Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Awaria moto nie odpala pilne
Autor Wiadomość
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Czw Mar 29, 2018 23:28   

Bo wolę po prostu wziąć kasę, a naprawiać samemu. To obtarcie jest niewielkie, wystarczy przejechać szuwaksem do czarnych plastików i śladu nie będzie. A w koszty będzie wliczone jako "do wymiany", już rzeczoznawca był i wypełnił co trzeba.
 
 
Mac 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Sty 2014
Posty: 236
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Pią Mar 30, 2018 00:25   

Jak zdejmiesz "płetwę" (obudowę gmola), to sprawdź czy gmol się nie wygiął. Z zewnątrz tego nie widać, a może być kolejny element do szkody.
_________________
Wcześniej: Honda NT650V Deauville 1999
 
 
oldmotory 
Centrowanie kół


Pomógł: 46 razy
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 804
Skąd: Siedlec / Wolsztyn
Wysłany: Pią Mar 30, 2018 08:33   

[quote="Emhyrion"]Mam papierki, spisaliśmy oświadczenie, poszło już do PZU.

Teraz nastaw się na walkę! Bo pierwsza oferta będzie :razz:
Pamiętaj, że kask biorący udział w wypadku powinien być wymieniony na nowy.
Jak znam życie, to będą problemy z odzieżą.

Jeśli nie było policji mogą powiedzieć, że dogadaliście się z kierowcą "puszki" w celu wyłudzenia odszkodowania. (obecnie kolega to ćwiczy)
Mamy na forum kolegów, którzy zawodowo "szarpią" się z firmami ubezpieczeniowymi.

Życzę zdrowia!
_________________
Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
RENOWACJA, CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
 
 
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Pią Mar 30, 2018 09:23   

To nie była wielka prędkość. Sprawdziłem ciuchy bardzo dokładnie, zarówno kurtka jak i spodnie Rebelhorn tylko się trochę przykurzyły. Zero rozcięć, przetarć, nic. Gorzej buty, tu wdać, że lewa stopa leżała przez chwilę pod motocyklem i skóra zdarta na palcach do żywego, widać wzmocnienie. Paskudnie to wygląda i naprawić się nie da, będzie trzeba nowe kupić. O tym nie pomyślałem, ale trudno, po prostu się kupi...

Na moto nie patrzę. Boli jak patrzę na fotkę, po prostu oddałem do znajomego mechanika, od którego zresztą kupiłem moto, więc zna go od podszewki. TO on przedstawiał uszkodzenia rzeczoznawcy w moim imieniu i zapewnia mnie, że będzie dobrze, niczego nie pominął. Zobaczymy, ale póki co nie mam powodu do niepokoju. Jeśli już, to z powodu kolana, trzeci dzień chodzę jak ofiara przemocy domowej. Ale złamań nie ma, zagoi się, w sumie opuchlizna nie była wielka i zaczyna pomału schodzić.

Kask w ogóle nie miał kontaktu z jezdnią, nie ma na nim nawet rysy.
 
 
Kobrzak 
Piotrek


Pomógł: 49 razy
Wiek: 33
Dołączył: 07 Lip 2014
Posty: 2320
Skąd: Tłuszcz
Wysłany: Pią Mar 30, 2018 19:34   

Zdrowia dla Ciebie Emhyrionie! Kolano oby przeszło a motocyklem się nie przejmuj, zrobi się i będzie pięknie jeździł :)
_________________
https://www.youtube.com/c...3qMLMdnopW0iiWQ

https://www.instagram.com/piotr_harison/

NT650V Devi 1999 > NT700 2008 Wiśnia > Triumph Tiger 955i 2004 > Triumph Tiger 955i 2005
 
 
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Sro Kwi 04, 2018 15:28   

No to dostałem dwie wyceny. Jedną od mechanika, drugą właśnie dziś z PZU. Ale się sprawili ładnie, tu muszę pochwalić sprawczynię, bo sama dzwoniła do nich (tak twierdzi) i ponaglała, przyznała się i takie tam.

Jako, że chcę wziąć z PZU kasę to zaproponowali mi 1500 zł. I tyle wezmę. Mechanik wyliczył mi robotę z wożeniem moto samochodem na 1160 zł, ale jeszcze przy okazji zmienił mi opoki na nowe (opony miałem wcześniej, ale nie zdążyłem zmienić przed świętami), więc części i robocizna idą za niecałego tysiaka. Mało, nie mało, nie ma znaczenia, bo za wymianę opon i tak bym zapłacił, a jeszcze starczy na nowe buty.

I tylko z tym kolanem się kurde cały czas szarpię, a właściwie nie tyle z kolanem, co ścięgnami biegnącymi od kolana do stopy. Moto ma być gotowe i podstawione do mnie na parking w piątek, ale ja w piątek tańczyć jeszcze raczej nie będę. Trochę nieszczęśliwy ten początek sezonu ale cóż...
 
 
Krzysztof_nowy 


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 773
Skąd: Warszawa / Siedlce
Wysłany: Sro Kwi 04, 2018 15:49   

Emhyrion, byłeś u lekarza z tym kolanem?
 
 
GhoustDragon 


Pomógł: 42 razy
Wiek: 41
Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 823
Skąd: Zawiercie / SZA
Wysłany: Sro Kwi 04, 2018 16:31   

Krzysztof_nowy napisał/a:
Emhyrion, byłeś u lekarza z tym kolanem?


Dokładnie - leć szybko to jeszcze kasę za zdrowie wyszarpiesz, a tu nie mało można ugrać :wink:
_________________
Na mechanice się nie znam, ale chociaż po doradzam.

Spawam plastiki.



Pokud jsem pomohl, stiskn?te tla?ítko ↑
 
 
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Sro Kwi 04, 2018 17:10   

Oczywiście, że tak. USG, rentgen, ortopeda. Nie ma paniki, ale jakiś czas jeszcze tańczyć nie będę.

Wiem, można by jeszcze coś ugrać, ale to już olewam. Mam dobre ubezpieczenie zdrowotne, leczę się więc w zasadzie za free, trwałego uszczerbku nikt mi nie orzeknie bo go nie ma, więc nie będę kobiety ciągał po sądach tylko po to, żeby szarpnąć ją jeszcze na 500 zł czy 1000. Szkoda mi na to czasu i nerwów. Jakby nie patrzeć, historia ma w zasadzie szczęśliwe zakończenie i tego się trzymam :)
 
 
Radziu77 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Lut 2017
Posty: 539
Skąd: powiat poznański
Wysłany: Sro Kwi 04, 2018 19:52   

Emhyrion, wysłałem Ci pryw wiad 29 marca. Chyba nie czytałeś...
Papcie możesz jeszcze teraz zgłosić dodatkowo. Masz 3 lata od szkody, ale im wcześniej... wiadomo
_________________
You meet the nicest people on a Honda
 
 
Pankrax 

Dołączył: 14 Kwi 2018
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 27, 2018 08:50   

No za zdrowotne można szarpnąć troche kaski, a jak dobrze zagadasz lekarza to może da Ci jeszcze jakiś procent albo dwa więcej, a w przypadku zdrowotnego to już są konkretne pieniążki. W sumie też zależy na jaką kwotę jesteś ubezpieczony
 
 
mczay 

Dołączył: 01 Cze 2018
Posty: 2
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 01, 2018 09:18   

Jeśli już mowa o naprawie, to czy podczas nich korzystacie wyłącznie z części oryginalnych, czy może z zamienników? Natknąłem się ostatnio na sklep internetowy https://motogar.pl/sklep/ oferujący części oryginalne w cenach niewysokich. Czy warto wykorzystywać je podczas napraw? Czy zamienniki są równie dobre?
 
 
PSzydlowski 
(Piotrek)


Pomógł: 25 razy
Wiek: 61
Dołączył: 21 Paź 2015
Posty: 759
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 02, 2018 09:56   

mczay, mam wrażenie, że jesteś spamerem (oby nie).
Jest to kolejny odgrzany post z tym samym tekstem reklamującym sklep ...

PJS
_________________
PJS

Były motocykl ... jest wynalazek :)
Aprilia Mana 850
 
 
powalla 

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Kwi 2017
Posty: 57
Skąd: Mikolow
Wysłany: Sob Cze 02, 2018 10:13   

To tylko chamska , darmowa reklama ...tylko januszowe firemki się do tego posuwają!
 
 
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Sob Cze 02, 2018 16:42   

Tym bardziej, że akurat części to Devilki to tam jak na receptę, raptem wszystkiego kilka sztuk.


Tymczasem zamówiłem sobie czaszę. Szukałem na allegro jakiejś fajnej, ale albo kosztowała majątek (no sorry, nie wydam na czaszę do malowania 1300 zł), albo była bardziej połamana niż moja i kosztowała 550 czy 700 zł. Udałem się więc za radą jednego kolegi do Łodzi, gdzie dorabiają z laminatu części jak oryginalne tylko o wiele mocniejsze (podobno) i pasujące jak ulał (podobno). Powinna dojść w czwartek-piątek.

Czemu zmieniam? W wypadku czasza nie ucierpiała. Załatwiłem ją wcześniej jak idiota składając lusterka na zimę niczym w samochodzie. Do głowy mi nie przyszło, że te plastiki są takie delikutaśne i złamię nie tylko lusterko ale i kawałek czaszy. Po poprzednim właścicielu mam też pęknięcie pod jedną śrubą trochę powyżej kierunkowskazu i wszystkie te trzy rany zdają się krwawić na moich oczach, a że moto białe, to tę krew bardzo widać :)

Laminat będzie biały i podobno można by go nie malować, ale szansa na to, że kolor nie będzie się różnił od lakieru którym moto jest pokryte jest w zasadzie niewielka, więc pewnie jeszcze dojdzie lakierowanie. No trudno...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12