Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
devilka vs taxi link youtube
Autor Wiadomość
wally 

Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 151
Skąd: Zamosc
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 12:06   devilka vs taxi link youtube

http://www.youtube.com/wa...player_embedded

to chyba nikt z forum ?
 
 
DorDaw 
Premium User
Honda Goldwing


Pomógł: 5 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 935
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 12:56   

wally, normalny człowiek by nie otworzył drzwi , a że to "sałaciarz", wel "złotówa" wszystkiego się można po nich spodziewać, mam znajomego taryfiarza i wiem że na drodze nie popuści :evil: :evil: :evil:
_________________
Honda Gold Wing GL 1800A
Pomagam w uzyskaniu odszkodowania dla osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych !!!
 
 
wally 

Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 151
Skąd: Zamosc
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 15:25   

Goldasem bys go przeorał :)
 
 
Parabiker 
Premium User

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 688
Skąd: Raszyn
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 16:28   

Jest nagranie, wszystko widać. Złotówa będzie udupiony. Na szczęście jechał powoli i nic mu sie nie stało. Ten taryfiarz to cos do niego ma czy mu tak pomaga? To kolejny dowód na to, że ludzie nie patrzą w lusterka chyba że ten koleś patrzył i celowo tak zrobil aaaa to wtedy ..... chyba widać jego tablice..... Może by tak wzrok mu poprawić.....
_________________
NTV 650 '95, FJR 1300A '08, WFM M06 '64, SHL M11 '66.
 
 
Pirania
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:56   

Skurwiel i tyle, mordę mu obić i wrzucić do bagaznika. Przez takich palantów ludzie się kaleczą lub gina. :evil: :evil: :evil:
 
 
vasiliy 
Premium User


Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 526
Skąd: Mielec
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 19:05   

Moja teoria jest taka że taksiarz nie zrobił tego specjalnie. Trzeba zauważyć że miał otwarty bagażnik więc pewnie chciał coś z niego wyjąć korzystając z faktu że stoi udupiony w korku. Oczywiście jest przepis o otwieraniu drzwi i upewnieniu się czy nie spowoduje to zagrożenia. Gość w lusterko nie popatrzył z tym że w korku to nie to samo co jakby się zatrzymał na poboczu ruchliwej drogi i ot tak otworzył drzwi.

Pytanie brzmi czy w świetle prawa można w taki sposób omijać samochody. Czy odległość jaką zachowuje motocyklista jest "bezpieczna". Co z zachowaniem "szczególnej ostrożności".
Sam tak przeciskam się w korku, więc nie piętnuję motocyklisty - chce tylko zwrócić uwagę że wina (prawnie) nie koniecznie jest taka oczywista.

Nie rzucajmy taksiarzowi od razu psów do gardła (o ile otworzenie drzwi nie było celowe) tylko dlatego że motocyklista wpadł na jego drzwi i porysował sobie moto.
 
 
grzybol 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 306
Skąd: piotrków
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 19:47   

vasiliy, dokladnie ! Mądrze piszesz.
Szczesliwie, ze nie jechal tam jakis mlodzik na R6, czy jakijs FZcie i nie zasuwal szybciek.. Wtedy moglby glowe zostawic na drzwiach... Wiec taksiarz ewidentnie nie myslal co robi.

Odnosnie przepisow samego przeciskania sie, to wiemy, ze ustawodawca nie przewidzial minimalnego odstepu jaki musi zachowac motocyklista przy wyprzedzaniu innego pojazdu.
Omijanie samochodow w korku rowniez nie jest zabronione, a w mysl zasady co nie jest zabronione, jest dozwolone, teoretycznie mozna to praktykowac.
Jednak, sama jazda po pasie jezdni, po znaku poziomym, jest juz zabronione..
Niby devilkowiec z filmiku nie jechal po znakach poziomych. Jednak wymijal pasem lewy, samochody ktore tam byly z prawej strony, a to rowniez jest zabronione..
Sprawa wcale nie jest do konca jednoznaczna, jak sam myslalem na samym poczatku :shock:
Oby devilkowcowi sie powiodlo ;)
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
 
Pirania
[Usunięty]

Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 20:17   

Na oczy się rzuciło ? omijał samochodu stojące na prawym pasie, więc zgodnie z prawem.
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 23:33   

Panowie... Przepis dotyczy wyprzedzania a tam wszystko stało... Poza tym w terenie zabudowanym, gdzie są dwa pasy można nawet wyprzedzać po prawej... Poza zabudowanym potrzebne są do tego trzy pasy.

Poza tym, co się tak czepiliście "młodzików na r6"? To nie motocykl jedzie, tylko kierownik. Motocykl wykonuje polecenia...

A tak nawiasem mówiąc - brutalna prawda jest taka, że nie ważne co mówią przepisy, jeżeli jednej ze stron ma to już w niczym nie pomoc :( Na szczęście udało się... Tym razem.
_________________
Pucuś
 
 
grzybol 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 306
Skąd: piotrków
Wysłany: Sro Wrz 28, 2011 10:59   

Pirania napisał/a:
Skurwiel i tyle, mordę mu obić i wrzucić do bagaznika.


Pirania napisał/a:
Na oczy się rzuciło ?


Pirania, nie uwazasz, ze zbyt agresywnie do tego podchodzisz ?
To chyba nie jest kulturalna dyskusja, jak na czlowieka w Twoim wieku przystalo, co ? ...
Wyrazilem swoje zdanie, co w tym zlego ? Musisz od razu na czlowieka najezdzac jak na psa ? Ja to widze w ten sposob i tyle.

Killu napisał/a:
Przepis dotyczy wyprzedzania a tam wszystko stało...

Killu, nie zgodze sie z Toba. Przepis wlasnie dotyczy omijania. Nie wolno motocykliscie wyprzedzac pomiedzy samochodami. Mozna omijac pojazdy stojace w korku, albo inaczej, nie jest to zabronione, ale nie pojazdy ktore sa w ruchu. Ale nie bede szukal odpowiednich artykulow, bo mnie sie nie chce :lol:

Killu napisał/a:
co się tak czepiliście "młodzików na r6"? To nie motocykl jedzie, tylko kierownik. Motocykl wykonuje polecenia...

Owszem ! Jednak zauwaz fakt, ze czesciej rozwalaja sie wlasnie takie okazy, a nie NTVki, Devilki, czy Goldasy. To raczej odosobnione przypadki. Co widze wypadek czy to na drodze, czy w telewizji z udzialem motocyklisty, to zazwyczaj motocykl to jakis sport. Myle sie ?
Nie chodzi o czepianie sie, a o dyskutowanie na przykladzie ogolu, a ogole sa wlasnie mlodziki na sportach. (nie to, zebym ja byl jakos bardzo stary :P )
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
 
vasiliy 
Premium User


Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 526
Skąd: Mielec
Wysłany: Sro Wrz 28, 2011 11:08   

Pirania napisał/a:
Skurwiel i tyle, mordę mu obić i wrzucić do bagaznika
Pirania napisał/a:
Na oczy się rzuciło

Melise polecam.
 
 
Killu 
Tyle go widzieli...


Pomógł: 50 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 5241
Skąd: Opole
Wysłany: Sro Wrz 28, 2011 13:37   

Ale omija się nie tylko pojazdy... Omija się także inne przeszkody na drodze... Może jakaś otwarta studzienka kanalizacyjna... Przecież jeżeli będzie się znajdywała pomiędzy pasami, to kierowcy nie będą jej omijali z lewej strony (na przeciwnym pasie), bo będzie masakra jakaś...

A z tymi wypadkami, szlifami etc... Patrząc na siebie... Cóż, jak następnym razem będę miał nieprzygodę na fajerze, to przynajmniej mogę zwalić na motocykl. Bo na NTVce, to ja sam nie wiem, ile razy leżałem... Już straciłem rachubę... Ale odkąd ją mam, to minimum dziesięć :(
_________________
Pucuś
 
 
Parabiker 
Premium User

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 688
Skąd: Raszyn
Wysłany: Sro Wrz 28, 2011 14:05   

Koledzy; ostatecznie to nie wiemy do końca co bylo powodem otwarcia drzwi. Może złośliwość a może nieszczęsliwy przypadek. Nie można od razu zakladać, że ktoś specjalnie chcial kogoś zabić. Nawet jeśli to mogl znaleść lepszy sposób i lepszą okazję. Tak czy inaczej wg mnie wina jest po stronie kierowcy taxi i tyle. Jest tam przerywana linia i motocykl mogł jechac tak jak jechał nawet z najeżdżaniem na linie (w przepisach jest mowa o linii ciągłej, której nie można przekraczać i po niej jechać ). Tyle. Zupełnie inna sprawa to to czy chciał to zrobic czy po prostu nie pomyślał. Wszyscy jesteśmy ludźmi, popełniamy błędy. Niestety motocyklisci są bardziej narażeni ale świadomie podejmujemy to ryzyko. Nie można jednak z gory zakładac, że ktos chciał naz zabić. Na forum mozna a nawet trzeba toczyc dyskusje, wymieniac poglądy itd. Od tego własnie jest forum. Nie zapominajmy jednak (szczegolnie kieruje prośbę do kolegi Piranii )o wzajemnym szacunku do siebie i troszkę wywaznienia w emocjach. Własnie za to kocham to forum, że tu każdy ma wielki szacun do pozostałych kolegów nawet jesli są innego zdania.
_________________
NTV 650 '95, FJR 1300A '08, WFM M06 '64, SHL M11 '66.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13