Pomógł: 24 razy Wiek: 84 Dołączył: 20 Sie 2013 Posty: 898 Skąd: Gm. wiej. Kołobrzeg
Wysłany: Pon Maj 12, 2014 16:54
smorawski_m napisał/a:
Jeśli oddaje mocz na postoju to też sprawdziłbym korek wlewu płynu. Jak jest nieszczelny to nie ma ciśnienia w układzie i zgodnie z fizyką płyn wrze w niższej temperaturze. Czasami wystarczy podgiąć trochę "skrzydełka" w korku.
Korka w NTV jeszcze nie odkręcałem ale o ile się na tym wyznaję to skrzydełka /do podginania / mają wpływ na szczelność samego korka a za nadciśnienie odpowiada mały zaworek ze sprężynką umieszczony w osi korka = podginanie "łapek" nie ma na niego wpływu czyli i na nadciśnienie w układzie..
_________________ Pozdrowienia dla czytających! Izydor W.
Był Junak M10 z 1964 od 1978.
Teraz /08.2013/ Honda NTV RC 33P
Od września 2023 Rower i "Puszka"
Pomógł: 24 razy Wiek: 84 Dołączył: 20 Sie 2013 Posty: 898 Skąd: Gm. wiej. Kołobrzeg
Wysłany: Pon Maj 12, 2014 17:50
smorawski_m napisał/a:
No ale jeśli przez "skrzydełka" układ jest nieszczelny to wspomniany zaworek nigdy nie zadziała...
Masz 100% racji - nigdy nie zadziała!
_________________ Pozdrowienia dla czytających! Izydor W.
Był Junak M10 z 1964 od 1978.
Teraz /08.2013/ Honda NTV RC 33P
Od września 2023 Rower i "Puszka"
dziękuję panowie, w wolnej chwili na pewno ogarnę temat przegrzewającej się ntv'ki na postoju. Póki co sesja, studia, nauka i wszystko inne ważniejsze.
Wysłany: Nie Sty 25, 2015 13:06 wlacznik wentylatora
wiem ,ze to odlegly temat ,ale jestem od niedawna --tylko zastanawia mnie wskaznik temperatury,mnie sie wydaje ,ze to wskaznik diodowy temperatury oleju?co na jedno w sumie wychodzi/ jezeli sie myle to koledzy mnie poprawia pozdro
tylko zastanawia mnie wskaznik temperatury,mnie sie wydaje ,ze to wskaznik diodowy temperatury oleju
Jeśli mówisz o czerwonej diodzie na dole prędkościomierza w Devilce 650 to jest to kontrolka przekroczonej temp płynu chłodzącego. U mnie się zapalała jak przepalił się bezpiecznik wentylatora.
_________________ Były: Mińsk 125, 1989, NT 650V, 2000
Teraz: XL700V, 2008
http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawców Komórek Macierzystych
Ja dopiero co nabylem ntv-ke wiec czytam co popadnie i wlasnie ktos mowil o tej diodzie --dobrze wiedziec tylko tak sie zastanawiam bo widzisz to wszystko ma zwiazek z temperatura ---jezeli jest niesprawny wentelator to wiadomo rosnie temperatura plynu ,ale oleju takze -----ale sie rozpisalem ale jak piszesz ze plyn to pewnie tak jest///// pozdrawiam
Wiek: 48 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 87 Skąd: Kielce
Wysłany: Nie Lut 01, 2015 16:46
Ja też miałem problem z gotowaniem i wywalaniem płynu w NTV 650 tylko na postoju lub przy jeździe w korkach.
Wymieniony termostat , nowy płyn , czyszczony korek wlewowy ( zaworek) , sprawdzany włącznik wentylatora, wentylator, bezpieczniki.
Przy jeździe szosowej , kiedy wskazówka temp.płynu nie wychodziła poza biały kwadrat nie działo się absolutnie nic , wsio było ok.Problem pojawiał się w upalnie dni , przy jeździe po mieście na niskich biegach , w korkach , na paradach motocyklowych.
Wentylator wtedy się załączał prawidłowo (połowa skali) a mimo to płyn wywalało zbiornikiem wyrównawczym. Po dłuuugich bojach , problemem okazał się nieszczelny układ chłodzenia , ale za nim do tego doszedłem to straciłem kupę czasu i nerwów. Drobną nieszczelność , odkrytą zupełnie przypadkowo ( bardzo małą - pod plastikową osłoną chłodnicy) miałem na chłodnicy, ale była tak mała , ze płyn nim zdążył nakapać na ziemie to odparowywał i nie było tego w ogóle widać. Po pospawaniu chłodnicy myślałem że już jest OK ale gumowe węże były nadal "miękkie " nawet wtedy kiedy moto było mocno nagrzane ( wentylator się włączał) i słychać było jeszcze niewielkie bulgotanie cieczy , choć było już lepiej niż na początku.
Zauważyłem wtedy kolejne miejsce nieszczelności. Do aluminiowej obudowy termostatu przykręcany jest plastikowy krociec ten od korka wlewowego.Od tego kroćca płyn przewodem gumowym wchodzi do chłodnicy po prawej stronie.I na połączeniu tego plastikowego kroćca z aluminiową obudową termostatu jest oring ( okazało się - u mnie twardy i spękany) , który u mnie powodował właśnie nieszczelność.Zauwazyłem od spodu biały nalot od odparowanego płynu .Wystarczyło poruszać gumowym wężem od chłodnicy ( ten co wchodzi od góry chłodnicy - prawa strona) i widać było jak płyn kapie z tego połączenia.
Podczas pracy, po nagrzaniu silnika płyn kapał sobie delikatnie na pokrywę głowicy i od razu odparowywał.
Wymieniłem jeszcze dodatkowo - profilaktycznie ( był już twardy) oring na rurce która wchodzi do pompy wody .
Po tym wszystkim odpaliłem silnik na postoju i chodził sobie tak przez blisko godzinę.
W tym czasie wentylator załączył się kilka razy .Ani razu nie wywaliło mi płynu przez zbiornik wyrównawczy.Stan płynu w zbiorniku stabilny.Żadnego bulgotania.
I co najważniejsze !!!!
Węże gumowe wyraźnie twardawe w czasie pracy gorącego silnika co świadczy o SZCZELNOŚCI UKŁADU ! a to jest podstawowym warunkiem poprawnej pracy układu chłodzenia.Wcześniej węże niezależnie od temp.silnika były zawsze jednakowo miękkie.
Ponadto w czasie pracy gorącego silnika poziom płynu w zbiorniczku jakieś 0,5 cm ponad UPPER a po ostygnięciu równo z UPPER - czyli OK.
Witaj- ////powinny byc elastyczne cisnienie reguluje korek z zaworkami a temperaturą termostat/,za twarde weze to cisnienie w ukladzie chlodzenia ///uszczelka pod glowica/to tak na przyszlosc , jest dobrze ,gdyz to był brak plynu spowodawany nieszczelnoscia i nalezy tylko sie cieszyc ///od szczelnosci uklady zawsze sie zaczyna ,gdy wystepuje grzanie sie silnika///pozdro
Jeszce nie bylo zle a juz jest dobrze hej///////////////
Witaj- ////powinny byc elastyczne cisnienie reguluje korek z zaworkami a temperaturą termostat/,za twarde weze to cisnienie w ukladzie chlodzenia ///uszczelka pod glowica/to tak na przyszlosc , jest dobrze ,gdyz to był brak plynu spowodawany nieszczelnoscia i nalezy tylko sie cieszyc ///od szczelnosci uklady zawsze sie zaczyna ,gdy wystepuje grzanie sie silnika///pozdro
Jeszce nie bylo zle a juz jest dobrze hej///////////////
Normalnie nie rozumiem co do mnie piszesz... i jeszcze te ukośniki...
_________________ Na mechanice się nie znam, ale chociaż po doradzam.
Pomógł: 24 razy Wiek: 84 Dołączył: 20 Sie 2013 Posty: 898 Skąd: Gm. wiej. Kołobrzeg
Wysłany: Nie Lut 01, 2015 22:42
Moi Panowie!
Nie twórzcie jakichś nowych hipotez!
Jeśli chłodnica jest w całości wypełniona płynem chłodzącym a wentylator chłodnicy ma normalnie pracujące sterowanie to nie ma znaczenia czy jedziecie czy przesuwacie się po 10 m do przodu w korku. Silnik będzie wystarczająco chłodzony. O to zadbał konstruktor i sprawdzono to w jazdach doświadczalnych przed wyprodukowaniem danego modelu.
1. Ubywa płynu a później brak właściwego chłodzenia to nieszczelności układu bo chłodnica tylko częściowo jest wypełniona płynem /brak właściwej powierzchni wymiany ciepła/.
2. Wyrzucanie płynu przez zbiorniczek kompensacyjny /przybywanie płynu w nim/ to przedmuch spalin przez uszczelnienie pary: cylinder - głowica w efekcie spaliny w części chłodnicy a zatem chłodzenie niedostateczne bo nie pracuje chłodnica właściwą powierzchnią.
3. W czasie normalnej jazdy wentylator chłodnicy właściwie nie pracuje - możecie zrobić sobie kontrolkę podłączając oprawkę z żarówką pod styki zasilające wentylatora /podłączenie równoległe/ to się przekonacie.
To tyle i zarazem wszystko!!!!!
_________________ Pozdrowienia dla czytających! Izydor W.
Był Junak M10 z 1964 od 1978.
Teraz /08.2013/ Honda NTV RC 33P
Od września 2023 Rower i "Puszka"
Moi Panowie!
Nie twórzcie jakichś nowych hipotez!
Jeśli chłodnica jest w całości wypełniona płynem chłodzącym a wentylator chłodnicy ma normalnie pracujące sterowanie to nie ma znaczenia czy jedziecie czy przesuwacie się po 10 m do przodu w korku. Silnik będzie wystarczająco chłodzony. O to zadbał konstruktor i sprawdzono to w jazdach doświadczalnych przed wyprodukowaniem danego modelu.
1. Ubywa płynu a później brak właściwego chłodzenia to nieszczelności układu bo chłodnica tylko częściowo jest wypełniona płynem /brak właściwej powierzchni wymiany ciepła/.
2. Wyrzucanie płynu przez zbiorniczek kompensacyjny /przybywanie płynu w nim/ to przedmuch spalin przez uszczelnienie pary: cylinder - głowica w efekcie spaliny w części chłodnicy a zatem chłodzenie niedostateczne bo nie pracuje chłodnica właściwą powierzchnią.
3. W czasie normalnej jazdy wentylator chłodnicy właściwie nie pracuje - możecie zrobić sobie kontrolkę podłączając oprawkę z żarówką pod styki zasilające wentylatora /podłączenie równoległe/ to się przekonacie.
To tyle i zarazem wszystko!!!!!
Mądrego to i poczytać z przyjemnością warto.
_________________ Na mechanice się nie znam, ale chociaż po doradzam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum