Forum Honda NTV

lezeqdobosiq

Witam,

Właśnie dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem NTV '93. Jeszcze przede mną rejestracja (wszystko opłacone, tylko formalności) i będzie można jeździć... na legalu. Bo już dzisiaj pierwsze kilometry odrobiłem

pozdrawiam,

Lezeq

tomas19892

Witam nowego kolege:))) zycze dalekich wycieczek:)))

Killu

Witam i pozdrawiam!!! Równocześnie zwracam uwagę, że prawko warto zrobić jak najszybciej. Zupełnie inna jazda :wink:

No i mnie zapali dzień przed egzaminem - cena 500zł - tak więc pilnuj się

emzet16

Witam, rozszerza się grono dosiadaczy '93. Seledyn oczywiście?

Skorpionwr

Dołączam się z życzeniami do Kolegów. Szerokości i pełnego baku.

Killu

Co do koloru, to na zlocie dowiedziałem się, że tak konkretnie, to nazywa się "Toscania Green" :wink:

kaśka

potocznie kolor ', jak to określił aftys, szerokiej drogi

lezeqdobosiq

Witam ponownie,

Prawko w kieszeni, pierwsze 400 km w weekend zrobione (dom-wroclaw-dom)

Teraz szukam garazu, ?eby miec gdzie chowac moto.

Kolor sliczny czerwony, a nie zaden toy-toy :wink:

Czytalem posty o czyszczeniu kolektorow, wiec w najblizszym czasie zabiore si? za to i zrobie oczywiscie dokumentacje zdjeciowa

Sprawdzalem spalanie: ok. 4 literkow (nie szalalem za bardzo).

Od razu pytanie do Was: co myslicie o jezdzie po miescie na poczatku nauki moto?

Spotkalem si? z twierdzeniem, ?eby poczekac troche z tym i potrenowac na odludziu na poczatek.

BTW: Slabo si? jezdzi w deszczu...

PS. Przepraszam, za brak polskich znakow - nie mam ich w komorce.

Killu

Jeżeli chodzi o garaż, to możesz spokojnie zostawić maszynę u mnie :wink:

Jeżeli nie w sezonie, to na zimowanie! Ja mam garaż u siebie (blaszak) u dziewczyny (część domu, więc zawsze cieplutko, no i mnuuustwo miejsca), oraz w samym Opolu pod ambasadą Niemiecką czyli monitoring i ochrona przez 24h/dobę. O dwóch ostatnich musiałbym pogadać z dziewczyną, ale do mnie spokojnie możesz wbijać!

Moim zdaniem nie należy się bać jazdy po mieście! Po to jest motocykl, żeby szybciej docierać na miejsce i uważam, że w mieście jest niezastąpiony! Niemniej jednak uważam, że w przypadku motocykla, kupno NW jest obowiązkiem... Zwłaszcza w takich warunkach, jak jazda po Wrocku, w godzinach szczytu! Nie bój się i śmigaj! Tam nauczysz się skutecznie zwracać uwagę na wszystko dookoła, a to przyda się zawsze :wink:

Czyszczenie kolektorów chwali się! Jednak jeżeli jeździ się w deszczu, to efekt będzie utrzymywał się przez jakieś 2000km a później powtórka z rozrywki :wink:

Nie mniej jednak WARTO

Skorpionwr

A ja to bym potrenował trochę na odludzi, tak żeby zapoznać się dobrze z moto i jego reakcjami no i Ty też musisz wyrobić u Siebie pewne odruchy a do tego to raczej potrzebny jest spokój i cisza. Generalnie ja nie jestem za ruszaniem od razu na głębokie wody. Należy pamiętać, że miasto dla motocykla to dżungla gdzie trzeba walczyć o przetrwanie, Tak twierdzą motocykliści bardzo doświadczeni.

maurycy · Wiek: 34 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 123 Skąd: poznań

Ja jeżdzę ccodziennie po mieście tak jak spora część motocyklistów.

U mnie w poznaniu w 90% jest miejsce dla motocyklisty na środku, przed światłami itp.

Jezdzi się bardzo przyjemnie i szybko.

Pamietaj jednak, że gdy ktoś Ciebie przepuści/ ustąpi miejsca zawsze jemu podziekuj(ręką lub nogą), zrobi to jeszcze raz i bedzie uważał na innych.

Staraj się nie jechać szybciej niż 40km/h od innych, czy to ruchliwa ulica czy korek...

Bedzie okej, gdy nauczysz się jezdzić w mieście na kocich łbach po deszczu, będziesz wiedział że na trasie prawie nic Ciebie nie zaskoczy.

witam i pozdrawaim

Pils

Witam i przyjemnego składania w zakrętach. Polecam lektuę Motocyklista doskonały

lezeqdobosiq

Witam,

Trochę czasu minęło...

Dzięki Killu za propozycję garażu :wink:

Zimowanie będę miał w garażu u rodziców, więc o to się nie martwię. Od ostatniego razu zrobiłem parę kilometrów, ale tylko parę niestety (praca, praca, praca).

Pils masz rację co do książki wartej polecenia: świetna jest ta książka. Polecam każdemu co jeszcze nie czytał. Teraz już wiem dlaczego wybiło mnie raz na przeciwny pas ruchu na zakręcie. Człowiek całe życie się uczy.

maurycy dzięki za porady, stosuję je zawsze. Kocie łby we Wrocku to masakra. Pojeździłem sobie po nich po nocy kiedy nie ma dużego ruchu, ale i tak nie jest lekko. W Poznaniu się lepiej jeździ, drogi ogólnie są w lepszym stanie, wiem bo mieszkałem tam...

No i w mieście jeżeli jeżdżę to jeżdżę totalnie inaczej niż na odludziu. Ogólnie staram się nie ryzykować i nie odwijać manetki.

Powoli sprawa garażu nabiera tempa - dołączył do mnie kolega ze swoją SV-ką.

Pils

Skręcałeś oczywiście w prawo ?

ogniki

Witam kolegę z Wrocławia, właściwy i jedyny słuszny kolor to potwierdzam - czerwony

też taki posiadam, co do garażu to ja swoją trzymam u kolegi posiadaczu Afryki.

Może uda się gdzieś na mieście spotkać dzis pogoda nie dopisuje ale ma się poprawić.

Pozdrówka z Wrocka