Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Pozrowienia z Rzeszowa dla Wszystkich Forumowiczów
Autor Wiadomość
andrut78 
Premium User
MOTOROWIEC


Pomógł: 8 razy
Wiek: 45
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 928
Skąd: Opole ZWM
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 23:44   

Witam kolegę!
 
 
BartekOpole 


Pomógł: 6 razy
Wiek: 44
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 829
Skąd: Opole
Wysłany: Sro Maj 19, 2010 00:09   

Cześć szacun!
 
 
prezes 

Wiek: 53
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 13
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 10:33   

Dziękuję wszystkim za powitanie :)



Na prośbę mateo co do paralotniarstwa to zapraszam serdecznie na stronkę mojego teamu "Born To Fly" http://borntofly.pl ze względu na zdjęcia, opisy i takie inne :) .



Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, ze zadając pytanie otworzyłeś puszkę z etykietą "opowieści bez końca" :) . W dwóch słowach to moja największa pasja. Może teraz staję się "niewiernym" na tym forum ale wierzcie mi: gdyby komuś z Was udało się polecieć choć przez pięć minut i widzieć to WSZYSTKO - na pewno by zrozumiał moje słowa. Tak czy inaczej teraz mam chyba to co zawsze chciałem mieć: motocykl, który był dla mnie zawsze naj... i spojrzenie na ziemię z wysokości kilkunastu setek metrów z którego "wyrosłem".



W dwóch słowach to jeden z najbardziej przystępnych sportów lotniczych. Bardzo mocno wciąga (podobnie jak każda rzecz, której poświęcasz się bez reszty. To co coś podobnego do tego co ma killu w swojej stopce- jakby "oddech" na codzienność.

Ogólnie rzecz ujmując cały swój sprzęt do latania pakujesz w jeden większy plecak i na górkę, stamtąd start i jak dopisze Ci szczęście to następne godziny są dla Ciebie podróżą w świat, który w zasadzie nigdy nie jest taki sam i za każdym razem cieszy mocniej. Samo spojrzenie na świat jest już super a jak możesz pokonywać kilometry nie bacząc na żadne bariery (w tym granice) to lot staje się bajką.

Teraz kiedy mam moją "krasulę" to czasem jeżdżę na latanie motorem i to jest dopiero zabawa :D , taka prawdziwa "do kości".



http://lh4.ggpht.com/_TW2...40/P1010115.JPG



Ten człowiek w czerwonym polarze za "krasulą" to ja. Zresztą ten obok też moto - ale na razie ma inne priorytety (w stanie uśpienia - jak to napisał radzio81)



Tak czy inaczej gdyby któryś z Was miał możliwość posmakowania paralotniarstwa w formie lotu w tandemie (dwuosobowa paralotnie też są) to polecam z całego serca - na pewno nie będziecie żałować.



Ja jestem "swobodny" to znaczy, że latam podobnie jak szybowce - siłami natury - wykorzystując kominy termiczne (cisza, spokój, Ty i żywioł). Są jeszcze PPG - Ci których widzicie czasem latających z napędem na plecach. Napęd jest zrobiony z silnika od kosiarki albo MZ 150 czy WSKa 175. Do tego śmigło i w górę. Ale to inne latanie. Mi najbardziej przypadło być "swobodnym".



Z kumplami z Teamu jeździmy latać na Słowację, Węgry, Słowenię, do Włoch. W Polsce jak tylko jest pogoda, a jak wiecie jej ostatnio jak na lekarstwo.



Zapraszam jeszcze raz zainteresowanych fotkami na stronę naszego teamu.



pozdrawiam



P.S. dla ciekawych: ksywkę prezes zawdzięczam "BornTo Fly"
 
 
Borys 
Premium User
mistrz OBI


Pomógł: 10 razy
Wiek: 45
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 2193
Skąd: spod Wrocławia
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 11:03   

No toś kolego namieszał teraz...

Znam doskonale ta iskre w oku czlowieka z pasją latania oraz jego smetny wzrok, gdy jest uziemiony podczas gdy inni lataja..

Jednym z wiekszych argumentow za kupnem domu tam gdzie go nabylem, bylo wlasnie prawie bezposrednie sasiedztwo lotniska aeroklubowego. W sezonie prawie codziennie widze z domu szkolące Cessny, odbywajace loty widokowe AN-2 oraz szkolących sie na wyciagarce na paralotniach chlopakow z Wroclawia. Widok przepyszny!

Bylem nawet kilka razy z chlopakami na wałbrzyskich gorkach, zeby im potowarzyszyc w trakcie szkolenia. Sam sie jeszcze nie zdecydowalem, bo jesli sie juz powie A (kurs podstawowy) to nalezy powiedziec B i C (dalsze szkolenie, zakup sprzetu, wyjazdy), bo inaczej to nie ma wiekszego sensu. Poki co odkladam sprawe na najblizsza przyszlosc, bo sa w tej chwili wazniejsze sprawy, lecz jestem pewny, ze tematu nie zarzuce na zawsze.

Z tego co widze, sprzedajesz taki self-made naped PPG wykonany z silnika MZ. Jak sie takie cos sprawuje? Wszedzie gdzie czytalem przestrzegali przed tego typu konstrukcjami w obawie o zdrowie oblatywacza, a ja jako czlowiek, ktory nie ma wątłego przywiązania do życia, zwyczajnie sie tymi opiniami przejąłem.

Wysokich lotow,

pozdrawiam!



P.S. Rzeczywiscie, widok juz nawet z kilku setek metrow nad gleba jest zapierajacy dech. Tu nawet nie ma co opisywac, to trzeba przezyc!
 
 
prezes 

Wiek: 53
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 13
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 11:32   

Widzę że czujesz tema Borys



Ja w zasadzie odkąd odnotowuję świadomie pamięcią to zawsze jakiś motyw lotniska jest zaszufladkowany. Od pokazów na których byłem częstym goście a w "moich czasach" to było coroczne święto aż do momentu kiedy 17 latek wyrzucony z samolotu zdziwiłem się że jeszcze żyję. Obecnie paralotnie - i chyba to jest to.



Ten self-made jest bazowany na silniku z MZ, który można tak powiedzieć produkuje nasz lokalne spec od silników - jest naprawdę sprawdzoną "firmą" . Lokalesy i część ludzi z Polski właśnie na tym lata i mają się nieźle. Rzecz w tym że silnik SOLO kosztuje 4 tys zł i jest drogi w obsłudze a MZ150 rozwiercony do 175 daje taką samą moc a jest o niebo tańszy w zakupie i naprawie.

Kiedyś zainwestowałem bo myślałem że to jest to. Wiesz ... taka alternatywa na kiepskie dni jak "swobodnie" się nie da. Ale przeważyła rodzina, bo w sumie dużo czasu spędzam na wyjazdach i jakbym zaczął i ten czas co dla rodziny spędzać na lataniu to żona by dzieciom moje zdjęcie musiała pokazywać.

Powiem tak, sprzedałbym go w rodzinie bez zastanowienia. Sądzę, że nie trzeba lepszej rekomendacji. Sam latałem na nim tylko raz i było naprawdę fajnie.



P.S. Mam skrzydło tandemowe. .... może kiedyś :)
 
 
Borys 
Premium User
mistrz OBI


Pomógł: 10 razy
Wiek: 45
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 2193
Skąd: spod Wrocławia
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 12:30   

Oj kusisz Prezes, kusisz :P

Pytam o PPG, bo w mojej lokalizacji (plasko az boli) bylaby to fajna alternatywa.. Fajnie tak polatac sobie nad domem, startujac raptem kilometr od niego :) . Mozna tak gadac o tym godzinami... Ale to przy najblizszym spotkaniu (Łoje???).

Pozdrawiam!
 
 
MomoRC33 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 51
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 54
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 01:17   

Witam Prezesa.

Bardzo mi się ten wątek lotniczy spodobał. Póki co nigdy nie wzniosłem się nad ziemię w sposób który by można lotnictwem nazwać. Jak na razie uwielbiam "polatać" NTVką hehe. Jednak gdy patrzę jak ktoś czymś w powietrzu sobie fruwa to pewna nutka zazdrości i chciejstwa się pojawia. Kiedyś nawet pojechałem specjalnie Hondą na górę Żar by poobserwować paralotniarzy, a balonem lub też sterowcem chętnie bym się "przewiózł".

Pozdrawiam!
 
 
greno 
Premium User
V-Strom 650

Pomógł: 2 razy
Wiek: 52
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 273
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 20:23   

Witam! 03.08.2010 czyli ponad miesiąc temu kupiłem w Rzeszowie Deauville z 2003 roku w Motodar przywieziona z Włoch IGŁA :grin: Wracałem całą drogę w deszczu ale było warto!
 
 
shbo 
Premium User
Shbo


Wiek: 50
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 15
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 23:15   

Witka Prezes. Tak, jestem w stanie uwierzyc, ze takie fruwanie wciaga na maksa. Aczkolwiek widzialem kiedys dokument o gosciu ktorego troche za wysoko wciagnelo, tzn w jakas burze sniezna na wzsokosci kilku tysiecy metrow... prawie zamarzl.

Prezesie, a znasz moze taki shop motorowy Moto+raj w Rzeszowie? mozesz cos o nim powiedziec :?:

pozdro
 
 
prezes 

Wiek: 53
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 13
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon Wrz 27, 2010 20:49   

Nie znam Moto-raj, ale jak chcesz to spróbuję się coś konkretniej dowiedzieć
 
 
walus 
Premium User


Pomógł: 2 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 588
Skąd: CIELCZA
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 21:47   

WITAM LEWA W GóRE :smile:
_________________
WFM 1963 ... HONDA NTV 650 .93.
 
 
piguła 

Wiek: 46
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 38
Skąd: LUBACZóW
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 12:17   

Lubaczów Wita
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12