Wysłany: Sro Maj 28, 2014 20:43 Kufer centralny do Deauville
Poszukuję centralnego kufra najlepiej z oparciem jaki byście polecili? Interesuje mnie taki żeby dwa kaski się zmieściły.
Tony Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 28 Skąd: Dobczyce
Wysłany: Czw Maj 29, 2014 15:06
Ja mam Kappa K53, dwa kaski wchodzą, jest podobny do givi ale ciut tańszy (podobno kappa i givi to jedna fabryka)
Do mojej 700 pasuje idealnie nawet szara otoczka kufra pasuje do koloru moto mam szarą
Pomógł: 10 razy Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 739 Skąd: Białystok
Wysłany: Czw Maj 29, 2014 21:52
Bierz jakiś givi albo kappę powyżej 45l i 2 kaski powinny wejść. Gdybyś miał jakieś pytania to pisz, bo większość z tych kufrów miałem w rękach, więc mogę co nieco powiedzieć.
_________________
GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
Pomógł: 10 razy Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 739 Skąd: Białystok
Wysłany: Pią Maj 30, 2014 21:03
Jak nie będziesz go mocno obciążał to może być.
Kufer dość dobrze wyposażony (oparcie, światło), więc cena jest ok, choć zawsze możesz negocjować co polecam
_________________
GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
Tony Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 28 Skąd: Dobczyce
Wysłany: Sob Maj 31, 2014 09:03
Wydaje mi się że są to kuferki z montażem monolock czyli o mniejszej pojemności i obciążeniu, proponował bym coś a montażem monokey większa pojemność, obciążenie i prędkość kappa i givi pasują do siebie
Pomógł: 10 razy Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 739 Skąd: Białystok
Wysłany: Sob Maj 31, 2014 09:21
Ten drugi to Shad i jednak wolałbym tą kappe z pierwszego linku. Plastik Shadów dużo łatwiej się rysuje i wygląda po jakimś czasie słabo, a mocowanie do płyty jest podobne do systemu monolock w kappie.
Monokey faktycznie jest wytrzymalszy, ale z tego co czytałem to ludzie wozili duże ciężary jak i latali po 180km/h i żaden się nie urwał
_________________
GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
Wiek: 39 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 455 Skąd: lubartów/warsiawka
Wysłany: Nie Cze 01, 2014 15:13
Alan napisał/a:
Ten drugi to Shad i jednak wolałbym tą kappe z pierwszego linku. Plastik Shadów dużo łatwiej się rysuje i wygląda po jakimś czasie słabo, a mocowanie do płyty jest podobne do systemu monolock w kappie.
Monokey faktycznie jest wytrzymalszy, ale z tego co czytałem to ludzie wozili duże ciężary jak i latali po 180km/h i żaden się nie urwał
Mi się kiedyś urwak shad SH 42 (albo 46), wpadłem w taką dziurę że tylko pofrunął, omal nie rozbijając szyby w aucie za mną. Od tamtego czasu nie ufam centralkom a jak jeżdzę to mam głupi nawyk zerkania w lusterko czy jest jeszcze na swoim miejscu ;p
Pomógł: 10 razy Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 739 Skąd: Białystok
Wysłany: Czw Sie 28, 2014 15:58
Oba sie nadaja. Fajniejszy ten pierwszy, ale nie ma plyty montazowej, wiec dodatkowe ok 80zl za uzywke musialbys dac. Ten drugi moim zdaniem troche za drogi. Cos kolo 350 chyba kosztuje nowy bez plyty jesli dobrze pamietam.
_________________
GPZ500s '03 --> NTV650 Revere '89 --> na razie przerwa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum