Wysłany: Sro Gru 26, 2018 21:39 ntv 700 czy zmienic?????
Jeżdżę ntv 700 ale chciało by się coś mocniejszego i o lepszej kulturze pracy ( 4 gary), na myśl odrazu przychodzi kup st 1300 ale funduszy brak. Chodzi mi po głowi zmianę na st 1100 lub xj 900 bo po sprzedaży swojego to spokojnie kupię i jeszcze coś zostanie tylko czy cofać się rocznikowo?
Jak by nie patrzeć to ntv 700 jest trochę nowocześniejsza ma abs, wtrysk? I mam dylemat, co o tym sądzicie?
Pomógł: 14 razy Wiek: 61 Dołączył: 24 Mar 2018 Posty: 1723 Skąd: WPR Mazowsze
Wysłany: Sro Gru 26, 2018 22:31
Wtrysk to podobnież oszczędność, ale nie we wszystkich sprzętach się sprawdza.
Koleś na XJ 600 na gaźnikach ma mniejsze równe spalanie jak ja na wtrysku. Tylko serwis gaźników kosztuje.
Różne są poglądy i podejścia do tematu. Nie zawsze nowe oznacza lepsze.
Tylko czy ty znajdziesz coś dobrego i starego?
_________________ Pozdrawiam Sławek Ciok
„poznaj swój kraj, ojczyźnie służ” - Mazowsze jest piękne, otwórz oczy. Karawanierzy Mazowieccy - sekcja moto
Co do XJ900 to do kolegi Polk uderz bo od niedawna ma. Ale on devi 700 nie jeździł to porównania Ci nie zrobi. A devi 650 do 700 ma całkiem sporo w jeździe i użytkowaniu różnic.
Zmień na to co Ci się podoba. Wiek to nie problem jak znajdziesz bardzo zadbany egzemplarz, a można trafić tylko wiadomo - czas.
Rozpatrz motocykle z łańcuchem. Nie jest straszny a dzięki temu otworzy Ci się masa możliwości. Choćby i CBF1000 na przykład, który Twoje oczekiwania powinien z nawiązką spełnić.
[ Dodano: Czw Gru 27, 2018 00:22 ]
Na OLX stoi niebieski CBF1000 za 14900 od w sumie "naszego forumowego" mechanika Modzka. Widziałem to na żywo i jest naprawdę bardzo ładny, do tego przygotował go fajnie do sezonu.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Sie 2016 Posty: 331 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Gru 27, 2018 18:02
Kiedyś pisałem , że nie jestem estetą.....kłamałem.
Od niechcenia przeglądałem maszyny, które "ogólnie" mi się podobają.
Przyjrzałem się BMW K1600 i Pan European..
Mam świra na punkcie zegarów i światełek. Zegary są o tyle ważne, że patrzymy na nie częściej niż na sylwetkę motocykla. Niestety w obu modelach,. tablica wskaźników jest jakby z przed poprzedniej epoki.
BMW z tym obłym nosem i pojedynczym reflektorem i Paneuropean ze spalaniem 6 - 7 litrów......
Dovilko moja ! przepraszam, że w ciebie zwątpiłem....
nie chodzi mi o spalanie tylko czy jest sens zmiany na starszy model. kolega też ma xj 600 i ma takie samo spalanie jak moje.
motor z łańcuchem odpada nie chce się babrać z łańcuchem
Jak nie chcesz łańcucha to masz do wyboru (z w miare nowszych) krowy 330kg + lub Beemki o różnej reputacji. No i jeszcze flagowe turystyki +1000cc.
Nie liczyłbym w st1100 na jakieś specjalne mocowe różnice bo sprzęt rekompensuje moc wagą i dużego przeskoku mieć nie będziesz, niby 100 koni ale od devilki masz 70kg większą masę.
Spalanie w motocyklu 6-7 nie jest wcale duże. Wszystko zależy od stylu jazdy. Jak ktoś jedzie 6000km na wyprawie to litr na 100 robi robote. Ale jak ktoś wyjeżdża, żeby popałować 100km raz na 2 tygodnie, albo śmignąć na tor to nawet jak mu 14 spali to różnicy mu nie zrobi.
Mojemu znajomemu szlifiera pali najmniej 12 a i tak się cieszy, że mało.
Łańcuch obrasta już do rangi miejskiej legendy. Nie każdy miał, ale każdy wie, że jest do bani.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Sie 2016 Posty: 331 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Gru 28, 2018 08:06
Napisałem o spalaniu, bo robiąc rocznie 25 - 27 tys.km, ma to znaczenie, zwłaszcza, gdy Polska zrobiła się za ciasna, człek szlaja się po obcych lądach, płacąc w Euro, a zarabiając w złotówkach, jak najniższe ogniwo w łańcuchu pokarmowym ( patrz finansowym )
_________________ Dulka
Majka
Skorpionwr Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1928 Skąd: Przasnysz
Wysłany: Pią Gru 28, 2018 11:22
stator napisał/a:
BMW z tym obłym nosem i pojedynczym reflektorem i Paneuropean ze spalaniem 6 - 7 litrów......
Dovilko moja ! przepraszam, że w ciebie zwątpiłem....
St1300 żeby spaliła 7l to trzeba pomykać z plecakiem i pełnymi kuframi ok 150. Motocykl + woźnica + plecak i bagaże to już dobrze ponad 500kg to nie jest mało, prawa fizyki działają zawsze.
Przy normalnej jeździe ok 100 powinna zmieścić się w 5 litrach.
Jeżeli celujesz w coś co ma pojemność powyżej litra to i spalanie będzie nieco wyższe niż w NTV. Jeżdżąc 700 z prędkościami ok 150 to spalanie wcale nie będzie dużo niższe niż w ST-ku.
_________________ ST 1300 2011
ST 1300 2006
Devcia 2002
Pomógł: 2 razy Wiek: 52 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 124 Skąd: Wieliczka
Wysłany: Pią Gru 28, 2018 18:12
Potwierdzam.W ST1300 w trasie z plecaczkiem i bagażami spokojnie się można kręcić w około 5-5,5 litra zużycia paliwa.Nie miałem okazji jeżdzić na ST 1100,ale na Devilkach 650 i 700 już tak i przypuszczam że nawet starszy ST 1100 to jest inna klasa inny świat a że wygląd,zegary wyglądają staro -kwestia gustu.No i cena.
poprzednio jeździłem trampkiem i po przesiadce na moto z kardanem dla mnie super, nie czyścisz , nie smarujesz , nie naciągasz i nie wymieniasz w razie potrzeby. Przy zmianie moto dla mnie kardan jest priorytetem. Jak pisałem wcześniej o spalanie mi nie chodzi, liczę się z tym że kupując moto powyżej 1000 to będzie większe spalanie.
Szukałem dość długo ST1100, jechałem i bardzo mi się podobało, ale kupiłem ... Devi i nie żałuję.
_________________ Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
tak jeździłem st 1100, na moje jest lepiej niż na deauvillu, lepiej się drogi trzyma, lepsza kultura pracy i moc. Będę się rozglądał jak coś zadbanego trafię to kupię jak nie to dalej pojeżdżę deauvillem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum