rado
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2010 Posty: 26 Skąd: Iława Warszawa
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 21:53 Nie jedzie szybciej niz 120km/h DLACZEGO?
Witam,
Moja Deauville nie chce mi jechac szybciej niz 115-120km/h. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje? Czy motocykl moze byc jakos zablokowany elektronicznie?
Ostatnio zmienilem caly silnik, ktor mial kompresje ok. 6atm, na taki, ktory ma 12. Myslalem, ze to wina slabego silnika, ale z nowym predkosc tez nie wzrosla. Ten nowy silnik pochodzil z niemieckiego motocykla i mial wezsze krocce dolotowe, ktore zmienilem na swoje, te wieksze. Nie wiem co stanowi problem z predkoscia. Moze to gaznik, jakies zle ustawienie, cos z paliwem? Niezaleznie na ktorym biegu jade, nie chce isc szybciej - 3, 4 , czy 5 bieg.
W gaznikach sa takie srubki do regulacji. W gazniku z lewej strony mam srubke wykrecona roche, a w tym z prawej jest wkrecona chyba do konca. Czy tak ma byc?
Z gory dzieki za wszelkie sugestie
Xargo1 Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 27 Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 22:39
Te śrubki służą do regulacji składu mieszanki - jeżeli wykręcisz świece i ich końcówki będą blado brązowe to wszystko jest ustawione tak jak trzeba. Poza tym regulacja tymi śrubkami wpływa głównie na pracę silnika na niskich obrotach, później tę rolę przejmują zawory iglicowe. Podejrzewam, że u Ciebie w którymś z gaźników pękła właśnie membrana unosząca tłoczek z iglicą. Najprościej sprawdza się to zdejmując obudowę filtra - trzeba ręką wsunąć tłoczek do góry i go po prostu puścić. Jeżeli ten będzie opadać powoli (przez ok. 1s) z charakterystycznym sykiem to membrana jest cała, jeżeli opadnie niemal natychmiast to szykuj się na wydatki - w hondzie nowa membrana razem z tłoczkiem to koszt ponad 400zł
rado
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2010 Posty: 26 Skąd: Iława Warszawa
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 11:46 elektryka?
Nie wiem sam. Sprawdze pozniej te membrany, ale powinny byc cale, bo na poczatku roku wsadzilem inny gaznik, w ktorym membrany byly ok. Z racji pogody nie sprawdzalem wtedy predkosci, ale watpie by pekly tak nagle same z siebie.
Jak motocykl chodzi na biegu jalowym, to slychac takie delikatne "pukanie", "strzelanie" z rury wydechowej. To samo bylo na poprzednim silniku.
Moze to wina swiec. Chociaz w tym silniku sa inne i to samo. On ma dobra kompresje, wiec nie powinny to byc zawory.
A moze to przewody zaplonowe, cewki, albo modul? Czy moze to byc zwiazane z elektryka, zaplonem? Mysle, ze tak. Co wy na to?
Jesli tak, to gdzie moge dostac przewody zaplonowe i fajki? Trzeba je sobie dociac, czy sa dopasowane komplety?
rado a może po prostu boisz się bardziej odkręcić manetkę
_________________ Honda Gold Wing GL 1800A
Pomagam w uzyskaniu odszkodowania dla osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych !!!
rado
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2010 Posty: 26 Skąd: Iława Warszawa
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 11:57
Chcialbym zeby tak bylo. Na raie nie ma sie czego przy niej bac.
Chyba bede musial zaczac od wymiany przewodow i fajek.
Jak ktos a jakies pomysly, to prosze pisac.
A powiedz, czy wczesniej moto jezdzilo szybciej, czy odkad ja posiadasz jest taka zamulona? Swoja droga ile w ogole da sie normalnie wycisnac z Deauvillki?
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 193 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 13:14
U mnie też strzela, ale nic na jałowym nie puka. Mi się zdaje jak ma 56 km to 120 to nie jest max->to napewno coś nie tak jest. A po nr VIN sprawdziłeś tą swoją z silnikiem czy dławiona, a tą drugą skąd silnik wziąłeś, może zblokowana do 27 km??
rado, A moze wydech masz przypchany i serducho nie ma sily wiecej spalin wypluc (w swoim starym poczciwym Minskolocie cos takiego mialem). Zdejm tlumik i przelec sie na samych kolankach. No i przy okazji dzwiekiem maszyny sie pocieszysz
_________________ Były: Mińsk 125, 1989, NT 650V, 2000
Teraz: XL700V, 2008
http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawców Komórek Macierzystych
A jestes pewny, ze licznik masz km/h a nie milach? Bo gdyby normalnie z Deauville dalo sie wycisnac 180/190km/h (180 jechalem swoja Reverka i nie wiem czy nie dalaby rady kilka km/h wiecej) to wtedy by sie zgadzalo mniej wiecej...tylko sadze, ze wtedy nys odczul, ze jedziesz wiecej niz 120km/h...w koncu huk powietrza jest wtedy znacznie wiekszy
Tłumik ma dobry bo przecież jeżeli pójdzie 120n 4-tym biegu to spalin jest o wiele więcej niż na 5
No nie koniecznie. Na 4-ce ma inne przelozenia (czyt. wiecej sily) to i do 120km/h moze sie rozpedzic, a na 5 tak slabnie ze 120 to max. Troche bede sie upieral przy tym tlumiku, bo cos takiego mialem w Minsku. Na 3 szedl do ok 90km/h a jak wbilem mu 4 to Vmax potrafila nawet spasc do 80. Po wybebeszeniu tlumika objaw ustapil.
W sumie latwo sprawdzic czy to wydech. Kilka minut demontazu i zadnych dodatkowych kosztow. Co szkodzi sprobowac??
_________________ Były: Mińsk 125, 1989, NT 650V, 2000
Teraz: XL700V, 2008
http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawców Komórek Macierzystych
Pomógł: 15 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 810 Skąd: opole
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 17:12
Jest w sumie sporo możliwości. Najpierw sprawdź czy masz iskrę na świecach. Bo rozpędzanie tylko do 120 mówi że coś sporego jest nie tak. Możliwe że ci nie pali na jeden gar. Sprawdź czy oba kolanka robią się w jednakowym tempie gorące. Jeżeli tak to wykręć świece i opisz ich kolor.
Opisz coś więcej o tej przypadłości. Pęknięte membrany są bardzo możliwe chociaż najczęściej to się objawia większym spalaniem i vmax w okolicach 150.
Jeżeli membrany są ok, to zajrzyj do zaworów dla pewności, a potem wyczyść gaźniki carbcleanerem. I je synchronizuj. Jeżeli masz bardzo rozregulowane synchro to też jest możliwe.
Powiedz coś więcej, jak się moto zachowuje. Wkręca się o końca na postoju czy nie, podczas jazdy umiesz np jechać przez dłuższy czas w okolicy maksymalnych obrotów?
Odepnij pompę paliwa i spróbuj się przejechać. Pamiętaj bak musi być pełny!
rado
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2010 Posty: 26 Skąd: Iława Warszawa
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 21:57
No to teraz odpowiadam na pytania o sytuacje.
Wkurzony taka slaba predkoscia postanowilem rozebrac troche motorek i posprawdzac membrany i reszte gaznika. Tloczki z membranami opadaly dosyc szybko, wiec pomyslalem, ze cos jest nie tak i otworzylem gaznik. Okazalo sie, ze sa cale, ale w gazniku znajduje sie jakas gabka. Wyczyscilem wszystko i zlozylem ladnie z powrotem. W poszukiwaniu resztek gabki otworzylem filtr powietrza. Byl caly i ok, ale ten maly subfilterek juz nie. Zostalo go mniej niz polowa. To byla ta gabka z gaznika. Niestety u mnie w sklepie nie mieli filterka, wiec wycialem z jakiejs gabki i wstawilem. Calosc skrecilem i zlozylem.
Pozniej zabralem sie za wymiane swiec. Po kilku trudnych zagraniach i kombinacjach z kluczami udalo sie wszystkie wymienic. Zlozylem motocykl do stanu, w ktorym da sie jezdzic, odpalilem. Pochodzil chwile i wybralem sie na przejazdzke. Gdy tylko wyjechalem na glowna droge, pomyslalem, ze ktos zamienil mi maszyny. Po prostu nie ten motocykl. szedl sobie spokojnie 150km/h. Wiecej nie jechalem, bo nie bylo warunkow na tej drodze.
Podsumowujac, mysle, ze winne byly zuzyte swiece, a gaznik swoja droga mogl byc delikatnie przytkany.
Jezeli komus przytrafi sie cos podobnego, to warto zaczac od swiec;) Lekkie strzelanie w tlumik pozostalo. Byc moze cos z mieszanka. Za bogata? Krecac srubka Pilot w prawo sie ja zmniejsza, czy zwieksza?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum