Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
podatek od zakupu
Autor Wiadomość
spooky86 

Wiek: 38
Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 21
Skąd: Radzyń Podlaski
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 14:09   podatek od zakupu

Kupilem swoją devilke, moze w nienajlepszym stanie, ale w atrakcyjnej cenie 5000. Łepkowi zalezalo na szybkiej sprzedazy bo mial juz zamowiony nowy motor i oposcił cene do minimum. Podczas składania deklaracji, panienka z okienka w swojej magicznej księdze znalazla, za motocykl z tego rocznika jest warty 8000 i kazala mi zmienic deklaracje albo podpisac papier ze odmawiam i zostaje nizsza cena. Oczywiscie podpisalem, pani przybila pieczatke i deklaracja poszla do rozpatrzenia. Czy w takiej sytuacji moze byc jakiś przypał?
 
 
ADNAW 


Pomogła: 5 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 26 Lip 2011
Posty: 1053
Skąd: Brzeg/Oława
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 18:39   

Naczelnik urzędu moze nie zgodzić się z taką wyceną i uargumentować że chcesz znacząco zaniżyć rynkową wartość pojazdu ,pomocne mogą być oględziny w jakimś servisie ważne by była pieczątka ze jest to fachowa wycena a jeszcze lepiej by wyszczególnić co jest do naprawy i za jakie kwoty i mówimy tutaj o oryginalnych częściach.Lub po prostu znaleźć na portalach aukcyjnych motocykl w podobnym do twojego stanie i wydrukować ogłoszenia i dostarczyć w razie braku zgody na niższą wartość ,wiesz w naszym pięknym kraju nikt ci na słowo a tym bardziej na umowę niestety nie uwierzy .
_________________
Kobieta jest jak butelka whisky -pusta-nie do przyjęcia.
 
 
sgtcop13 
Premium User


Pomógł: 15 razy
Wiek: 56
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1776
Skąd: Tarnów
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 18:45   

Nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale ja przerabiałem to samo. Zapłaciłem 6 klocków, a Pani z okienka powiedziała, że musi być mimimum 8 patoli. Szybko skalkulowałem, że za 40 zł nie opłaci mi się walczyć z Urzędem Skarbowym. Są sytuacje, gdzie upór / choćby oparty na szczerej prawdzie/ nie popłaca.

Podobno w takiej sytuacji jak Twoja, urząd może zlecić fachową wycenę zaprzyjaźnionemu biegłemu. Ten biegły raczej nie będzie z Tobą zaprzyjaźniony :???: i ktoś musi za wycenę zapłacić...

.... a może jednak pier....lę głupoty :neutral:


No ale może Twoje będzie na wierzchu :wink:

Napisz jak coś nowego pojawi się w Twojej sprawie, bo to ciekawy temat.
_________________
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
 
 
krasus 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 286
Skąd: łdz
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 19:00   

trochę zależy jaki us i jak sprawa jest załatwiana i jaka różnica w kwotach. to że ktoś napisał co mu się podoba w polu cena na umowie, nie ma nic do rzeczy. właśnie po to mają swoje tabelki, żeby delikwent nie sprzedawał wspaniałomyślnie motocykla za 999 (pojazdy poniżej tysiąca kwoty zakupu są zwolnione z opłaty).
to co nas ratuje to stan pojazdu - jeśli powiesz babce szczerze że pojazd jest do generalki, ma jedno koło i wracał na lawecie, wówczas niska cena na umowie ma realne podłoże. jeśli tego nie zrobiłeś i argument był taki że facet się spieszył a w umowie jest perfekt stan to raczej szykuj się na dopłatę. nie kojarzę innych konsekwencji po za różnicą.

aha, i edit - oględziny w serwisach i innych takich bym sobie darował, chyba że masz za free kogoś. to bzdura totalna przy wartości umowy na poziomie tych pieniędzy.
 
 
spooky86 

Wiek: 38
Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 21
Skąd: Radzyń Podlaski
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 19:20   

Jak mowi powiedzenie: towar ma taka wartosc jaką sami mu nadamy. Us moze miec swoje cenniki, ale to nie znaczy ze ktoś nie moze trafic na okazję. Mi akurat taka sie trafila. I co mam im doplacać bo takie jest ich widzi misie. W dodatku w okienku siedziala mloda dziewczyna, widac bylo ucząca sie. Podejzewam ze zrobiła problem, zeby jej sie ktos nie przyczepił.
 
 
bobbens 

Wiek: 49
Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 31
Skąd: Dębica
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 19:29   

US w RP to państwo w Państwie, mają swoje zasady i przepisy niejednokrotnie irracjonalne.
Pani w okienku stwierdzi, że coś się nie zgadza, że chciałeś oszukać i zaproponuje karę.
Tobie pozostanie napisać "CZYNNY ŻAL" ( polecam lekturę tego pisma, jest wywieszone w każdym US - sam uśmiałem się do łez ), a pan naczelnik rozpatrzy sprawę w swojej łaskawości :wink:
_________________
Lepiej być 10 minut za późno niż 25 lat za wcześnie.....
 
 
sgtcop13 
Premium User


Pomógł: 15 razy
Wiek: 56
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 1776
Skąd: Tarnów
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 19:37   

spooky86, o ile się nie mylę to walczysz o 60 zł, czyli za to nawet nie zatankujesz do pełna.

Przemyśl sobie, czy Ci się opłaci walczyć z SYSTEMEM za sześć dych. No a straty mogą być o wiele większe.

Ja też się wku...łem, bo miałem na umowie faktyczną cenę zakupu. No ale cóż i pipcia w okienku ma swoje tabeli i pewność, że zawsze postawi na swoim, bo za nią stoi system.

Fachowej wyceny też nikt ci nie zrobi za "dziękuję". A nawet gdyby tak zrobił, to US wcale nie musi się z tym zgodzić :???:

Mimo wszystko życzę sukcesów.
_________________
Oświadczam, że moje opinie są nieprzemyślane i subiektywne. Ponadto w każdej chwili mogę je diametralnie zmienić lub się ich wyprzeć.........
była NTV 650 "93, BMW F650 ST "99, Yamaha FZ6 "04, jest znów NTV 650 "93
 
 
krasus 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 286
Skąd: łdz
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 21:11   

sorry ale irytuje mnie takie gadanie. obowiązuje podatek od zakupu, takie jest prawo
kupiłeś motocykl ponad 1/3 poniżej jego realnej wartości i szukasz porad w internecie co zrobić bo ci karzą podatek zapłacić od rynkowej stawki. tysiąc, półtora na umowie niżej pewnie US nie robiłby problemu. po to jest właśnie taka konstrukcja żeby ludzie nie sprzedawali sobie na umowę cywilnoprawną przedmiotów wartych grube miliony za złotówkę bez opłacenia podatku. w US pracują normalni ludzie i można z nimi normalnie gadać, nie miałem nigdy problemu, a kwoty można spokojnie negocjować i dawać swoje realne propozycje. jak znajdziesz parę takich devi z ogłoszeń to możesz śmiało do nich uderzać. ale jak wychodzisz z tekstami że to paniusi widzimisię to mało tam ugrasz.
i tak jak pisze sgtcop13, tej opłaty tyle, ze trochę na ponad pół baku starczy.
chciałeś kręcić? napisałem jak to można robić - trzeba było dać 900 zeta na umowę i zabrać zdjęcia rozbitego trupa.
 
 
radzieckii 
radzieckii


Pomógł: 23 razy
Wiek: 46
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 1437
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 22:47   

Chodzi o sprawiedliwość, czy pieniądze? W tym pierwszym przypadku może wygrasz, w tym drugim taniej dopłacić.
 
 
buu-84 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 40
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 311
Skąd: warmia
Wysłany: Wto Sie 26, 2014 08:10   

Mówimy tutaj o podatku od czynności cywilnoprawnych PCC.
Podstawowe informacje znajdziemy w ustawie z dnia 9.09.2000r. o podatku od czynności cywilnoprawnych.
Najważniejsze przepisy regulujące opodatkowanie:

Art. 6. 1. Podstawę opodatkowania stanowi:
1) przy umowie sprzedaży – wartość rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego;
2. Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnych określa się na podstawie przeciętnych cen stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich miejsca położenia, stanu i stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania tej czynności, bez odliczania długów i ciężarów.

3. Jeżeli podatnik nie określił wartości przedmiotu czynności cywilnoprawnej lub wartość określona przez niego nie odpowiada, według oceny organu podatkowego, wartości rynkowej, organ ten wezwie podatnika do jej określenia, podwyższenia lub obniżenia, w terminie nie krótszym niż 14 dni od dnia doręczenia wezwania, podając jednocześnie wartość według własnej, wstępnej oceny.

4. Jeżeli podatnik, pomimo wezwania, o którym mowa w ust. 3, nie określił wartości lub podał wartość nieodpowiadającą wartości rynkowej, organ podatkowy dokona jej określenia z uwzględnieniem opinii biegłego lub przedłożonej przez podatnika wyceny rzeczoznawcy. Jeżeli organ podatkowy powoła biegłego, a wartość określona z uwzględnieniem jego opinii różni się o więcej niż 33 % od wartości podanej przez podatnika, koszty opinii ponosi podatnik.

To co wynika powyżej może cie spotkać, ale nie musi.
 
 
GhoustDragon 


Pomógł: 42 razy
Wiek: 41
Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 823
Skąd: Zawiercie / SZA
Wysłany: Wto Sie 26, 2014 08:42   

buu-84 napisał/a:
Mówimy tutaj o podatku od czynności cywilnoprawnych PCC.
Podstawowe informacje znajdziemy w ustawie z dnia 9.09.2000r. o podatku od czynności cywilnoprawnych.
Najważniejsze przepisy regulujące opodatkowanie:

Art. 6. 1. Podstawę opodatkowania stanowi:
1) przy umowie sprzedaży – wartość rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego;
2. Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnych określa się na podstawie przeciętnych cen stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich miejsca położenia, stanu i stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania tej czynności, bez odliczania długów i ciężarów.

3. Jeżeli podatnik nie określił wartości przedmiotu czynności cywilnoprawnej lub wartość określona przez niego nie odpowiada, według oceny organu podatkowego, wartości rynkowej, organ ten wezwie podatnika do jej określenia, podwyższenia lub obniżenia, w terminie nie krótszym niż 14 dni od dnia doręczenia wezwania, podając jednocześnie wartość według własnej, wstępnej oceny.

4. Jeżeli podatnik, pomimo wezwania, o którym mowa w ust. 3, nie określił wartości lub podał wartość nieodpowiadającą wartości rynkowej, organ podatkowy dokona jej określenia z uwzględnieniem opinii biegłego lub przedłożonej przez podatnika wyceny rzeczoznawcy. Jeżeli organ podatkowy powoła biegłego, a wartość określona z uwzględnieniem jego opinii różni się o więcej niż 33 % od wartości podanej przez podatnika, koszty opinii ponosi podatnik.

To co wynika powyżej może cie spotkać, ale nie musi.


A mógł zapłacić 60 zł więcej i mieć spokój, a teraz to uuu... Panie... Rzecoznawcy... Komornicy... ABW... CIA... KGB... ABS i ESP... :mrgreen:
 
 
spooky86 

Wiek: 38
Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 21
Skąd: Radzyń Podlaski
Wysłany: Wto Sie 26, 2014 13:28   

Więc tak naprawdę urzędasy mają w dupie to ile się dało za pojazd i trzeba zapłacić tyle ile oni chcą??

DO PESYMISTYCZNIE NASTAWIONYCH: Na razie nic jeszcze nie zapłaciłem i będę walczył o swoje. A wy dalej dajcie się okradać.
 
 
Alan 


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 739
Skąd: Białystok
Wysłany: Wto Sie 26, 2014 14:03   

Mialem to samo z moja poprzedna Kawą. Kupilem sporo taniej, bo wlasciciel zmarl, ale w urzedzie musialem placic wg ceny z tabelki.
_________________


GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
 
 
spooky86 

Wiek: 38
Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 21
Skąd: Radzyń Podlaski
Wysłany: Wto Sie 26, 2014 14:25   

Zasięgnąłem właśnie rady od znajomego który zajmuje się podatkami i niestety jest tak jak buu-84 napisał. Podatek trzeba zapłacić od wartości rynkowej, a nie wartości z umowy. Jeśli pojazd naprawdę jest w kiepskim stanie potrzebna jest opinia rzeczoznawcy. Także nawet jeśli trafi się nam okazja i kupimy tanio to i tak trzeba będzie zapłacić podatek od wartości rynkowej. W każdym bądź razie deklarację złożyłem wczoraj, jeśli się uda to będzie ok, jeśli nie to zostanę wezwany do US i będę musiał dopłacić różnicę. Tyle na ten temat:)
 
 
GhoustDragon 


Pomógł: 42 razy
Wiek: 41
Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 823
Skąd: Zawiercie / SZA
Wysłany: Wto Sie 26, 2014 15:02   

spooky86 napisał/a:
Zasięgnąłem właśnie rady od znajomego który zajmuje się podatkami i niestety jest tak jak buu-84 napisał. Podatek trzeba zapłacić od wartości rynkowej, a nie wartości z umowy. Jeśli pojazd naprawdę jest w kiepskim stanie potrzebna jest opinia rzeczoznawcy. Także nawet jeśli trafi się nam okazja i kupimy tanio to i tak trzeba będzie zapłacić podatek od wartości rynkowej. W każdym bądź razie deklarację złożyłem wczoraj, jeśli się uda to będzie ok, jeśli nie to zostanę wezwany do US i będę musiał dopłacić różnicę. Tyle na ten temat:)

No co Ty... To już... I pozwolisz się tak okraść :shock:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12