Witajcie dobrzy ludzie... Jestem właśnie w Łodzi przejechałem 350 km moją Hanią deauville 650 po drodze padł mi akumulator i musiałem zakupić nowy (prosząc po drodze ludzi aby mi pojechali zakupić) mam pytanie jakoś muszę wrócić... Akumulator bez ładowania 13.2 po zapaleniu silnika na wolnych obrotach bez włączonych świateł 18.2V... Chyba trochę za dużo??? Czy jest ktoś w okolicy co może mi pomóc znaleźć regulator albo znaleźć usterkę... moj tel 501490707... Pozdrawiam LWG...
Raczej masz regulator do wymiany. Nie kupuj chińczyka za 50-99 zł bo chwilę pochodzi. Szukaj używki lub rugulatora zbliżonego do oryginału. Ja wymieniałem w czerwcu i zapłaciłem coś ok. 240 zł za żeberkowany "made in Japan".
Poszukałem właśnie na allegro z łódzkiego, ale nie ma niestety. Gdyby ktoś z Łodzi wystawił to może by była szansa dogadać z ekspresowym dowozem
Jeśli padł Ci regulator to szkoda drugiego akumulatora bo wadliwy regler załatwi Ci aku ekspresowo.
Szukaj na forum kogoś z łódzkiego. Ja niestety mam za daleko bo ponad 300 km.
Powodzenia
_________________ Romet Ogar 200, WSK 125, ETZ 250, Honda CB 500, NT650V Deauville (RC47), Yamaha FJR 1300.
Człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc się podnieść - Gabriel Garcia Marquez
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum