Witam szanowną brać Hondy właśnie wróciłem z podróży ponad 900 km i albo jestem przemeczony albo mam uczucie jakby Hania delikatnie zaczęła pływałac odczuwam to zwłaszcza przy zakrętach. Moje pytanie jak potwierdzić albo wykluczyć poczatek jakis luzow. Faktycznie zrobiłem nia dość dużo kilometrów w pierwsza strone nie miałem takich odczuć, ciśnienie w kolach przod 2.5 tyl 2.9, wymienione uszczelniacze i olej w przednim zawieszeniu w trakcie tego mechanik sprawdzal łożysko glowki ramy i nie stwierdził luzow. Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie.
Tak się tylko zapytam:
-Koleiny?
-Mocno wiało z boków?
_________________ Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem...
Przerwa w jeździe na moto to dobra sprawa, jest czas by zatęsknić... Oby nie za długo...
Zgoda, w trasie wiatr był koleiny też i dużo sie nawalczylem ok 200 km takiej jazdy ale teraz jechałem juz spokojnie droga do domu, ktora zawsze jeżdżę i mam takie wrażenie
Nie wiem od czego to zależy, ale też miewam takie sytuacje.
Najczęściej jeżdżę tymi samymi drogami w podobnych warunkach i czasem mam wrażenie, że motor buja/pływa
Takie bujnięcia nie związane z drogą czy wiatrem .
Ogarnia mnie wtedy lekki niepokój i jadę taki wystraszony.
....potem jadę tą samo drogą tego samego dnia 4 razy i jest ok.
i tak od 4 lat
Może po prostu tak to jest na dwóch kołach?
Albo jak się wyrżnę to będę żałował ,że nie sprawdziłem motocykla bardziej
Na pewno warto to monitorować, bo każdy przypadek jest trochę inny
_________________ Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
Pomógł: 5 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Maj 2018 Posty: 256 Skąd: Grajewo BGR
Wysłany: Wto Cze 12, 2018 07:34
Dziś jadąc do pracy miałem na myśli ten post i zwróciłem uwagę na te bujanie. W lesie przy około 100 km/h też odczułem jakby bujanie zaczynające się od tyłu motoru. Wymijał mnie ciężarowy, zwaliłem to na podmuch. Może tak to działa?
2.5 tył, 2.9 przód - a na co to tyle?
Zawieszenie dostaje ostro i skacze jak piłeczka.
Moja jeździ już od ładnych kilometrów na 1.8 tył, 2.2 przód i jest całkiem fajnie, klei jak wściekła i oszczędza kręgosłup.
Sam nie wiem od czego to zależy, odstawilem moto na 2 dni zeby zobaczyć czy nie byłem juz przeczulony i jutro sie przejade. W kwestii ciśnienia w kolach 1.8 tyl i 2.2 przód?? Cos mi sie wydaje ze sporo za mało bo producent pisze o 2.5 przod tyl 2.9 przy jezdzie z pasazerem.
Moja jeździ już od ładnych kilometrów na 1.8 tył, 2.2 przód i jest całkiem fajnie
adrianoo88, Sim zapewne przetestował to na torze i przede wszystkim w życiu. Jak chłopakowi pasuje to kto bogatemu zabroni...
Honda utrudnia wszystkim życie... i w devi 650 i 700 jest tak samo 2.5 przód i tył 2.9.
Ja mam w pamięci jak się jedzie na ciśnieniu 0,5... i powiem wam, że chu....owo, jakby ktoś zabetonował kierownicę, oby do kompresora...
_________________ Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem...
Przerwa w jeździe na moto to dobra sprawa, jest czas by zatęsknić... Oby nie za długo...
Ja jak po zimie wyjechałem z garażu (bez pomiaru ciśnienia) to bardzo źle mi się prowadziło motocykl i tak głupi jeździłem kilka dni. W końcu przy wizycie na stacji sprawdziłem ciśnienie i pokazało 1,5 bara. Po dopompowaniu koła motocykl zaczął normalnie trzymać się asfaltu, bez wrażenia uślizgu tylnej osi przy pochylaniu.
_________________ "Dzieci należy trzymać z dala od Internetu. Od dzieci Internet głupieje..."
To jest baaaardzo duże uproszczenie. Jest jeszcze regulacja tłumienia. Był wątek na forum jak ustawić tylne zawieszenie. A i informacja powinna być w seriwsówce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum