zająłem każdemu mniej czasu niż smarowanie łańcucha
Taaaaaaa zwłaszcza w devilce przez to jest czas na inne rzeczy. Super, że coś napisałeś o sobie.
Kobrzak, liczę na info o tym wypadzie do Poznania. Wezmę dodatkowy kanisterek na paliwko... W pyrlandi jeszcze mnie nie było.
_________________ Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem...
Przerwa w jeździe na moto to dobra sprawa, jest czas by zatęsknić... Oby nie za długo...
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Lut 2017 Posty: 539 Skąd: powiat poznański
Wysłany: Czw Lut 23, 2017 20:51
Może bliżej Niemcowni, ale paliwo mamy w normalnych cenach. Chyba, że chodzi o promocję na Shellu - zatankuj 25 litrów, kawa lub Red Bull za złotówkę. Na raz 25 do baku chyba nie wejdzie (jeszcze nie tankowałem), więc bak pod korek, a reszta do 25 w bańkę. I kawa za zyka Ot, takie poznańskie podejście...
PS. Nie bierzcie kanistrów, u mnie kawa kostenfrei
_________________ You meet the nicest people on a Honda
Miło, spodziewaj się w przyszłości tekstu: "wstaw wodę".
_________________ Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem...
Przerwa w jeździe na moto to dobra sprawa, jest czas by zatęsknić... Oby nie za długo...
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Lut 2017 Posty: 539 Skąd: powiat poznański
Wysłany: Czw Lut 23, 2017 21:38
Nie będę się wymądrzał, ale widzę tu dojrzałych ludzi. Jak leci kilka sprzętów, to strzelam w ciemno, że jakiś ojciec ma ze sobą apteczkę, któryś Janusz69 kpl kluczy, a inny Przezorny95 literek bezołowiu. Tego P95 dałbym na koniec stawki. Ale idąc tym tokiem nikt nie zabierze paliwa na poklad, by nie jechać na końcu.
No, ale potem jest co wspominać
_________________ You meet the nicest people on a Honda
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 08 Cze 2015 Posty: 773 Skąd: Warszawa / Siedlce
Wysłany: Czw Lut 23, 2017 22:12
rzempi napisał/a:
Nie o ceny paliwa chodzi. Na ostatnim wspólnym wypadzie na Podlasie z Kobrzakiem i adamdiv zbrakło mi paliwa , chociaż tankowaliśmy razem... Nie jest to powód do dumy, ale stało się...
W wakacje przejeżdżałem przez Tykocin w drodze nad Serwy, Paniewo i przy filmiku zatęskniłem. Niechby już znowu było ciepło . Dziś to nawet by się dało jeździć, co niektóre przebiśniegi ruszyły na drogi.
Pomógł: 24 razy Wiek: 84 Dołączył: 20 Sie 2013 Posty: 898 Skąd: Gm. wiej. Kołobrzeg
Wysłany: Sob Lut 25, 2017 00:17
Radziu77 napisał/a:
Dzięki za powitanie wszystkim co powyżej. Mieszkam w Biedrusku, 7, może 10 km na Północ od Poznania. Miejscowość słynie z poligonu Wojsk Pancernych. U nas LwG to chyba Lufy w Górę, bo widuję i Rosomaki i Humwee Witajcie koledzy!
PS. Oldmotory - do Wolsztyna to może być niezła przejażdżka. Tam to dopiera kraina Dziadków. (Dla niewtajemniczonych - skansen parowozów, czyli ciuchcie na szynach)
Witaj! Jam senioralny jak widzisz i mam "dziadkowoza", który jak dotychczas nie zawodzi mimo prawie "zerowej" obsługi.
Co do Twojego Biedruska to za moich młodych czasów czyli poligonowych ten poligon był sławny z malowanych dachów /dachówka/ i trawy na trawnikach przed generalską inspekcją.
LWG.
_________________ Pozdrowienia dla czytających! Izydor W.
Był Junak M10 z 1964 od 1978.
Teraz /08.2013/ Honda NTV RC 33P
Od września 2023 Rower i "Puszka"
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Lut 2017 Posty: 539 Skąd: powiat poznański
Wysłany: Sob Lut 25, 2017 23:46
Izywec, życzę sobie, abym za 36 lat nadal pisał tu posty. Zaimponowałeś mi.
Pewnie i Hayabuske byś okiełznał. Kobrzak ma 26 i też kłusuje na Devi.
Gdy się mijamy za szybką kasku i z Lewą w Górze, wszyscy jesteśmy tacy sami.
To mi sie w ludziach podoba, że każdy jest inny, a się potrafią dogadać.
_________________ You meet the nicest people on a Honda
Devila jest świetnym motocyklem i będę to zawsze i wszędzie powtarzał bo zasługuje na takie opinie.
Mi nie zależy na zapierdzielaniu, mega przyspieszeniach itd. Za to bardzo mi zależy na uniwersalności motocykla. Deauville to motocykl, którym pojedziesz po mieście, przejedziesz Europę, powinklujesz i wiesz, że mozesz na niego liczyć.
Mam 2 moto w garażu i tylko deauvile głaszcze jak wchodze. Tygrys to świetne moto, ale to już nie to samo Plus jak dołożę do niego kufry to muszę jechać za puszkami. W devi nawet z szerokimi kuframi w korku śmiga się aż miło. No i ta ochrona od wiatru. Bajka. Z deflektorem przy 140 km/h cisza. Ile razy odbierałem interkomem telefon i nie wiedzieli, że jadę autostradą.
A to forum jest wyjątkowę Najlepsze, na jakim kiedykolwiek byłem. Wpadnij na zlot, ludzie są niesamowici
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Lut 2017 Posty: 539 Skąd: powiat poznański
Wysłany: Nie Lut 26, 2017 01:22
Widziałem wasze foty z WANDOZLOTU. Wanda i banda Czytałem wcześniej Wasze "ustawki". Jak się dobrze ułoży to za rok będę miał LIVE. Z małżonką oczywiście (Plecaczek78). Póki co spinać poślady, bo sezon tuż, a Starosta Poznański jeszcze nie zna mojej Devi (musieć zarejestrować) Hestia OCzekuje na haracz, itp. Plus mały jest taki, że 2 kpl ubiory i garnuszki w szafie.
_________________ You meet the nicest people on a Honda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum