W 700-ce elektryki w szybie nie ma, ale są różnice w metodzie zmiany wysokości szyby. Krótko mówiąc w tych po 2008 nie potrzeba do tego zabiegu narzędzi.
Dorze gadasz w 700 po 2008 można ręcznie regulować wysokość szyby, co lubię i korzystam. W rocznikach 2006 i 2007 potrzeba narzędzi, jest nisko lub wysoko. Ktoś na forum już robił konwersję na ręcznie regulowaną, tylko nie pamiętam jak trafić do danego postu. Podobną regulację można spotkać w CBF od 2010 r, np. w tym egzemplarzu:
https://www.olx.pl/oferta...html#98ac809594
W hondzie elektrycznie regulowaną szybę posiadają ST1300 i Goldwingi (jak pominąłem inne modele to uzupełnijcie ).
_________________ Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem...
Przerwa w jeździe na moto to dobra sprawa, jest czas by zatęsknić... Oby nie za długo...
W 700-ce elektryki w szybie nie ma, ale są różnice w metodzie zmiany wysokości szyby. Krótko mówiąc w tych po 2008 nie potrzeba do tego zabiegu narzędzi.
Dorze gadasz w 700 po 2008 można ręcznie regulować wysokość szyby, co lubię i korzystam. W rocznikach 2006 i 2007 potrzeba narzędzi, jest nisko lub wysoko. Ktoś na forum już robił konwersję na ręcznie regulowaną, tylko nie pamiętam jak trafić do danego postu. Podobną regulację można spotkać w CBF od 2010 r, np. w tym egzemplarzu:
https://www.olx.pl/oferta...html#98ac809594
W hondzie elektrycznie regulowaną szybę posiadają ST1300 i Goldwingi (jak pominąłem inne modele to uzupełnijcie ).
Zgłaszam się "wyrwany do odpowiedzi, post przmiał tak:
" Pochwalę się, ja ostatnio, w swojej 7setce z 2006 roku, zmieniłem uchwyty szyby na szyny z wersji po lifcie. Same szyny, oraz plastik czachy używki z alledrogo, zaślepki nówki, ale stelaż do montażu szyn, oraz same elementy mocujące szybę... mój hand made "
i okraszony był takimi zdjęciami
https://photos.app.goo.gl/t93Ct3ZXkiX6BeD87
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 792 Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Lip 31, 2018 01:15
powalla napisał/a:
No ale to w RTku , a w Devi po spuszczeniu jej na dół ... oj śmiesznie to wygląda , a jak się jeździ z szybą w tym położeniu, to nawet nie próbowałem, bo co to za radocha jeździć śmiesznym motocyklem
Ale, nie ja takim "śmiechem" teraz śmigam"
[ Dodano: Wto Lip 31, 2018 01:17 ]
Kobrzak napisał/a:
To co ja mam powiedzieć, skoro cały tajgier wygląda jak żart
Piotruś, sam żeś se takie dziwo zafundował
_________________ Nie jedź szybciej niż twój Anioł Stróż potrafi latać...
Ja po prawie 2 sezonach postanowiłem się przesiąść , na coś "większego" , po odrzuceniu RT(drogie części ) i St1300 (do ułomków nie należę ale to moto jest ogromne!) szukam fjr'kę . Tyle że już oglądałem z 5-6 szt i ... coraz częściej mam ochotę przestać nabijać kilometry szukając dobrego motocykla i zostać przy moim wychuchanej devilce Ludzie nawet w rozmowie twarzą w twarz kłamią jak najęci ! Sowa " od motocyklisty" kiedyś były synonimem dbania o motocykl, teraz w 50% przypadków oznaczają "zajeżdżona przez mającego kategorię A i nieserwisowana w ogóle! "
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Lip 2017 Posty: 477 Skąd: Polska
Wysłany: Pią Sie 31, 2018 13:39
FJR1300 to moje marzenie i cel na przyszłość. Myślałem, że kupię na koniec tego sezonu, ale teraz zaczynam się zastanawiać na V-Stromem. Jakby Suzuki miała kardan to w ogóle bym kombinował tylko brał, ale i tak mam jakieś wielkie ciągoty w jej kierunku.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Lip 2017 Posty: 477 Skąd: Polska
Wysłany: Pią Sie 31, 2018 14:59
Widzi, bo to jest tak...
Chcę sobie robić wyprawy na motorze. No może wyprawy to za mocne słowo, ale dalekie wycieczki lub w miejsca nieznane. Devilka w szutrach krzyczy jak jej źle, stąd pomysł na V-Stroma. Z kolei w dalekich trasach ja na Devilce krzyczę, że za wolno i tyłek odpada, więc pomysł na wymianę na FJR1300.
Ogólnie na Devilce świetnie się jeździ po asfalcie tak do 200-300 km, ale to jak dla mnie max. A marzy mi się coś więcej
A to ja Wam powiem,
na żadnym motocyklu nie jest wygodnie w dłuższej trasie.
250km/h i tak nikt nie będzie na wycieczkę jechał, bo dojedzie głuchy, biedny - jeśli w ogóle w naszych warunkach gdzieś dojedzie.
Tyłek jak bolał, tak będzie boleć i na FJR.
Może dlatego, że dla mnie tez poza asfaltem jest ciekawiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum