Forum Honda NTV

[pieniek]

Jak pisałem w powitalni obecnie jeżdżę zephyrem.Szukałem cebulki ale w kwocie jaką miałem nic nie mogłem ustrzelić,poza padaką oczywiście.Tak czy siak padło na kawasaki,nie do końca wiedziałem czego wymagać,oprócz klasycznej sylwetki he he...motocykl w 70% eksploatuję w mieście więc najlepszy byłby skuter.Ale bez baku między nogami...jeździć?!?
Ogólnie całkiem sympatyczny sprzęcik o ładnej sylwetce,którą nieco szpeci tylna opona w rozmiarze 140-80,dobre hample,żywotny silnik(o dziwo mój nie łyka oleju choć jak mówią jak kawa nie bierze oleju tzn.,że go już nie ma),zawieszenie...no cóż bez cudów ,ale po usztywnieniu przodu daje radę,tym bardziej że nie mam aspiracji wyczynowych.
A teraz ,dla tych co wytrwali,sedno dlaczego zainteresowałem się NTV.
Po pierwsze przeniesienie napędu,przy 200 - 300km tygodniowo muszę smarować łańcuch dwa razy w miesiącu,co beż stopki centralnej jest trochę beeee.Po drugie regulacja zaworów co 6tys.,płytkami..porażka,cztery cylindry w rzędzie,no to ujdzie,ale żeby jechało trzeba kręcić.
Sami widzicie że obsługa silnika i jego charakterystyka i przeniesienie napędu to potężny plus dla NTV
Sam wygląd no cóż czym więcej oglądam tym bardziej mi się Hanka podoba.
Ale też mam pewne obawy.Po pierwsze gdzieś wyczytałem ,że motocykl prowadzi się specyficznie i trzeba się do tego przyzwyczaić?!? nie bałdzo łapię,chyba do każdego sprzętu trzeba się przyzwyczaić???Na pewno mieliście lub macie porównanie,przynajmniej niektórzy-jest taka przepaść naprawdę?
Druga sprawa to nieszczęsna pozycja nóg,mam 180cm i długie przeszczepy jak modelka(i krzywe jak koń z kreskówek), w kawie od stopki do kanapy w linii, mniej więcej,pionowej jest 42cm.,mógłby Ktoś zmierzyć w swojej hondzi.Jakiś link do przeróbki ,wiem że Ktoś się dokopał na forum zza odry,sam nie mogę znaleźć.W ogóle to troszkę nie ogarniam forum z braku czasu więc jeśli powieliłem pytania to mi wybaczcie.Co do samego forum to kolejny plus za NTV. Uff sie naklepałem jak nigdy...

[Skorpionwr]

Kolego na NTV-kach jeżdżą chłopy po prawie dwa metry więc bezproblemowo Dasz radę i Ty.
Przecież nogi i tak Ci się kończą perzy d.... jakie by nie były długie.

[andrut78]

Po pierwsze to właśnie chyba nam wszystkim przypomniałeś dlaczego mamy NTV'ki. Wielkie dzięki, naprawdę, bo pewnie już niektórzy na nowy sezon chcieliby moto zmienić ale jak mawia mój ojciec lepsze wrogiem dobrego - szczególnie, że NTV'ka jest bardzo ale to bardzo dobra.

Po drugie to na NTV'ce spokojnie się pomieścisz ze swoimi 180 cm, szczególnie, że jak piszesz moto używasz raczej do krótkich przelotów po mieście. Jeżeli będzie Ci nie wygodnie w trasie to pomyść o raiserach (podwyższeniach do kierownicy) oraz zestawie do obniżenia podnóżków: http://hondantv.pl/forum/viewtopic.php?t=3387

A jeżeli chodzi o specyfikę prowadzenia to dla mnie same plusy są. Bo przede wszystkim po pierwsze nie jest to motong do sportowej jazdy. Wał usztywnia konstrukcje przy przyspieszaniu (moim zdaniem bomba), przy skręcie musisz używać przeciwskrętu (świadomie) inaczej nie skręca. I to jest właśnie najlepsze bo nie zdmuchnie Cię z drogi powiew wiatru spowodowany minięciem pędzącego tira - w zeszłym sezonie mieliśmy taki przypadek w Opolu, że koleżankę na Bandicie zdmuchnęło z drogi na prostym odcinku przy prędkości 160 km/h - NTV'ki nie zdmuchnie.
A silnik V2 daje zajebiaszczy efekt przy hamowaniu silnikiem - szczególnie podczas pochylenia się w zakręcie
Podchodź do tych 50 KM z pokorą a będzie Ci się dobrze jeździć. W ogóle się nie przejmuj jakimiś niby mankamentami NTV'ek. Ten motocykl to Sokół Millenium Hondy, według mnie powinien być bardziej kultowy niż HD. O serwisie to tylko na początku i na końcu sezonu możesz sobie przypomnieć, chociaż co poniektórzy olej zmieniają nawet co trzy lata.

[Killu]

Poza tym nie chodzi tylko o odległość podnóżków od kanapy, ale także (a może przede wszystkim) o kont ugięcia nóg w kolanach. Im bardziej zbliżony do prostego, tym wygodniej (teoretycznie).

NTV jest mistrz! Nie wierz w brednie, jakie ludzie wypisują po internecie o prowadzeniu tego motocykla. Nawet zmiana opon może tutaj diametralnie zmienić sytuacje. Chłopaki mówią, że wszystko, co dziwne tkwi w kierownicy połówkowej z początkowych lat produkcji. Zmiana kierownicy diametralnie poprawia sprawę. Wierzę na sowo, bo sam bawię się w przekładki kierownic i faktycznie ma to znaczenie.

Tak, czy inaczej NTV dysponuje takimi możliwościami, jakie przeciętnemu jeźdźcowi ciężko wykorzystać na drodze chociaż w 50%. To, że ktoś czegoś tam nie potrafi, nie znaczy, że się nie da. Pogłębianie/poszerzanie zakrętów, to na normalnych, świeżych, okrągłych oponach MIT! Przynajmniej, jeżeli chodzi o roczniki '93 i wyżej.

Nie dajmy się zwariować. NTV, to motocykl do tańca i do różańca. Może i nie ma największej mocy na świecie, nie osiąga ponaddźwiękowych prędkości, i nie dysponuje wysoce zaawansowaną elektroniką, heblami z ABSem, kontrolą trakcji etc. To prosty, niewysilony, tani w utrzymaniu i eksploatacji motocykl, który jednak ma ogromny potencjał. Jak dla mnie, gdyby miała te powiedzmy 20-40 koni więcej, byłaby dla mnie motocyklem bliskim ideału. Ale i bez tego stadka jest bardzo fajnie.

[pikonrad]

Zephyra nie znam, NTV to mój pierwszy motocykl. W mieście rzekłbym ideał. Jeśli to główne przeznaczenie, nie widzę innego moto. Wystarczający kop, dobrze pewnie się prowadzi. To ułożenie nóg, które rzeczywiście w trasie męczy, w mieście daje świetne wyczucie pojazdu.
W trasie, po 150 km zaczynam odczuwać umęczenie nóg. Dlatego przymierzam się do tego, by coś z tym zrobić. Spacerówki, albo opuszczenie podnóżków, a może jedno i drugie.

[pieniek]

Lał forum żyje ,troszkę powertowałem co piszecie o kaskach a tu ....a więc dzięki za opis pozytywnych stron prowadzenia ntv,andrut po mieście to wiem że dam radę ale na trasie strasznie drętwieje mi lewa noga w kolanie,przeciwskrętu używam świadomie od niedawna po przeczytaniu książki ...cholera nie pamiętam tytułu.A i naszła mnie pewna refleksja jak ja w ogóle przeżyłem ,i wielu innych,na mojej wściekłej ćwiartce 20 lat temu ,nie było książek,ubrań,kask jaki się dorwało taki był,kolor ,rozmiar,pamiętam jak przyciemniłem sobie szybkę folia z wymytego jakimś specyfikiem zdjęcia rentgenowskiego ,prawie nic nie było widać he he...Ale do rzeczy,Killu wiem że ten kąt jest ważny ale w NTV i zephyrku bardzo podobnie są umieszczone dupa stopy,więc ta odległość ma największe znaczenie dla tegoż kąta,ale ważne że zwróciłeś uwagę na fajerkę ,ta skuterowa mnie troszkę niepokoiła.Co do tych 2m.,to ja mam nożyny od takiego chłopa na bank he he,no i wiecie dać radę jechać a się tą jazdą cieszyć ....Oczywiście przed kupnem się kulnę ale nie chciałbym przerysować bo bym musiał kupić a póki co mam kawę ,więc dwa motory ..tego bym nie przeżył na pewno chyba że z walizkami między bajkami i plandeką nad głową...
A jeszcze pytanko co z tym rokiem 88,i początkiem produkcji ,długa jedynka,jakiś luz w napędzie i miękkie sprężyny,o ile jedynka długa w korkach to nawet fajna sprawa sprężyna można zmienić ale ten luz...beeee???
Cholera jeszcze jedno,mogę tak bez końca,andrut to chyba Ty kombinowałeś jakieś osłony na ręce,masz już zamontowane?
Konrad o tym nie pomyślałem ale faktycznie po mieście to może być zaleta,w ostateczności można zrobić przerwę w trasie na ..oranżadę?
a tu moto po przeróbce
ntv.de
Pozdro i jeszcze raz serdeczne dzięki za odp.,

[DorDaw]

[Killu]

Na podstawie www.bikez.com wnioskuję, że:

Wysokość kanapy w zpehyrze 550 1997r wynosi: 795mm
Wysokość kanapy w NTV 650 1993 wynosi: 780mm

Pytanie, w jakich ustawieniach amora dokonywane były pomiary? 1,5cm to dużo i nie dużo za razem...

Ale jeszcze dwie fotki:



Jak dla mnie, na oko, relacja kanapa-podnóżki wygląda bardzo podobnie...

A te podnóżki z aukcji, to jakaś masakra... Jak dla mnie, to aż do przesady nisko.

[andrut78]

Tak, mam handbary, są super. Napisz co chcesz wiedzieć.

[pieniek]

Killu DZIęKI ,widziałem posta już wczoraj ale nie dałem rady he he...jesteś chłopie niezmordowany na tym forum,co do tego obniżenia stopek to gość musi teraz uważać na zakrętach na ustawienie stop,poza tym Ktoś na forum kleci gmole,tez jest to jakieś rozwiązanie na trasie. DorDaw ja się teraz zastanawiam czy nie za krótki jestem
A...78,napisz proszę jak się jeździ,czy się nie wyginają od wiatru jakoś dziwnie,wibrują itp.,a i jak się je montuje ,te ciężarki na kierce się wywala wtedy,czy zostają?
I przypomniała mi się jeszcze jedna jak dla mnie zaleta NTV-ki,silnik chłodzony cieczą,dostajemy dużo kulturalniejszą jednostkę,rozruch zimnej kawy a potem dźwięk na wolnych obrotach może przyprawić o zawał serca,tym bardziej że ssanie jest bardzo czułe i albo nie mozna odpalić,albo wali na 4,5 tys.obrotów.

[andrut78]

Wrzucam parę zdjęć z handbarami.




Montaż jest bardzo prosty, ja żadnych ciężarków nie wywalałem, mam nawet końcówki kierownicy.
Konstrukcja jest niesamowicie stabilna i nie ma tu mowy o żadnych drganiach ani wyginaniu się na wietrze. Sprawdziłem to osobiscie (prędkość max wdg GPS 180 km/h).

[pieniek]

Widze tu wiecej fajnych dodatkow...poki co mozesz dac namiar gdzie to kupiles i jak sie zwie,cena 80pl.,to znalazlem,

[sitars]

Killu, ale MIAŁEŚ ładną NTV
Pozdrawiam
P.S.
Oczywiście, teraz jest jedyna w swoim rodzaju.

[pikonrad]

Co do niemieckiej NTVki z aukcji, to wbrew pozorom te podnóżki nie są aż tak nisko. Są znacznie bardziej wysunięte do przodu niż obniżone, czyli niewiele obniżając znacznie rozprostowano kolano. Byłbym gotów dać 150PLN za taki zestaw.
Zdjęcia zapodane przez Killa pokazują kilka innych ważnych różnic:
1. do NTV łatwiej przytroczyć bagaż + dla NTV
2. kąt nachylenia główki Zephyr ma bardziej sportowy, NTV bardziej turystyczny - większy moment prostujący, stąd jak ktoś pisał skręcanie tylko świadomym przeciwskrętem, za to nagły podmuch nie robi wrażenia. Dla mnie + dla NTV
3. z NTV odpada legendarny prawy boczek -

Czego nie widać na zdjęciach, to to, że NTV przy spokojnej jeździe swobodnie zchodzi poniżej 5l/100 km, co przy tym zbiorniku daje świetny zasięg ponad 400km, a przy tendencjach obserwowanych na stacjach jest coraz istotniejsze.

Andrut jaka to szyba?

[andrut78]

Nie wiem jaka to szyba, spróbuję ustalić.

A boczek odpadający to mit, mi się co prawda raz zdarzyło przy 160 km/h ale źle go założyłem. Na szczęście udało mi się go noga przytrzymać i nie odpadł.