Pomógł: 12 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1146 Skąd: Warszawa-Zachód
Wysłany: Sro Lip 08, 2009 16:53 Witam was
Witam kolegów/koleżanki, forumowiczy. Na chwilę obecną zajmuję się poszukiwaniem swojego motocykla. Będę wdzięczny za waszą pomoc i doradztwo. Może już niedługo spotkamy się na drodze.
Pomógł: 50 razy Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Sro Lip 08, 2009 20:48
Witam! Masz już jakieś konkretne oferty na oku? W Warszawie i okolicy jest chyba najwięcej użytkowników NTV! Jak znajdziesz coś w necie, to podeślij... Pooglądamy i powiemy, co myślimy!
Skorpionwr Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1928 Skąd: Przasnysz
Wysłany: Sro Lip 08, 2009 22:54
Witam Cię. Napisz który przedział lat Cię interesuje to szperając po necie będę się rozglądać za czymś konkretnym. Aftysa Kolega sprzedaje Devilę w dobrym stanie Zwróć na nią uwagę. Będzie nas z Warszawy i okolic całkiem spora grupa .
Napiszcie na co zwracać uwagę przy zakupie Reverki. Ma jakies straszne wady? Jakie są różnice rocznikowe? np. Czy Reverka miała seryjny długi wydech ( taki jak w "Devilkach") ?
Pomógł: 50 razy Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Czw Lip 09, 2009 11:50
To może ja zacznę
1) Wygląda na zadbaną, jednak ze starszymi Revere wiążą się pewne trudności! Po pierwsze kierownica! Jeżeli ją skrzywisz, czy w jakikolwiek sposób uszkodzisz strasznie trudno będzie Ci ją dostać. Motocykl z przodu nie ma lewego kierunku, a klosz reflektora jest "czysty". Silnik z lewej strony jest podmalowany... No i jakaś biała kartka leży na zbiorniku paliwa... Podejrzanym jest to, że na innych zdjęciach tego niema... Zadupek z lewej strony jest chyba trochę podklejony! Generalnie motocykl dobrze utrzymany i po przejściach, albo motocykl po przejściach i odstawiony do sprzedaży... Zawsze warto podjechać i sprawdzić. A przebiegiem w NTV się nie przejmuj To niemal zupełnie nieistotne!
2) Także mi się podoba Patrzę na zdjęcia i mówię co widzę. Po pierwsze nieseryjne podnóżki kierowcy (są niższe co akurat może się przydać)! Wgniotka na baku z prawej strony (powstaje prawie zawsze przy glebie, kiedy kierownica jest skręcona w tą stronę, na którą przewrócił si motocykl). Nieseryjne końcówki kierownicy. Tarcze klaksonów są całe chromowane (czegoś takiego jeszcze nie widziałem). Z lewej strony na silniku są chyba pęknięcia... Zbyt mała rozdzielczość zdjęć, żeby powiedzieć jednoznacznie :/
3) Jak coś, to Emzet jest z Grodziska Mazowieckiego. Pogadaj z nim, może akurat będzie miał czas! Do rzeczy... Sprzedawca twierdzi, że jeździ motocyklem od 98 roku! To bardzo wielki plus! Motocykl ma nieseryjne lusterka, zadupek poklejony z obydwu stron, śruby mocujące reflektor są jakieś dziwne (odstają i mają różne kolory). Jedyne czego mogę się przyczepić, to brak niektórych plastikowych zaślepek To może być świetna partia... To tyle
Pomógł: 50 razy Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Czw Lip 09, 2009 19:03
Po zdjęciach, to ciężko powiedzieć czy warto za tą kasę, czy nie... Niewątpliwie cena 6600 jest wygórowana... Ogromnym plusem jet to, że motocykl jeździł przez dziesięć sezonów pod jednym kierowcom! Masz pewność, że koleś przez większość życia motocykla dbał o niego, bo nie miał zamiaru go sprzedawać. Jak będziesz dzwonił do kolesia, to zapytaj dlaczego po tylu latach postanowił sprzedać motocykl... Zapytaj też ile km robił w ciągu sezonu, oraz jakie trasy robił... Będziesz mniej więcej wiedział jak motocykl był eksploatowany i czy przebieg jest wiarygodny... Bo nic o nim nie napisał.
Wracając do ceny powiem tak. Ja także mam motocykl z 97, sprowadzony z Niemiec. Dostałem do niego sporo papierów potwierdzających przebieg, oraz wpisy świadczące o tym, że motocykl przez połowę życia był zblokowany do 25 czy tam 30 koni mechanicznych... Technicznie motocykl był ok. Przy zakupie liczyłem się jedynie z wymianą przedniej opony, oraz uszczelniaczy - rzeczy eksploatacyjne. Wizualnie mam jeszcze trochę pracy, ale motocykl wygląda już trochę lepiej. Przechodząc do sedna... Za swój motocykl zapłaciłem około 4,5k i uważam to za bardzo dobrą cenę jak na to, co dostałem! Kupowałem oczywiście po oficjalnym zakończeniu sezonu. Waluta także świadczyła na moją korzyść...
Reasumując:
6600zł to w mojej opinii dosyć wygórowana cena... Ceny NTV oscylują raczej wokół 5k zł i w sumie rocznik, czy przebieg nie mają na to jakiegoś wielkiego wpływu... Wszystko zależy od tego w jakim stanie jest motocykl.
Subiektywnie powiem, że cena jest za wysoka...
Obiektywnie - motocykl z realnie małym przebiegiem (okolice 50-60k), praktycznie od jednego właściciela, dobrze utrzymany może okazać się bezcenny
Przejedź się kilkoma sprzętami i sam oceń...
BTW. Po opisie widać, że sprzedawca strasznie słodzi na korzyść motocykla (...może jest nieobiektywny...) a to, że motocykl jest lekki, przez co jest idealny na miasto... To już mała przesada...
Skorpionwr Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1928 Skąd: Przasnysz
Wysłany: Czw Lip 09, 2009 20:49
Brt zapraszam szybko do działu sprzedam. Forumowicz wystawia swoją NTV na sprzedaż. Zarówno cena jak i stan jest chyba o wiele bardziej atrakcyjny. Forumowicze pomagali ją kupić. Poprosisz Joja a może Ci ją obejrzy swoim fachowym okiem. A na Jego opinii Możesz polegać On zna się na rzeczy. Jeżeli jest prawdą co pisze Tomekkula to Masz okazję i żal by było z niej nie skorzystać.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 555 Skąd: Grodzisk M./Wro
Wysłany: Czw Lip 09, 2009 21:08
Obejrzałem ntv-kę w Grodzisku. Widać że moto stan oryginalny,pali na zimnym od strzała,pracuje równo, także silnikowo raczej dobry.Nie jeździłem, ale wrzucałem jedynkę dla porównania z moim, i tak:sprzęgło wciska się ciężej niż u mnie,i przy wrzuceniu jedynki bardziej szarpie do przodu, ale to akurat pewnie kwestia regulacji.Generalnie moto warte uwagi na tyle, Żebyś sam przyjechał do sprzedawcy ocenić
Pomógł: 50 razy Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 01:10
I co powiecie o tej ostatniej, bo jestem jej najbardziej ciekaw...
Edit
Oblukałem wstępnie zdjęcia w wyższej rozdzielczości i wydaje mi się, że rama była malowana... Wydaje mi się za jasna... Jej kolor jest podejrzanie podobny do tego, którym ktoś nieudolnie prysnął silnik! Ponadto podnóżki są chyba nieoryginalne. ?ruby mocujące obudowę chłodnicy chyba powinny być czarne (jeżeli kierownica podczas wypadku zegnie się, albo zakopie, to chłodnica zawsze obrywa) ! Przednia część ramy ma podejrzane smarki po prawej stronie. Ja czegoś takiego nie mam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum