Co prawda już o tym wspomniałem w powitalni ale niech będzie tutaj .
Zainteresowania - szerokie.
- Sporty: żeglarstwo, pływanie, tenis, narty, rower, strzelectwo pneumatyczne
- harmonijka (swego czasu 2 zespoły szantowe),
- budowa zbroi z uniwersum Star Wars (mała produkcja różnego rodzaju hełmów, jetpacków itp )
- i wiele innych, na które nie mam już czasu.
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 526 Skąd: Mielec
Wysłany: Pią Sty 16, 2015 21:16
Czy ktoś z forum interesuje się audio-stereo? Mowa o muzyce w jak najlepszej jakości, dobrze zrealizowanych płytach, sprzęcie stereo przenoszącym słuchacza pomiędzy muzyków w trakcie odsłuchów
Czy ktoś z forum interesuje się audio-stereo? Mowa o muzyce w jak najlepszej jakości, dobrze zrealizowanych płytach, sprzęcie stereo przenoszącym słuchacza pomiędzy muzyków w trakcie odsłuchów
Audio-stereo to jedno z moich wielu zainteresowań - jeśli już to tylko sprzęt analogowy. Przetworniki cyfrowe zabijają dźwięk moim zdaniem (chodzi mi o odsłuch). Ludzie zaczynają doceniać analog i dlatego płyty winylowe znowu stają się modne. Choruję na jakiś wzmacniacz lampowy ale to koszt ponieważ trzeba doliczyć sporą kwotę na dobre głośniki. Bez nich nie ma efektu i sensu.
Inne zainteresowania to akwarystyka, wędkarstwo, narciarstwo, różne inne sporty: siatkówka, piłka nożna, historia Ameryki Płn., bardzo dużo słucham muzyki (Marillion i inne neoprogresywne), turystyka tj. zamki, twierdze, warownie - jeśli gdzieś jadę na moto to muszą być na trasie
[ Dodano: Sob Sty 17, 2015 07:38 ]
markali napisał/a:
vasiliy napisał/a:
Czy ktoś z forum interesuje się audio-stereo? Mowa o muzyce w jak najlepszej jakości, dobrze zrealizowanych płytach, sprzęcie stereo przenoszącym słuchacza pomiędzy muzyków w trakcie odsłuchów
Audio-stereo to jedno z moich wielu zainteresowań - jeśli już to tylko sprzęt analogowy. Przetworniki cyfrowe zabijają dźwięk moim zdaniem (chodzi mi o odsłuch). Ludzie zaczynają doceniać analog i dlatego płyty winylowe znowu stają się modne. Choruję na jakiś wzmacniacz lampowy ale to koszt ponieważ trzeba doliczyć sporą kwotę na dobre głośniki. Bez nich nie ma efektu i sensu.
Inne zainteresowania to akwarystyka, wędkarstwo, narciarstwo, różne inne sporty: siatkówka, piłka nożna, historia Ameryki Płn., bardzo dużo słucham muzyki (Marillion i inne neoprogresywne), samochodu USA z moich lat - lata 70-80 - ulubione to Buick Riviera 71-73, motorówki (pływałem zawodowo przez kilka sezonów), turystyka tj. zamki, twierdze, warownie - jeśli gdzieś jadę na moto to muszą być na trasie
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 526 Skąd: Mielec
Wysłany: Sob Sty 17, 2015 16:04
Tak, tylko na dobrą lampę Markali trzeba mieć taką kasę, za jaką ja mam złożony cały zestaw
Ja słucham z CD, przy czym wybieram wydania zza oceanu oraz rozglądam się za formatami HDCD i XRCD.
Na winyle u mnie przyjdzie jeszcze czas, na razie rozwijam się w kierunku CD. 2 kierunki na raz to za droga zabawa.
Pomógł: 50 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Sob Sty 17, 2015 16:57
Vasiliy, budowa wzmacniacza lampowego jest dla elektroników prosta jak budowa cepa. Nie myślałeś, żeby pójść tą drogą? Z głośnikami jest bardzo podobnie... Można wydawać majątek a można obliczyć skrzynię i zastosować przyzwoite głośniki. Stare polskie Unitry do teraz w niektórych kręgach cieszą się popularnością.
Możecie uznać, że pierniczę kocopoły, ale po prostu nie wiem, jak daleko jesteś ze swoim własnym sprzętem.
Osobiście jestem zdania, że przyzwoity odtwarzacz, przyzwoite słuchawki i przyzwoity przedwzmacniacz dadzą lepszy efekt niż zwykłe audio za kilkadziesiąt tysięcy.
Osobiście jestem zdania, że przyzwoity odtwarzacz, przyzwoite słuchawki i przyzwoity przedwzmacniacz dadzą lepszy efekt niż zwykłe audio za kilkadziesiąt tysięcy
Trochę przesadziłeś. Zgodziłbym się gdyby na końcu było "kilka" tysięcy. Za kilkadziesiąt będzie to już bardzo dobry sprzęt. Np. wzmacniacz Accuphase - sprzęt roku sprzed kilku lat (nie pamiętam modelu) kupisz używany już od 15000, kolumny Focal, Naim, Kef i inne za ok 25-40klocków i gwarantowany dźwięk miodzio!
Ale zgadzam się co do tego że nie trzeba! wydawać takich pieniędzy aby posłuchać dobrze muzyki przez słuchawki. Używana lampa to ok. 1k, dobre słuchawki Audio-Technica, Bayerdynamic i wiele innych za 1500-2500 i dźwięk też będzie super.
Propozycja złożenia dobrych kolumn we własnym zakresie jest jak najbardziej godna uwagi. Nie przepłaci się za logo dobrej firmy. Sam o tym myślę. Ale trzeba pamiętać o możliwości podłączenia w bi-wiring czy bi-amping
http://www.abc55555.repub...io/biwiring.htm i o dobrych przewodach. Niektórzy to lekceważą.
W AUDIO z 10.2010 vasiliy masz spis testów wielu rodzju sprzętów.
Pomógł: 15 razy Wiek: 55 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1774 Skąd: Tarnów
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 15:33
U mnie do dzisiaj stoi skompletowana duża wieża Sony. Nie jestem wymagającym słuchaczem bo słoń mi na ucho nadepnął. Ale jedno wiem, że jak do wieży dokupiłem Korektor dźwięku Technics z systemem DSP, to była kosmiczna różnica.
A ja myślałem że słuchacie tylko dźwięku swoich V-łek
_________________ Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 526 Skąd: Mielec
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 19:08
Nie potrafiłbym Killu. Wzmacniacz DIY aby tylko wzmacniał i finalnie dawał "jakiś" dźwięk to pewnie nie fizyka kwantowa ale zrobienie lampy która przenosi Cię do małego klubu jazzowego w którym Patrica Barber nagrała swoje Companion to już inna broszka
Uważam, że za 4 tys. zł można startować ze złożeniem używanego, podkreślam używanego, stereo na którym liźniesz co to scena i analityczność dźwięku. W tych 4 tys. rozumiem wzmacniacz, źródło, kolumny, interkonekty i kable głośnikowe. No i trzeba wyrozumiałej drugiej połowy, która przystanie na przystosowanie salonu do słuchania muzyki
sgtcop13, słyszałem opinie że dobre ucho może nawet nieco przeszkadzać w odbiorze muzyki, bo potrafi za dużo dopowiedzieć "jak powinno być", a niekoniecznie mówi jak jest naprawdę ot taki audiofilski bełkot heh
miałem troszkę do czynienia ze sprzętem audio, powiedzmy liznąłem temat.
Tak na prawdę, większość słuchaczy nie wyczuje różnicy w subtelnych detalach w stylu złocona końcówka, grubość kabla czy producent wzmaka (no tutaj to już bywa różnie). Więc nie popadałbym w paranoję jeśli to ma służyć do słuchania, bo jeśli do "słuchania" to studnia do wrzucania pieniędzy jak każda inna. Co do winyli - masturbacja. Posiadam kilka tyś sztuk, mimo ogromnego sentymentu, jest to kłopotliwy przeżytek. Ciężkie, niszczą się, ścieżki się wycierają, o zapewnieniu dobrego sprzętu do tego już nie wspominam, odpowiednie systemy itd. Fakt dźwięk może być odczuwalny jako "cieplejszy", ale dobrze próbkowany wave i różnica nie do wyłapania. W tym momencie, przy ledwie kilku tłoczniach na świecie, zostanie to rarytasikiem z paroma wydaniami metalowymi, jakimś promo madonny od czasu do czasu i Jamajką żyjącą jeszcze swoim własnym życiem i 7''.
W domu mam stary wzmak unitry niziutkiej serii i nieśmertelne tonsile 150W. Oglądam też na tym filmy. Żadne kwadro/kino domowe mi nie potrzebne, bo jak mi się te prawdziwe prlowskie 300W rozbuja przy np startującym samolocie to mam efekty jak z pasa startowego
Niestety coś przestał ostatnio hulać, albo go naprawię, albo będę szukał jakiejś retro rakiety z lat 80. To wg mnie najlepsze czasy wszelkiego sprzętu, wszelkie technologie już były obcykane (mam trochę starych pionków samochodowych z lat 70, autoreversy, dolby etc na pokładzie;)) i nikt wtedy na materiałach nie oszczędzał.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 739 Skąd: Białystok
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 21:39
Podoba mi się Chodziłem 2 czy 3 miesiące na Muay Thai, ale przestałem przed świętami i będę szukał właśnie czegoś takiego z konkretnymi chwytami, uderzeniami itp co się przydaje bardziej w praktyce
_________________
GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
No powiem Ci że ja z obroną sie nie mam nie raz mi się zdarzało mieć takie sytuacje i nawet uderzać nikogo nie musiałem (a po co mam mieć potem problemy)
A to się jeszcze pochwale, że techniki dzieciaków po moim mistrzu w czerwonym kimonie to ja wymyślałem
Pomógł: 50 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Pon Sty 19, 2015 11:31
Markali, jasne, przesadzam Myślę, że bardzo niewielu ludzi buduje pomieszczenia przeznaczone do słuchania muzyki, bo to już jest zboczone. Ale masz całkowitą rację, za kilka/kilkanaście klocków można zbudować już coś bardzo ładnego.
Co do budowy wzmacniacza, to prawda jest taka, że im prostsza konstrukcja, tym lepiej. Jeżeli wartość podstawowa to dźwięk a nie niebieska lampka nad przyciskiem power, której zakłucenia trzeba eliminować na tysiąc skomplikowanych sposobów i za te właśnie sposoby zapłacić to na prawdę nie ma źle. Każdy elektronik ogarnie taki temat. Druga sprawa jest taka, że powiedzmy 60W z lampy w pokoju o powierzchni +/- 30m2 to aż nadto. Moje doświadczenia z lampami do odsłuchu są takie sobie. Zawsze bardziej interesowały mnie konstrukcje które przekazują na głośnik sygnał z wiosła a co za tym idzie mój wzmak w domu nigdy nie był rozkręcony na więcej niż 30%. Czyli w praktyce lampy EL34 i 6l6 we wzmacniaczu gitarowym nie mają jeszcze nawet czym oddychać a meble można już przestawiać drganiami.
Wiek: 43 Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 135 Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sty 21, 2015 10:32
Ja od dłuższego czasu bawię się w audio i kolekcjonuję winyle (CD-ki gdy winyl okazuje się za drogi - takich Gunsów na winylu można miec za jedyne 200zł ). Obecnie jestem na etapie wymiany sprzętu - dzisiaj nowy wzmak przyjeżdża
dla osób które chciałyby kiedyś zacząć albo zamienić swój dotychczasowy sprzęt na lepszy polecam kanał na youtube pn. "Reduktor szumu". Dobrze brzmiące stereo można mieć naprawdę w zajebistych pieniądzach
Tutaj zestawy do 600zł Dobrze brzmiące stereo do 600zł
tutaj do 1500zł Dobrze brzmiące stereo do 1500zł
tutaj 3000zł Dobrze brzmiące stereo do 3000zł
sam korzystałem i szczerze polecam. Goście się znają na rzeczy.
A co do zainteresowań to widzę, że nie jestem jedynym który pasjonuje się sztukami walki. Na co dzień prowadzę klub Karate Kyokushin w centrum miasta włókniarzy ŁKKK
poza tym trenuję Muay Thai i Crossfit.
Żeby nie być prostolinijnym lubię podróże i browary regionalne z gatunku IPA im większy współczynnik IBU tym lepiej - wtajemniczeni będą wiedzieć o co chodzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum