Wiek: 46 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 134 Skąd: Warszawa/Poznań
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 23:06 Gdzie idzie rurka z góry zbiornika wyrównawczego chłodzenia?
No własnie, kupiłem sobie NTVkę, pierwsze moto, od faceta który na nim jeździł dwa sezony, wyglądało że o nie w miarę dbał, przyjechałem z Płocka do Warszawy w nocy i po deszczu bez większych przygód, po czym w poniedziałek przyjechałem do Poznania zarejestrować moto. Wszystko pięknie ładnie, chodzi dobrze, jeździ prosto, przyśpieszenie i hamulce cieszyły mnie całą drogę, do 140-160 jedzie bez problemu.
No i dziś rano skoczyłem do skarbówki, wszystko OK, później wydział komunikacji, parkuję, patrzę, a tu mi motocykl dymi, i widzę że się leje zielony płyn po ziemi. ?licznie, kurwa, myślę, mam otwarty system chłodzenia. I faktycznie, widzę z prawej strony kawałek rurki urwany i kapie z niego płyn chłodzący.
Po spędzeniu bezowocnym paru godzin w urzędzie miejskim wróciłem do już schłodzonego motocykla, wyprostowałem, stwierdziłem że oleju nie ma (inna sprawa, że sprawdziłem poziom tylko w Płocku przy zakupie, wtedy był OK), chłodziwa tez nie widziałem, więc poszedłem na stację, kupiłem olej i płyn do chłodzenia, nalałem, zobaczyłem że nic nie cieknie i pojechałem do domu.
I wszystko jest OK, gdyby nie to, że pod motocyklem wisi mi urwana rurka. Guma sparciała chyba i jest urwana, prześledziłem gdzie idzie i drugi koniec ma zamocowany na górze zbiorniczka wyrównawczego.
Gdzie to, cholera, idzie? Stwierdziłem że kupię wąż i wymienię, ale po odkręceniu zbiornika paliwa nie byłem w stanie zobaczyć pod spodem drugiego kawałka węża nigdzie. Poczas jazdy wszystko wyglądało OK, wskaźnik temperatury się podnosił powoli, chłodzenie działało, nic się nie lało strumieniami z węża... no ale nie bardzo mam ochotę ruszać w trasę powrotną do Warszawy z otwartym na świat chłodzeniem.
Zna ktoś może dobrego mechanika w Poznaniu, jeżeli to nie jest coś co mogę naprawić własnymi siłami?
A to co?
kermadec
ab_gutek [Usunięty]
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 11:06
Jeśli dobrze Cię zrozumiałem o którą rurkę chodzi( górna ze zbiorniczka wyrównawczego) , to jest ona wyprowadzona razem z innymi do dołu w okolice stopki i jest otwarta. Ma za zadanie - jak mniemam odprowadzić nadmiar płynu lub gazu. Przed chwilą sprawdziłem to u siebie w moto.
Wiek: 46 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 134 Skąd: Warszawa/Poznań
Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 21:28
Tak, to faktycznie to, dzięki za potwierdzenie. Po przeanalizowaniu serwisówki wyszło mi że urwała się gdzieś w połowie (tam w okolicach stópki jest końcówka, owszem, ale rurka wyprowadzona z góry zbiorniczka jest urwana i dynda mi po prawej stronie pod spodem).
Już spokojnie wróciłem do Warszawy, a moto zaliczyło pierwszy szlif pode mną, na rondzie z piaskiem jakieś 100 km za Poznaniem ;-> Teraz czeka mnie wymiana lewego podnóżka kierowcy i klamki sprzęgła, wzdech.
ab_gutek [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 09:02
Dobrze że tylko tak się to skończyło ! Ja nowy podnóżek kupiłem na allegro za 70 zł. Powodzenia !
punio [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 11:30
Geee...
Smutne tak zaliczyc szlifa w pierwszym tygodniu uzytkowania. Ciesz sie, zes caly, bo wiekszosc ludzi jakos wyzej sobie ceni moto niz dobre ciuchy, a co za tym idzie dobre zdrowie.
A co do rurki - to ona faktycznie jest do wisienia. Wiszenia. Chyba jednak wiszenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum