu rasowej maszyny turystycznej.
4. Bardzo przydaje się mapnik na wierzchu, bo nawigacja to nie wszystko, mapa jest równie ważna i często niezastąpiona.
Dodam, jeszcze fakt istotny, iż NTV idealnie nadaje się do wszelkiej maści tankbagów z uwagi na metalowy i płaski bak - stworzony do umieszczania na nim magnetycznego kuferka.
Z mojej praktyki turystycznej minusy tankbagu:
1. Konieczność zabezpieczania przed deszczem - zazwyczaj są na wyposażeniu pokrowce przeciwdeszczowe, ale ich zakładanie jest dla mnie upierdliwością.
2. Pozostaje problem zabezpieczenia tankbagu przed kradzieżą podczas pozostawiania motocykla na dłużej.
3. Konieczność ściągania na czas tankowania, aczkolwiek akurat dla mnie w NTV to niewielki problem.
4. Tankbag w nieznaczny sposób rysuje lakier, co potwierdzam po kilku latach użytkowania, ale mnie to nie zniechęca, ponieważ ślady są naprawdę niewielkie.
Nie brakuje wrogów tankbagu, którzy mają swoje racje (np. mój przyjaciel na BMW R1100R, który ma garbaty i na dodatek plastikowy bak, odpada mocowanie na magnes, więc jest skazany na kłopotliwy montaż za pomocą pasków i uprzęży), ja ogólnie jednak tankbag polecam.
Ostatnio zmieniony przez joy Pon Mar 21, 2011 21:50, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 306 Skąd: piotrków
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 21:41
kuźwa ! a ja wpadlem do lidla przed 20-tą i juz sie zalapalem jedynie na rozmiary S pasa nerkowego i ochraniaczy na butki... szkoda... Pas chcialem sobie kupic, bo wydawal sie ok w tej cenie. Na reszte mnie nie bylo stac, chociaz na torbe to mialem chrapke
Jeśłi chodzi o moje pytanie o pojemność owego tankbaga wynikało ono z czystej ciekawości opłacalności tego zakupu. Mianowicie zastanawiałem się czy w innych sklepach tudzież allegro można dostać tankbag o takich lub zbliżonych parametrach w podobnej cenie jak w lidlu. Zagadnienie funkcjonalności takiej dużej torby to osobna kwestia, ogólnie zgadzam się z przedmówcami. Na co się czaje to na tą bielizne funkcyjną. Jutro pojade do lidla i jak będzie to sobie kupie
Właśnie wróciłem ze śmigania w nowym kompleciku z LIDL-a . Muszę przyznać że nie spodziewałem się, jestem przekonany o działaniu lepszym niż zwykła koszulka , nawet narciarska się umywa , kalesony są też super nie ściągają się nie piją , ładnie opinają ciało . Polecam niezdecydowanym
_________________ Honda Gold Wing GL 1800A
Pomagam w uzyskaniu odszkodowania dla osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych !!!
Muszę przyznać że nie spodziewałem się, jestem przekonany o działaniu lepszym niż zwykła koszulka , nawet narciarska się umywa , kalesony są też super nie ściągają się nie piją , ładnie opinają ciało . Polecam niezdecydowanym
Bo bielizna narciarska a motocyklowa to trochę co innego. Na nartach się trzeba ruszać, na moto siedzimy w jednej pozycji.
Ale ja też ubrałem się dzisiaj w bieliznę i szok Zgrzałem się, a nie zmarzłem
Co do pytania z góry: najtańszy tankbag z katalogu Polo o pojemności 25-35l (czyli porównywalnej z tym z Lidla) kosztuje 69,95€
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1791 Skąd: Tarnów
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 20:34
A moja żonka wpadła dzisiaj do Lidla i kupiła sobie rękawice na moto. Skandal, bo tego ze mną nie konsultowała
...mam nadzieję, że za często nie będzie chciała ze mną jeździć
....no, bo gdzie wtedy ta woooooolność???!!!
_________________ Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
Skorpionwr Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1931 Skąd: Przasnysz
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 21:28
Sgtcop13 Kupisz od Killa rzędówkę to Ślubną zostawisz przy ruszaniu
Po powrocie Będziesz strugał jarząbka, że niby to za słabo się trzymała. Musisz negocjować umiejętnie bo porażka grozi suchym wiktem.
A w dniu 22.05 to kolegów Wyślij na służbę gdzieś w teren bo przez Tarnów będzie sporo ST1300 lecieć na zlot do Muszyny. Ja chyba też a organizator jest też chyba z okolic Tarnowa. Jeździ taką białą z napisem POLICE obowiązkowo w kamizelce. Mówił, że ma pełną kulturę kierowców puszek o usłużności na drodze nie wspominając.
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1791 Skąd: Tarnów
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 20:52
Z tą "rzędówką" to pomyślę. Ale żona zawsze kurczowo się mnie trzyma, aż trudno oddychać
Nawet postawienie moto na tylne koło by nie pomogło
Co do 22 maja, to poproszę kolegów, aby "Wam nie przeszkadzali" w jeździe
W użytkowniku "kontakt" powinien być mój nr telefonu. W razie ochoty lub potrzeby dzwoń śmiało
Acha, w Muszynie napitki popijajcie solidnie miejscową wodą mineralną. Dzieki temu "syndrom dnia poprzedniego" jest o wiele słabszy.
_________________ Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
Skorpionwr Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1931 Skąd: Przasnysz
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 21:23
Jeżeli znajdziemy chwilkę to prawdopodobnie skorzystam z okazji do spotkania tylko, że do Tarnowa pewnie nas będzie już kilku.
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1791 Skąd: Tarnów
Wysłany: Pią Mar 25, 2011 18:43
Kilku motonitów na pewno się zmieści na moim podwórku, a kawy Ci w domu dostatek
Mam nadzieję, że akurat w tym dniu nie będę musiał tyrać w robocie
Pozdrawiam
_________________ Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
Skorpionwr Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1931 Skąd: Przasnysz
Wysłany: Pią Mar 25, 2011 20:19
dzięki za zaprosiny. Mam nadzieję, że na Łoje się Wybierasz. Jakby co to z Dąbrowy G. już jest część ekipy. W kupie raźniej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum