Wiesz narazie nie graslismy jeszcze koncertów po za miastem ale w miescie kilka ich było. Nagrania musze skołować od drugiego gitarzysty. A planowalismy nagrać jakiś albumik. a ty Killu grasz na czymś?? Widze że punk ci leży, jedziesz na festiwal do węgorzewa?? http://www.rock.wegorzewo.pl/
Pomógł: 50 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 5241 Skąd: Opole
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 02:30
Aftys - rzeczywiście zdjęcia spoko... A korzystasz z błon, czy na kompie dopieszczasz zdjęcia? Rodzice mojej dziewczyny są fotografami i mam dostęp do sporej ilości analogów i obiektywów, jednak wolę zabawy z kompaktową cyfrówką - nie potrafię kalibrować i używać ustawień aparatu tak kadrować, żeby chociaż połowa zdjęć była dobra - za cienki jestem, dlatego wolę trym makro i pejzaże w kompaktowej cyfrówce
Biker111 - punk mi leży, ale pod warunkiem, że są to surowe, nieokiełznane i niepokalane "komputerem" dynamiczne nagrania... Inaczej się nie da... Jeżeli miał bym grać punk, to tylko na garach (paukerowałem przez jakiś czas w zespole, ale atmosfera była taka, że na próbach krzesła latały), bo osobiście wolę techniczny death na "wieśle" Generalnie, to jestem takim "muzycznym gówniarzem", którego jarają dysonansowe, połamane, szybkie riffy rozwalone po całym gryfie... Nie gram jednak w żadnej kapeli, bo jestem na to za cienki - nie potrafię grać tak, jak bym chciał Zapodaj mi nagrania na pocztę jeśli możesz - lubię słuchać demówek i mam ich małą kolekcję.
Maurycy - robisz takie tricki na drążku - WOW!!! A tak w ogóle, to bardzo oryginalne zainteresowania z tymi maszynami...
Vasiliy - robisz gitarę pod brzmienie jakiegoś konkretnego gitmana, czy pod siebie!? Pewnie wycinasz wczesny Blues i hołdujesz do Roberta Johnsona Mamy takiego gościa na osiedlu - gra na wiosełku i harmonijce ustnej jednocześnie, a w przerwach śpiewa... Dla mnie masakra!!! Ja nie potrafię nawet gwizdać melodii jak gram Ale mam za to inny dar - czasami potrafię grać kwestię z 3 gitar jednocześnie Oczywiście na gitarze sześcio-sznurkowej z jednym gryfem
Fidel - kolarstwo górskie - choruje na to samo... I jeszcze biega. Podziwiam gościa, bo najdłużej zdarzyło mu się nie trenować 2 dni z rzędu, a trenuje już ładnych kilka lat... A zaniedbał trening, bo w ostatnie wakacje wypłynęliśmy na kilkudniowy rejs i na Bałtyku - kilka kilometrów od brzegu raczej nie dało się pływać...
Ja mam jeszcze jedną rzecz... Może jeszcze nie jest to moje hobby, ale strasznie chciałbym (proszę się nie śmiać)... Grać na flecie Kiedyś kupię sobie drewniany flet i nauczę się grać średniowieczne przygrywki Chciałbym mieć instrument, który będę mógł zawsze mieć przy sobie
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 526 Skąd: Mielec
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 16:38
Killu, gitarkę robiłem pod siebie oczywiście aby miała brzmienie możliwie jak najbliższe naturalnego brzmienia akustyka. Mimo iż budżet miałem ściśle określony to myślę że i tak udało mi się wykombinować coś niezłej jakości, a na pewno wyższej niż "fabryczny" elektroakustyk w tej samej klasie cenowej.
Hołduje do takich wykonawców jak Eric Clapton czy Dave Matthews. Podoba mi się pomysł na muzykę Kurta Cobaina i wielu innych wykonawców.
Gram tylko i wyłącznie dla własnej przyjemności, zazwyczaj sam sobie choć zdarza się okazjonalnie że ktoś słucha Nie potrafię śpiewać, poza tym mój głos się do tego W ZUPEŁNO?CI nie nadaje.
Wiek: 39 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 455 Skąd: lubartów/warsiawka
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 05:20
Killu, zdjęć nie obrabiam kompuerowo, chyba że tyko formatuję do mniejszego rozmiaru
Używam filtrów, głownie polaryzacji, ew jakiś efekt połówkowy.
Większość zdjęć robię na manualu ;]
Automatyka w aparacie jest potrzebna, ale rozleniwia człowieka, nie wymaga myślenia i nauki. Na manualu mogę zadecydować o każdym szczególe, jak głębia ostrości, czas naświetlenia, ew rozmycia itd.
a ja bawie sie w psie zaprzęgi - raczej jesienią i zimą jak mam przerwe od moto , chociaż w tym roku miałem przerwe bo pracuje w angli ,ale tej zimy to odrobie , mam własne husky 2 szt a 2 pozyczałem od znajomych .
no mysle ze jest w miare popularne , jest wiele klubów sportowych , no i zawodów w polsce jest coraz wiecej , a najwazniejsze ze mamy wielu wielkich mistzrzów tej dyscypliny , liczacych sie na swiecie
kaśka [Usunięty]
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 01:57
to i ja się wypowiem
na chwilę obecną rowerek codziennie i jeszcze biegam
a poza tym...sex,drugs i rock 'roll :p żart
jestem dość leniwa, więc może spanie to moje hobby?
Pomógł: 3 razy Wiek: 41 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1757 Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 03:22
A myślałem, że na to się mówi kaloryfer bądź świnia .
yacey
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 159 Skąd: miasto stołeczne
Wysłany: Nie Sie 30, 2009 12:55
A ja sobie po Taterkach uwielbiam pochodzic i wlasnie czekam z niecierpliwoscia na kolejny wyjazd. Poza gorami, ktore pasjonuja mnie w rownej mierze co motocykl, jezdze na rowerze, podgladam przyrode i cykam fotki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum