Forum Honda NTV

TomekT

Witam jestem na kupnie tych motongów z przewagą na deauvile ale chciałbym się zapoznać z Waszymi opiniami na ten temat co napewno baardzo pomoże mi w dokonaniu wyboru :lol:

.Chcę napisać że mam 187 cm wzrostu i 108 kg wagi, powiem że siedziałem na deauvilce i jest OK

ale proszę o jak najwięcej informacjii dzisiaj pojawiła sie na forum do sprzedaży debilka z Bojanowa chyba wygląda na spoko pliss o info.

Pozdrwaiam

maurycy · Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 123 Skąd: poznań

Zależy do czego, ja chciałem kiedys przesiaść się na trampka z ntv, ale doszedłem do wniosku, że nie warto płacic tyle za transalpa,

Mój wybór padł na Yamahe xtz 750 super tenere, sprzet za podobne pieniądze, za to dużo bardziej wytrzymały, ale też o klase wyższy, spalanie, przyśpieszenie, wielkośc...

Więc wybór albo deauville vs super tenere.

Brałbym super tenere, zależy też o jakich kwotach mówimy...

TomekT

Planuję wydać tak około 8-10 tysi

Pozdro

maurycy · Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 123 Skąd: poznań

super tenerka za 5-6 tys reszta na gruntowny przegla i masz motocykl jak z salonu na nowych oponach i z pełną kupa nowych gratów, sprawniejszy, i dużo większy od ntv, na 187cm bedzie akurat.

http://chudzikj.republika.pl/XTZ750.htm

albo yamaha tdm 850 , bardziej szosowa niż super tenere.

i roczniki nowsze, africa twin przy super tenere to ponoć skarbonka bez dna..

mateo

Tomek najpierw odpowiedz sobie na pytanie "jak i gdzie zamierzam śmigać swoim moto?" jeśli turystycznie, spokojnie po asfalcie to devi, natomiast wybierając do tego również mniej utwardzone drogi i lekki off-road to trampek.

maurycy, xtz raczej porównywałbym z xrv a nie transalpem.

maurycy · Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 123 Skąd: poznań

Za 6 tys mamy trampka lub xtz super tenere

a africe w średnim stanie kupimy za ok. 8-10 tys zł.

A to nie ta sama półka cenowa, africa jest nieco przereklamowana wg mnie, choć nie można odebrac jej trwałości, wszytskie wyprawy są najlepszym dowodem,

Killu

Popierając przedmówcę - sprecyzuj jak będziesz używał motocykla i czego od niego oczekujesz... Bez tego mogę Ci polecić Hondę VFR 800 FI - świetny motocykl, ale przecież z kompletnie innej bajki! Tak więc najpierw powiedz, czego oczekujesz od motocykla, a później będziemy doradzać

TomekT

Tak powiem szczerze że najwięcej po czarnym, chociarz mieszkam koło lasu, ale oczekuję od moto trochę większej ochrony przed wiatrem, potrzebyję najwięcej na dojazdy w sezonie do roboty tak około 35 km w jedną stronę, w większą niepogodę używam puszki oraz w zimie

, czasem też musi dać rady żebym mógł zabrać moją drugą połówkę na plecaczek, tak że chyba tenerka by była chyba nie na miejcsu .Powiem że najbardziej pasuje mi deauvilka ale przyjmę wszystkie za i przciw, na forum pojawiło się kilka fajnych egzemplaży bitte o komentarz do tych ofert :wink:

Pozdro

Killu

Devi jest świetnym motocyklem do jady na co dzień. Na trasę też jest super... Nie ma nadmiaru mocy i niektórym może się wydawać zbyt słaby - zwłaszcza kiedy jedzie się zapakowanym i w dwie osoby, ale to trzeba ocenić subiektywnie. Z jazdą po lesie NTV spokojnie sobie radzi (oczywiście, jeżeli poruszamy się po dróżkach, a nie między drzewami). Ja też mieszkam koło lasu i sporadycznie jeździłem po lesie przy różnych warunkach pogodowych... W moim przypadku NTV spokojnie dawała sobie radę.

Myślę, że przy takim sposobie użytkowania motocykla, Deauville będzie znacznie przyjemniejsza od Transalpa. Wygodna, chroni przed wiatrem, nie przejmujesz się czyszczeniem, napinaniem i wymianą napędu, zawsze masz dwa kufry na stanie...

Jeżeli chciałbyś podróżować poza asfaltem - trampek był by pewnie nieco lepszy. Ale jeżeli mówisz, że las sporadycznie a asfalt w głównej mierze - nie widzę powodów, dla których trampek miał by być lepszym rozwiązaniem od Deauville. Oczywiście jest to moja subiektywna opinia.

mlynaszz

Miałem podobny dylemat, przed zakupem Devilki, z ta róznicą, że ze wzglądów cenowych, zamiast na trampka patrzyłem na Aprilie Pegasso. Zdecydowałem się jednak na Hondę i nie żałuję.

Piszesz o dojazdach do pracy-idealna, nie potrzebujesz plecaka na powiedzmy ciuchy, tylko ładujesz manele do wbudowanych kufrów i śmigasz.

Jazda z plecaczkiem-idealna, jeśli nie jesteś fanem supermocy i superprzyspieszeń - moja żona przy dluższych przelotach zaczyna przysypiać, tak jej z tyłu dobrze (bynajmniej nie przez wibracje :lol:

)

Jazda poza asfaltem-nie mam doświadczenia, więc sie nie wypowiadam.

joy

Maurycy, a nie kupiłeś przypadkiem Super Tenerki od Marka z Murowanej Gośliny? To mój kolega i wiem, że rok temu sprzedał komuś swoje moto... A co do wyboru Honda-Yamaha, to mimo różnicy w cenie stawiałbym na Hondę. Silnika w układzie V nie zastąpi żadna rzędówka, nawet gdy ma 5 zaworów na cylinder - nie ten ciąg od dołu obrotów, nie ta kultura pracy, no i nie ten dźwięk... Nie jeździłem Super Tenerką, bo to motocykl dla wysokich, ale wiem od Marka, że lubi (Yamaha) sporo popić benzynki. Poza tym Honda jest chyba bardziej niezawodna- nie bez powodu sprzętem dla obieżyświatów jest Africa. I nie wiem, skąd wytrzasnąłeś twierdzenie, że Africa to skarbonka bez dna?!

To tylko moja prywatna opinia i masz prawo się nie zgadzać. A jeśli chcesz pogadać, to możemy się spotkać.

TomekT - ja na Twoim miejscu brałbym Deauville, chyba lepiej się sprawdzi na co dzień i do małej turystyki (z czasem może zapragniesz dużej turystyki). Argumenty za Debilką już tu padły, z wszystkimi się zgadzam. Twój wybór i Ty poniesiesz wszelkie jego konsekwencje, ale jeśli pytasz o radę, to odpowiadam, co ja bym wybrał.

aftys6

Jedna wielka zaleta devilki to wał. Żaden w/w motocykl nie ma tego.

Na stronę devilki przemawia także małe spalanie.

co do jazdy po słabszych drogach daje radę ale jest to męczące.

maurycy · Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 123 Skąd: poznań

To ja dorzuce jeszcze yamahe xj 900, i wał i trwały silnik.

Większa pojemność= wieksze odejscie=wieksze spalanie.

Cena podobna, jendak cztery gary.

TomekT

Dziękuję za wypoweiedzi Wszystkim, do yamahy xj 900 się przymierzałem ale to nie to jakoś mi nie pasuje, ale jeszcze prosze o opinie na temat tych deauvilek wystawionych na forum do sprzedaży :lol:

Pozdro

Borys

Nie jezdzilem Deauvillka, za to jezdzilem Transalpem.

Jest sporo wyzszy, nawet przy mocnym przeregulowaniu zawieszenia, siedzi sie na Transalpie wygodnie, pozycja wyprostowana, nogi nisko, niepodkurczone, typowe szosowe enduro.

Pali toto dosyc malo, w granicach 6 litrow. Jest chyba wolniejszy od NTV, glownie za sprawa innych przelozen. Dynamiki mu nie brakuje, ale ludzie z klubu Transalpa Wroclaw zgodnie twierdza, ze do dalszych wypraw z plecaczkiem lepiej sie nadaje Afrika, glownie za sprawa wiekszej mocy. Oczywiscie opinie sa rozne, ci sami zreszta ludzie twierdza ze Transalp chodzi pieknie, a Afri to jakby ktos gwozdzie zamiast oleju wsypal.. Podobna dysproporcja jest z awariami - Afri bezawaryjnym motocyklem nie jest. Najdziwniejsze jest to, ze wiekszosc klubowiczow Transalpa przesiadla sie wlasnie na.. Afrike

Ludzka natura przewrotna bywa

Co do Tenerki w wersji Super. Tak jak kolega powyzej wspomnial, lubi wypic. Do tego lubi tez zagryzc olejem nieraz w calkiem sporych ilosciach. To samo dotyczy TDM.

Transalp w nieutwardzonych drogach sprawuje sie calkiem przyzwoicie, oczywiscie mowie tu o turystyce a nie o hard crossie po bagnach. Na drodze jednak predkosc, ktora jeszcze nie meczy, zamyka sie w granicach 110km/h, powyzej juz jest glosno, niestabilnie i nieprzyjemnie. Sadze ze Deauvillka jest zwyczajnie szybsza.

Do tego typowe przywary napedu lancuchem, trzeba o tym w Trampku myslec. Kardan jest nieoceniony!

Zycze rozsadnych i madrych wyborow!

Pozdrawiam.