Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Czyżby szykował się nowy przepis?
Autor Wiadomość
kermadec 
Premium User


Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1757
Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Czw Sie 29, 2013 17:49   Czyżby szykował się nowy przepis?

http://motovoyager.net/20...no-wykroczenie/

Co myślicie?

Zapewne mało kto mnie tu poprze, ale ja uważam akurat ten pomysł za trafiony.
_________________
SHL M11 '65, zwłoki Osy i WSKi ;) .
 
 
sladek 
Kaskader.


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1336
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 29, 2013 18:43   

Jestem za ale nie o 50 km a o jakiś procent.
Inaczej jest jechać 90 na 30 a inaczej 190 na autostradzie :)
 
 
sgtcop13 
Premium User


Pomógł: 15 razy
Wiek: 56
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1776
Skąd: Tarnów
Wysłany: Czw Sie 29, 2013 20:05   

Nie tak szybko Panowie z tymi nowościami. Pytam się co to ma znaczyć, " że kierowca utraci prawo jazdy na trzy miesiące". Czyja to będzie decyzja, bo jeśli tylko policjanta, to można to sobie w d...ę wsadzić. Jak policjant zatrzyma dokument, a nie będzie to podparte orzeczeniem sądu lub decyzją organu wydającego o "cofnięciu" uprawnień do kierowania, to olać to wszystko. Formalnie tylko delikwent nie będzie miał dokumentu przy sobie czyli art. 95 KW- należy się mandat karny 50 zeta i zero punktów karnych. Ot, co.
Jeśli coś w tym stylu będą chcieli wprowadzić, to muszą zmienić kupę przepisów, a wszyscy widzimy jaki zdolny jest nasz rząd.
Wystarczy tylko spojrzeć na sprawę mandatów z fotoradarów robionych przez ukochane Straże Miejskie....

pozdrawiam
_________________
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
 
 
kermadec 
Premium User


Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1757
Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Czw Sie 29, 2013 22:45   

Sladek, w 100% Cie popieram. Zawsze to mówiłem, że co innego miasto a co innego autostrada.
_________________
SHL M11 '65, zwłoki Osy i WSKi ;) .
 
 
andrut78 
Premium User
MOTOROWIEC


Pomógł: 8 razy
Wiek: 45
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 928
Skąd: Opole ZWM
Wysłany: Czw Wrz 05, 2013 12:08   

Dokładnie tak ja mówisz. Zrobili tak np w Czechach - przekroczenie prędkości o ponad 40 km - koniec taryfikatora i sprawa do sądu, a tam wyrok pt. zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez np. rok.
_________________
Honda CBR 929 RR '01
Junak M10 '64
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Czw Wrz 05, 2013 12:53   

Cóż... Pozostaje się nie zatrzymywać do kontroli :(
_________________
Pucuś
 
 
kermadec 
Premium User


Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1757
Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Czw Wrz 05, 2013 20:47   

Killu napisał/a:
Cóż... Pozostaje się nie zatrzymywać do kontroli :(


Pozostaje jeździć przepisowo Killu. 50km/h to w ch... dużo. Jak jeszcze te 190km/h na autostradzie rozumiem 100 na 50 nie.
_________________
SHL M11 '65, zwłoki Osy i WSKi ;) .
 
 
lsd_se 
recydywista


Wiek: 52
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 3
Skąd: Blentarp
Wysłany: Czw Wrz 05, 2013 22:40   

Lame, so lame... Znaczy się ten artykuł na MotoVoyagerze. A może by tak zupełnie inaczej? Np. tak:

1. Znieść te bzdurne punkty. System bodajże angielski i wygląda na to, że w Polsce znowu coś prawodawcy poknocili - naród liczy punkty zamiast ich unikać.

2. Jazda na czerwonym - 500 zł mandatu i sobie dzwoń po szofera, bo sam ani metra już nie pojedziesz, dopóki nie zdasz egzaminu na prawo jazdy (znowu).

3. Znak STOP, nie zauważyłeś? Jak wyżej.

4. Jechało się 51 km/h tam, gdzie jest ograniczenie 30 km/h? Jak wyżej.

5. Jechało się 81 km/h na drodze z ograniczeniem 50 km/h? Jak wyżej.

Aha, a jakby Polak potrafił i poczekał aż policja sobie pojedzie w cholerę to ciupasem do aresztu. Kara pozbawienia wolności, powiedzmy kilka miesięcy...

Oczywiście zakładam, że niebiescy mają w radiowozach dostęp do centralnego rejestru posiadaczy prawa jazdy z prawem wprowadzania natychmiastowych zmian.




No i jak, straszne sci-fi ;-p? To nie fikcja, tylko rzeczywistość w ościennym kraju...

Nawiasem mówiąc Polska to taki dziwny kraj, gdzie "PRAWO jazdy" po przełożeniu z polskiego na nasze znaczy "mam prawo czymkolwiek włączyć się do ruchu drogowego i robić co mi się żywnie podoba. Przepisy, ograniczenia prędkości, troska o zdrowie i życie innych użytkowników dróg - to mnie nie dotyczy".

Ostatnio więc latam do Polski samolotem... Bezpieczniej i można sobie strzelić browarka kiedy tylko przyjdzie na to ochota...

Aha, nie żebym zawsze jechał całkiem przepisowo, ale jest drobna różnica między pustą drogą za miastem a terenem zabudowanym. Jak wylecę na zakręcie za miastem to tylko mnie będzie boleć, a w mieście może komuś zrobię krzywdę...
_________________
Ł.

Kiedyś to ludzie mieli .plan, potem .sig a teraz spamują podpisami...
 
 
DorDaw 
Premium User
Honda Goldwing


Pomógł: 5 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 935
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw Wrz 05, 2013 23:13   

Jak zwykle bywa , w Polsce zbierają wzorce z zagranicy ale zaczynają od d**y strony - gdyby były normalne drogi i autostrady więcej osób by respektowało przepisy w mieście choćby ograniczenie 50 km/h . Kolega dostał mandat w Szwajcarii , przekroczył o 31 km/h dostał na nasze 3500 pln i sądownie miesiąc zakaz poruszania się po Szwajcarii ( jako kierowca) .
Tylko ONI mają to o czym my możemy jeszcze pomarzyć - AUTOSTRADY :razz:

Nie wspomnę o tym "wschodzie" gdzie muszę mieszkać :evil:
_________________
Honda Gold Wing GL 1800A
Pomagam w uzyskaniu odszkodowania dla osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych !!!
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Pią Wrz 06, 2013 11:33   

DorDaw ma rację. Od dupy strony się do wszystkiego zabieramy. Zróbmy najpierw porządne oznakowania i sieć dróg jak na zachodzie a później myślmy o wdrażaniu przepisów jeżeli już za 400 lat osiągniemy ten sam stan, który np Niemcy mają teraz.
_________________
Pucuś
 
 
szyszkowiecki 
SZYSZKIN


Pomógł: 5 razy
Wiek: 53
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 454
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią Wrz 06, 2013 13:26   

Killu! Nic dodać nic ująć! Lewa w Górę!
 
 
kermadec 
Premium User


Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1757
Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Pią Wrz 06, 2013 14:05   

Panowie (i panie) ... kto tu myśli od d... strony ;) ?
Jest jak jest. Skoro drogi są jakie są a pieniędzy na nowe nie ma to jak mamy poprawić bezpieczeństwo jeśli nie zaostrzając przepisy?

Ludzie, ja zdaję sobie sprawę, że przejazd przez Polskę zgodnie z przepisami to przygoda życia i trwa jak przejazd z Moskwy do Władywostoku koleją transsyberyjską (sam jechałem ze Szczecina do Gdyni 8 godzin), ale sorry...
Nie jesteśmy (my kierowcy) sami na świecie. Co mają powiedzieć ludzie mieszkający w miejscowościach przez które prowadzi droga krajowa i gdzie samochody nie zwalniają poniżej 90km/h pomimo ograniczeń? Tam dorosły ma problem by przejść przez drogę do sklepu a co powiedzieć o dzieciach wracających ze szkoły. Zwierząt domowych też człek nie może mieć bo zaraz ktoś zwierzaka rozjedzie.
A do całości dochodzi hałas produkowany przez zap... pojazdy.

Nikt mnie nie przekona, że jeżdżenie więcej niż 50km/h w terenie zabudowanym jest OK.

Aaaaaa.... Chciałem również przypomnieć, że im stan nawierzchni jest gorszy tym droga hamowania jest dłuższa. To TYM BARDZIEJ powinno się po naszych drogach jeździć z głową a nie zap..... !!!



PS A tym co się nie zatrzymują do kontroli kij w szprychy ...
_________________
SHL M11 '65, zwłoki Osy i WSKi ;) .
 
 
mrok31337 
mrok31337


Pomógł: 26 razy
Wiek: 42
Dołączył: 13 Lis 2012
Posty: 1877
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Wrz 06, 2013 14:55   

A ja dodam od siebie, że na dystansie 200km zwalnianie w terenie zabudowanym do 50km/h powoduje, że dojeżdżam do celu dokładnie w takim samym czasie jak grzanie ponad 100km/h.
Takie doświadczenie spowodowało, że puszką nie jeżdżę szybciej niż 100km/h licznikowe co wg GPSa jest 90km/h a w terenie zabudowanym mam 50km/h. A jadąc do Słupska z Gdańska często wyprzedzają mnie auta w jakiejś wsi zapierdalając że głowa mała. Później ja ich wyprzedzam kiedy obierają bilecik na poboczu. Nie powiem, motocyklem jeżdżę szybciej, ale w zabudowanym zawsze zwalniam do 50km/h
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Pią Wrz 06, 2013 14:57   

Są i dobre i złe strony... Myślę, że kierowcy w zdecydowanej większości potrafią ocenić, czy przekroczenie prędkości o 20 jest ok, czy nie. Bardzo dobrze jeździło mi się ostatnio po Węgrzech, gdzie normą jest podnoszenie prędkości tam, gdzie ma to uzasadnienie. I często w miejscowościach na wylocie jest ustawiony znak ograniczenia np do 80. Albo na każdej szerszej drodze z kawałkiem pasa awaryjnego ograniczenie 100-110. Piękna sprawa jeżeli warunki na to pozwalają.

Problemem nie jest samo ograniczenie prędkości, czy ustawa... Tylko brak sensu i logiki w tych działaniach. U nas tego typu działania nastawiane są na robienie kasy a nie poprawę bezpieczeństwa. Internet pęka w szwach od przykładów, gdzie (najbardziej karykaturalny przykład) policjanci chowają się z suszarką w krzakach nieopodal szkoły podstawowej. Wystarczy, że postawiliby tam radiowóz i mogli w takiej sytuacji włączyć sygnał świetlny a było by tysiąc razy bezpieczniej, niż teraz. Nie chodzi o bezpieczeństwo, tylko o to, żeby wpieprzyć komuś mandat. I ta ustawa prowadzić będzie u nas dokładnie do tego samego.

Postawcie mi na trasie (tanie w porównaniu do radarów) tablice led informujące o zbliżaniu się do szkoły, czy chociażby fakcie, że właśnie dzieciaki mają przerwę. Myślę, że i ja i wielu innych zwolni tam z własnej chęci i poczucia odpowiedzialności, czy swoistego obowiązku a nie ze strachu przed mandatem...

No, ale jak nie będzie mandatów, to nie będzie kasy... A jak nie będzie kasy, to po co to wszystko.

Odbieranie prawa jazdy z pewnością także będzie się wiązało z opłatami... Poza tym... Ludzie będą wdzięczni, że miły Policjant poszedł im na rękę i na bloczku napisał, że było 79 a nie 81.

Kermadec, stan nawierzchni nie jest powiedzmy zachwycający... Ale kto normalny będzie jechał 100 po dziurawej kostce brukowej!? Może jeszcze niech zaprzestanie się budowania asfaltowych dróg a zakończmy każdą budowę na przejeździe walca, czy innej zagęszczarki... Wszędzie będziemy mieć piękne polne drogi uniemożliwiające rozwinięcie prędkości przekraczającej 30km/h.

Nikogo do złego nie namawiam... Ale ja się zatrzymywać nie będę jeżeli mają mi zabrać prawko, podczas gdy pijany jak bela poseł wytoczy się ze swojej luksusowej furmanki pijany jak bela i wybełkocze jedynie "immunitet".

PozdRR

EDIT

Małe sprostowanie. Pisze z punktu widzenia kierowcy motocykla, bo na samochód nawet nie mam (i nigdy nie miałem) uprawnień. 70 motocyklem i 70 samochodem, to w moim odczuciu nie to samo 70.
_________________
Pucuś
 
 
kermadec 
Premium User


Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1757
Skąd: Betzdorf (DE)
Wysłany: Pią Wrz 06, 2013 20:16   

Ale kto pisze o kostce brukowej? Pisałem o "normalnych" polskich drogach (chyba, że pod Opolem są drogi krajowe o nawierzchni brukowej :P ).
_________________
SHL M11 '65, zwłoki Osy i WSKi ;) .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13