Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1757 Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 12:48 In Case of Emergency
Popieram akcje i się przyłączam.
heron [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 15:55
ja mam w liscie kontaktow max 10 osób, w tym jest MAMA więc jakby co to się chyba połapią gdzie dzwonic ale pomysl popieram. Jeśli idea się rozwinie to napewno takie opisy umieszcze w liście. Póki co to wątpie czy nasi ratownicy wiedza cokolwiek o tym
punio [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 19:04
Dowiedza sie. Predzej czy pozniej. A faktycznie nic nie kosztuje.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 491 Skąd: Olsztyn/Nadarzyn
Wysłany: Pon Sie 20, 2007 13:24
Ja w ogóle jestem za wszystkimi akcjami poprawiającymi bezpieczeństwo na drodze. Sam jeżdżę w odblaskowej kamizelce i w ostrym słońcu na "długich", a mimo to co jakiś czas zdarza mi się być zepchniętym przez tira na pobocze, "dresy" w golfach za wszelką cenę wyprzedzają mnie tylko po to żeby zaraz skręcić, notorycznie samochody zajeżdżają mi drogę i piesi patrzą w moim kierunku i wychodzą na ulicę. Devilka nie jest mała, do tego czerwona, ja odblaskowy i oświetlony Też macie takie szczęście, czy tylko mnie to doświadcza?
Wojtek [Usunięty]
Wysłany: Wto Sie 28, 2007 10:01
Coś w tym jest. Jak jeżdżę na moto to rzadko doświadczam szacunku innych (większych) kierowców (choć to nie zasada), za to jak wsiądę do swojego Golfa to tylko bym wyprzedzał przed skrętem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum