No właśnie i tak wyglądał ten serwis poprzedniego właściciela że nie mogł uporać sie z tym problemem pomimo tego że chyba zmieniał nawet gaźniki. Mam nadzieje że ja nie bede musiał tego robić i to synchro pomoże
Pomógł: 16 razy Wiek: 58 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 674 Skąd: Wilkowyja
Wysłany: Czw Sty 09, 2014 12:08
Wszelkie prace związane z gaźnikami trzeba wykonać przed synchronizacją , czyli czyszczenie , dokładne osadzenie gaźników by było szczelnie również obudowy filtra, ustawienie składu mieszanki i dopiero synchronizacja . Szczególnie nieszczelność króćców wpływa na niewiarygodny pomiar na wakumetrach . Czasami trzeba wracać do początku i od nowa . Ale kiedy osiągnie się żądany efekt jest banan
Witam ponownie. Wiele czasu upłynęło od dnia, w którym założyłem ten temat.
Nie zakładam nowego, bo tak na prawdę dalej chciałbym podjąć rękawicę w tym temacie.
Mianowicie udało mi się rozwiązać problem z odpalaniem. Odpowiedź była dość prozaiczna.
Akumulator miał zbyt małą moc rozruchową i mimo, że coś tam kręcił, to nie był wstanie ruszyć zastanego przez kilka tygodni silnika. Po wymianie na nowy aku moto odpala. Nawet gdy po długim postoju muszę kręcić to mam z czego bo aku nie umiera.
W między czasie oddałem poprzednie prace serwisowe na "gwarancję" i tutaj wielkie dzięki za wyrozumiałość chłopaków u których się serwisuję. Rozłożyli i jeszcze raz złożyli gaźniki i wszystkie elementy poboczne, wymieniłem świece oraz filtr paliwa.
Nadal jednak nierozwiązana została jedna kwestia i nie mam na prawdę zielonego pojęcia skąd ona się bierze - zamieściłem nowy filmik z odgłosami pracy silnika.
Usłyszycie na nim wspomniane wcześniej pyrkanie, dochodzące z wydechu, które pojawia się, gdy po odpaleniu i rozgrzaniu silnika staram się zmniejszyć obroty, aby ostatecznie je wyłączyć. Na obecnym filmiku nie zmniejszyłem obrotów do zera, bo moto by mi zgasło, z racji tego, że prawie 4 tyg nie jeździłem a odpaliłem je na 10min. W każdym razie przesłuchałem odgłosy silnika na Youtube dla takich samych maszyn i definitywnie moja brzmi inaczej.
Proszę o Wasze opinie/rady.
Świece wymienione (wszystkie 4), wyczyszczone gaźniki i wymieniona jedna z membran bo była pęknięta. Wymienione filtry paliwa jak i oleju. To tyle jeżeli chodzi o grzebanie w silniku na dzień dzisiejszy.
Pomógł: 2 razy Wiek: 53 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 124 Skąd: Wieliczka
Wysłany: Nie Lis 09, 2014 08:26
Zmień skład mieszanki wolnych obrotów.Zapamiętaj jak są teraz ustawione śruby składu mieszanki i zacznij je delikatnie wykręcać (to znaczy ćwierć obrotu w jednym gażniku pózniej następny)gdy by ci nie wychodziło to wróć z powrotem do ustawień jakie ci ustawili szpece.Według mnie to trzeba ustawić skład mieszanki paliwowej.Pozdrawiam
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 21 Mar 2013 Posty: 335 Skąd: Kamieńsk
Wysłany: Nie Lis 09, 2014 12:08
Tak z ciekawości co ile zawory regulować bo właśnie znów się borykam z falującymi obrotami. Gaźniki czyste, króćce pod nimi nowe, spalanie na świecach ok. Pryskałem dezodorantem pod gaźniki czy lewego powietrza nie bierze i chyba nie bo obroty nie rosły. Ciśnienie na tłokach w miarę równe około 10,5 więc to chyba też nie to. Znalazłem na forum że to może być wina iskrzenia styków pompy paliwa. Wypiąłem ją i puściłem paliwo bezpośrednio i nic nie pomogło. Podejrzewałem cewkę ale to chyba nie to. Co prawda jak dostawiam czujnik do wyszukiwania kabli pod napięciem (podczas pracy silnika) do przewodów wysokiego napięcia to widać że dioda nieraz lekko przygaśnie na przednim cylindrze. No ale słabsza iskra może być spowodowana spadkiem obrotów, z drugiej strony spadek obrotów może być spowodowany słabszą iskrą w danej chwili no i głupi jestem. Mógłbym wymienić cewkę, na aledrogo używka jakieś 5-6 dych ale kto mi zagwarantuje że kupię w dobrym stanie. Poza tym swoją zbadałem miernikiem i według manuala jest ok (choć angielski u mnie leży ).
Odnośnie zaworów po zakupie (dwa sezony temu) Devi była u mechanika na czyszczeniu gaźników i mówił że zawory ok no ale czas i kilometry mijają. Zrobiłem około 5000 w tym czasie więc niewiele, ale diabli wiedzą kiedy do rozrządu było zaglądane a na ucho to nie zawsze dobrze słychać.
_________________ Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu
Majster jak oczekujesz pomocy to wykaż trochę własnych chęci. Wykręć te świece i pokaż jak wyglądają. Czyli zaworów nikt nie ruszał?
Zdiagnozuj który cylinder tak prycha. Odłącz obie fajki i je zmasuj.
Tomek - tak jak pisałem - wszystkie świece zostały wymienione. Dokładnie we wrześniu tego roku. Nie jestem wstanie ich wykręcić i Ci pokazać bo nie mam odpowiedniego klucza aby podejść do tych najbardziej ukrytych.
Tak, nie robiłem nic z zaworami.
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 810 Skąd: opole
Wysłany: Pon Lis 10, 2014 22:29
Klucz kosztuje 6 zł w castoramie... Starczy jakbyś pokazał tylko boczne, ale i z przedniego i tylnego gara. Czyli cię w ch#ja zrobili bo jak zachowuje się tak jak u ciebie to trzeba zrobić solidny przegląd i zacząć od zaworów. Bo to brzmi prawie jak wypalone gniazdo.
Temat klucza zgłębiałem już kilkukrotnie na forum i z tego co ostatecznie się doczytałem to ten klucz z castoramy jednak nie daje rady ze świecami. Był zresztą wątek, gdzie ktoś wykonał takie klucze i sprzedawał bo nigdzie nie szło tego dostać, więc jak to w końcu jest?
Nie jestem wirtuozem w tym temacie, ale wydaje mi się, że na nowych świecach, na których zrobiłem może 500km nie będzie nic widać, aczkolwiek może się mylę.
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 810 Skąd: opole
Wysłany: Wto Lis 11, 2014 12:27
Widać wszystko po 10km. Ewidentnie nie chcesz nawet iść sprawdzić czy się da czy nie. Boczne świece jak dobrze pamiętam odkręcisz zwykłym płaskim. Gorzej jest z tymi świecami na górze ale ich wykręcania nikt od ciebie nie wymaga.
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 21 Mar 2013 Posty: 335 Skąd: Kamieńsk
Wysłany: Wto Lis 11, 2014 12:30
tomeczek151 napisał/a:
Co 12k km inspekcja. A jak mocno falują?
Wydawało mi się że odpowiedziałem na pytanie a tu nima
Odnośnie falowania to przy 1300-1400obr/min +-100. Gdy śrubą podkręcę powyżej 1500 to się trochę normuje, no ale wolne obr powyżej 1500 o już nie wolne obroty. Kiedyś w kaszlaku czy dużym Fiacie ustawiałem zawory ale raczej zaryzykuję i dam do kogoś by wyregulował bo w Devi dostęp nieciekawy, zwłaszcza w przednim cylindrze.
_________________ Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu
Sęk w tym, że już wcześniej zabierałem się za ich wykręcanie i na 100% nie idzie ich wykręcić płaskim kluczem. Musi być rurkowy, a ten którym dysponuję ma za grube ścianki i po prostu nie wchodzi do środka. Nie mogłem także wśród znajomych znaleźć nikogo z takim kluczem, a Castoramę mam pod nosem i także nie mieli rozmiaru. Dlatego z wymianą świec udałem się do mechanika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum