bedur Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 453 Skąd: Nidderau DE
Wysłany: Sro Sie 15, 2012 19:01
Kiedyś czytałem, że BMW robi fabryczne motocykle z LPG - głowy nie dam ale pamiętam, że pisało o "atrapie tłumika" w którym mieściło się 10 kg gazu. Nie mam zdania na ten temat ale jakbym dużo jeździł (wiem, pojęcie względne) może by spasowało pozdro
_________________ Jest tyle rzeczy które mam w dupie a codzienne dochodzą nowe.
pikonrad Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 410 Skąd: Toruń
Wysłany: Sro Sie 15, 2012 21:44
Jak dla mnie bomba, Przy obecnych cenach benzyny. Taka bemka spala pewnie w granicach 5 tj ok 30 zł/ 100 km a gazu pewnie ok 6 co da około 20zł /100km, czyli 10 zł różnicy, co przy przebiegu 10 tyś daje ok 1000 zł oszczędności, w zamian wytykanie palcami, wstyd na zlotach, zakaz parkowania na parkingach podziemnych i poczucie że to czym się jeździ to prawdziwa bomba.
bedur Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 453 Skąd: Nidderau DE
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 05:49
pikonrad napisał/a:
J daje ok 1000 zł oszczędności, w zamian wytykanie palcami, wstyd na zlotach, zakaz parkowania na parkingach podziemnych i poczucie że to czym się jeździ to prawdziwa bomba.
za które to oszczędności można np. pojechać na Łoje i opić się z Kolegami i o wstydzie zapomnieć
_________________ Jest tyle rzeczy które mam w dupie a codzienne dochodzą nowe.
Szkod tylko że w Devi nie ma za dużo miejsca bo można by się zastanowić...
Transalpa na LPG kiedyś widziałem
A tak na marginesie tylnik kufer ma miejsce na butlę... Pierwszy raz widzę taki wynalazek!
Niestety to wymysł jakiegoś oszołoma związanego z koncernami paliwowymi. Ostatnio nawet był na ten temat program w TV. W naszym obowiązującym kodeksie drogowym nie ma takiego znaku zakazu, a co za tym idzie przepis ten jest martwy (jak to powiedział jeden z pracowników parkingu podziemnego). Pomijam już fakt że w środowisku półotwartym jakim są parkingi podziemne (oczywiście te ze sprawną wentylacją) to PB jest bardziej wybuchowe niż LPG. No ale co możemy zrobić w walce z wielkimi molochami paliwowymi??
_________________ Były: Mińsk 125, 1989, NT 650V, 2000
Teraz: XL700V, 2008
http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawców Komórek Macierzystych
pikonrad Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 410 Skąd: Toruń
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 09:03
Z tego co wiem zakazy te obowiązują za Odrą. W każdym razie jak jeżdżę po Polsce żonki gaziakiem, to na wszelki wypadek nie pytam Swoją drogą pomysł na 4-ty kufer nie jest głupi. Warto to rozważyć. Jedyny kłopot, to to, że dodatkowo obciąża tył i to znacznie za osią Jak dodamy pasażerkę pełne 3 kufry. to dość ciekawie będzie się prowadzić.
Pomógł: 10 razy Wiek: 46 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 2193 Skąd: spod Wrocławia
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 19:47
A mnie najbardziej zastanawia, jak jest rozwiązana sprawa parownika w tym układzie. Zakładam, że jest to prosta instalacja 2 generacji, bo nie sądzę, że ktoś tam wpychał sekwencję (chyba nawet w przypadku tego silnika się nie da, ale na pewno nie wiem). Tak czy inaczej, jakiś parownik powinien być, aby gaz ze stanu płynnego do lotnego doprowadzić. Podgrzewaniem owego zajmowała się ciecz chłodząca, podgrzana przez silnik pracujący wstępnie na benzynie. W beemce cieczy brak (chyba że sobie ktoś na cylinder nasika), jest jedynie olej...
Chciałbym sobie kiedyś dokładnie taką instalację przeanalizować .
Co do bomby. Nie wiem czy wiecie Panowie, ale nasze pojazdy z blaszanymi (ja mam plastikowy) bańkami pełnymi benzyny na szczycie ramy, to są dopiero bomby na kołach. Nawet sobie w większości nie zdajecie sprawy, jak bardzo łatwo wysadzić ową bańkę w powietrze. Przy niej taka butla sprężonego i skroplonego, a zarazem kompletnie niepalnego propan-butanu, to pestka. Owy gaz, żeby się zechciał w ogóle zapalić, musi się rozprężyć do stanu lotnego i zmieszać w odpowiedniej proporcji z tlenem. Butla LPG trafiona pociskiem stoi dalej nieruchomo, a z powstałego otworu będzie co najwyżej wylatywał cienką strużką gaz, który w ekstremalnym przypadku będzie się palił małym płomieniem do momentu, aż zbiornik będzie pusty. Żeby wysadzić tą butlę, musielibyśmy ją chyba odpowiednio długo gotować na ognisku .
Spróbujcie któregokolwiek z tych sadyzmów na kanistrze pełnym benzyny... W zasadzie nawet pusty kanister, za to pełny oparów benzyny jest potencjalną bombą
Ja wiem że wyobraźnia pracuje a dodatkowo media chętnie rozdmuchują każdą sensację, ale na prawdę LPG jest pod każdym względem bezpieczniejsze od benzyny...
Ja jestem jak najbardziej za !
Transalpy widziałem wiec i moja ntv by dała rade ale na razie nie zabieram się za to.
Nie uważam że tylko duże przebiegi uzasadniają (jak teraz w wakacje robie w okolicach 400 km to z gazem mógłbym z 600 spoko robić )
Widziałem kiedyś transalpa w internecie z instalacją gdzie po prostu koleś odcinał benzynę , a wwiertami (takie rurki miedziane ścięte w piórko na końcu ) dostarczały gaz .
Co do braku obiegu cieczy w BMW to istnieją chyba elektrycznie podgrzewane parowniki
Widziałem też poczciwe radzieckie K750 z gazem (butla w koszu )
Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 491 Skąd: Opole - Gross Stein
Wysłany: Sob Sie 18, 2012 00:44
Ale JAJA!
Dobre!
Borys. Kiedyś widziałem Garbusa z gazem - czyli można spokojnie obejść brak płynu chłodzącego do ogrzewania parownika. Nie wiem jak to było wykminione, ale pewnie jakimś prostym i tanim sposobem, bo Garbi nie był okazem kolekcjonerskim.
Starość to albo zmęczenie - dwa razy patrzyłem na opisy beemek podanych w linku Papcia i nie umiem wynaleźć, gdzie jest napisane, że jest zasilana gazem;
Także jestem za:)!!! Kufry w Deauvilce są na tyle duże, że jakaś sprytna butla z pewnością się zmieści. Popieram pomysłowość, jednak należy przeliczyć koszty instalacji (do starej maszyny) do pokonywanych kilometrów.
Pozdrawiam wszystkich z Ustki:). Marek.
_________________ Zdrowia, spokoju i bezpiecznej jazdy:).
pikonrad Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 410 Skąd: Toruń
Wysłany: Sob Sie 25, 2012 10:38
makedmar, instalacje do maszyn gaźnikowych zawsze były najtańsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum