Też o czymś takim myślałem ale wolałbym spróbować jakimś inny sposobem jakieś środki do renowacji, czy coś podobnego. Jeśli nic takiego nie znajdę to pewnie sprayem to potraktuje.
_________________ Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
Też o czymś takim myślałem ale wolałbym spróbować jakimś inny sposobem jakieś środki do renowacji, czy coś podobnego. Jeśli nic takiego nie znajdę to pewnie sprayem to potraktuje.
Żeby była jasność: oczywiście mam na myśli osłony gmoli, tył pod tabl. rejestr. i elem. kufrów W mojej devi z Francji od słońca zmieniły kolor na szary.
Pomógł: 23 razy Wiek: 46 Dołączył: 15 Gru 2010 Posty: 1437 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 01, 2016 08:47
Zawsze można oddać do firmy zajmującej się detailingiem. Zrobią to profesjonalnie i za kupę kasy Ja próbowałem różnych środków. Skończyło się na malowaniu, bo wszelkiej maści plaki, czernidła itp. dawały bardzo krótkotrwałe efekty.
Najlepiej sprawdza się jednak lakier strukturalny do plastików (Boll).
Wystarczy bardzo cienka warstwa i efekt będzie taki, że mało kto rozpozna, że to było malowane.
Fakt, struktura się nieco zmieni, bo teraz jest taka struktura plamiasta, a będzie porowata jak na lusterkach.
Nie ma co się bać tego środka, bo dobrze się rozlewa, nie pozostawia zacieków, czy plam i szybko schnie.
A na spłowiały plastik w taki sposób jak w Devilce - nic innego nie poskutkuje, bo jest to cała warstwa plastiku, a nie tylko powierzchniowy nalot. Niestety Japończycy nigdy nie umieli robić dobrych/ładnych i trwałych plastików - patrz plastiki japońskich samochodów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum