Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
DL1000 vc XL1000, czyli nie dyskutujmy o gustach
Autor Wiadomość
grad74 
Grzegorz


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 18 Paź 2016
Posty: 395
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 08:29   Re: DL1000 vc XL1000, czyli nie dyskutujmy o gustach

Emhyrion napisał/a:
Kolega Kobrzak natchnął mnie myślą o zmianie motocykla. NT650V jest fajna, służyła mi praktycznie dwa sezony, ale trochę słabo sprawdza się na długich dystansach – czy ja jestem za duży i zbyt niecierpliwy, czy ona za mała i za wolna, dość powiedzieć, że jazda Warszawa-Kraków-Warszawa obrzydziła mi motocyklizm na kilka dni. Do tego NT650V w zasadzie nie nadaje się na zjazd z asfaltu, za każdym razem jak muszę przejechać kilometr piaszczystą drogą na działkę zastanawiam się, czy się nie wyłożę na zakręcie.

W zasadzie się zdecydowałem na DL1000, gdy przypomniałem sobie o swoim innym marzeniu sprzed lat (bo pierwszym była Deauville), czyli XL 1000 Varadero. Wiem, że wielu osobom ten motocykl się nie podoba wizualnie, ale akurat ja do nich nie należę. Zresztą umówmy się, że duży V-Strom też w konkursach piękności raczej nie wygrywa.

Oczywiście przeczytałem wszystkie dostępne w sieci testy i opisy obu, ale brak mi porównań, takiego bezpośredniego zderzenia Suzuki z Hondą i określenia, który w czym jest lepszy. Dlatego zwracam się do co bardziej doświadczonych kolegów, którzy być może mieli przyjemność lub nieprzyjemność poznać rzeczone motocykle, o wskazanie przewag jednego nad drugim. Co jest lepsze w Hondzie? Albo dlaczego Suzuki?

Ale to o czym piszesz, tzn czego oczekujesz (mobilność poza utwardzoną nawierzchnią) a rodzaj i wielkość motongów które wybrałeś (same mastodonty) całkowicie są sprzeczne :shock: Już jazda 220 kilogramowym Trampiszonem po piochu albo błocku to mordęga, a sprzęta cięższego o 40 kg w ogóle tam nie widzę. Skoro jak sam piszesz dojazd do dzialki jest na Devi problemem to na wskazanych może się okazać jeszcze większym. Mam i TA i podobną wagowo Reverke i uwierz że Reverka jest znaaacznie latwiejsza do opanowania na kopnym piachu z racji niższego środka ciężkości i niższego siodla a więc lepszego podparcia. Wysokim moto trzeba bardziej odwinąć manetkę coby się nie obalić.
_________________
SHL M11 z 62r. , WSK Garbuska z 68r. , skuterek Motobi z Hondowskim silniczkiem, Transalp 600 PD10, Dominator NX125 z 98r. , NTV-ka Reverka RC33.
Gmole do RC33 zrobię , jeśli ktoś potrzebuje :)
 
 
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 11:05   

No właśnie wszyscy mi odradzają XL z uwagi na masę i to mnie przekonuje. Jednak DL bez kufrów waży mniej niż Devi z pustymi kuftami, a Varadero to ciężki kloc, fajny, ale nie do końca. Zostaję przy DL
 
 
Kobrzak 
Piotrek


Pomógł: 49 razy
Wiek: 33
Dołączył: 07 Lip 2014
Posty: 2320
Skąd: Tłuszcz
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 16:22   

Kolejną opcją jest Tiger 955. Ale jest wysoki i wszyscy się go boją :D Za to jazdą bije i DLa i varadero na głowę tak samo zawieszeniowo i mocowo. No i ekonomicznie. Spalanie 5,2 dwie osoby i kufry.
Tylko, że ja mam 188cm wzrostu i na palcach staje na światłach
_________________
https://www.youtube.com/c...3qMLMdnopW0iiWQ

https://www.instagram.com/piotr_harison/

NT650V Devi 1999 > NT700 2008 Wiśnia > Triumph Tiger 955i 2004 > Triumph Tiger 955i 2005
 
 
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 17:04   

No to nie. Ja mam 184, i juz widzę oczami wyobraźni, jak mam problem z przetaczaniem kociaka po trawie na działce. Moto ma być duże, ale bez przesady :)
 
 
daryjusz 
Wielka psuja

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 412
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 18:08   

Jest sposób - nawet tańszy niż wymiana motocykla

 
 
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 18:21   

a zmieniałeś w takich butach biegi?
 
 
daryjusz 
Wielka psuja

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 412
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 18:49   

Wystarczy dźwigienkę podnieść do góry ;] PS ja w 90% przypadków jeżdżę w wojskowych Józefach (kamasze) i jest OK, mała regulacja i do tych też bym przywykł :) Fakt, że jeszcze do tej pory nie musiałem się za dorosłego życia na żadnym motocyklu podpierać palcami (189 cm), ale Tigera nie próbowałem.
 
 
Kobrzak 
Piotrek


Pomógł: 49 razy
Wiek: 33
Dołączył: 07 Lip 2014
Posty: 2320
Skąd: Tłuszcz
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 19:45   

Emhyrion, jak wykonamy nasz plan to i tygrysem się przejedziesz :D
_________________
https://www.youtube.com/c...3qMLMdnopW0iiWQ

https://www.instagram.com/piotr_harison/

NT650V Devi 1999 > NT700 2008 Wiśnia > Triumph Tiger 955i 2004 > Triumph Tiger 955i 2005
 
 
Emhyrion 
Emhyrion

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 477
Skąd: Polska
Wysłany: Sro Paź 10, 2018 23:29   

Kusisz... 😁
 
 
izywec 
Premium User
Nie pradziadek!


Pomógł: 24 razy
Wiek: 83
Dołączył: 20 Sie 2013
Posty: 898
Skąd: Gm. wiej. Kołobrzeg
Wysłany: Czw Paź 11, 2018 23:21   Re: DL1000 vc XL1000, czyli nie dyskutujmy o gustach

Emhyrion napisał/a:
......Do tego NT650V w zasadzie nie nadaje się na zjazd z asfaltu, za każdym razem jak muszę przejechać kilometr piaszczystą drogą na działkę zastanawiam się, czy się nie wyłożę na zakręcie.........

Możesz się położyć i na prostej i wcale się nie dziwię jak jedziesz na normalnych gumach.
Jak Ci zależy na pewności po piachu to ja mam takie doświadczenia:
Za końcowej komuny zdobycie normalnych gum /19 cali/ dla Junaka to był cud. Mając dosyć starań i płaszczenia się zacząłem używać gum od motocykli żużlowych /oczywiście kasowanych przez kluby - według ich złomowych - trochę szerszych ale mieściły się dobrze w Junaku/ - Dziurą na wentyl z boku w ogóle się nie przejmowałem.
Na asfaltach przy 65 - 75 km/h wymagały trochę uwagi ale moi Drodzy jak wpadałem na piach czy błoto to szedł jak po linijce a przecież suchy ważył 170 kg. .
Czyli jak chce się jeździć uniwersalnie NT 650 V to trzeba zrezygnować z gum w jakie wyposażają ją producenci i poszukać innych gum.
Jak się zachowują "mastodonty wagowe" na piachu i błocie to nie mam pojęcia bo takowymi nie jeździłem.
_________________
Pozdrowienia dla czytających! Izydor W.
Był Junak M10 z 1964 od 1978.
Teraz /08.2013/ Honda NTV RC 33P
Od września 2023 Rower i "Puszka"
 
 
oldmotory 
Centrowanie kół


Pomógł: 46 razy
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 804
Skąd: Siedlec / Wolsztyn
Wysłany: Pią Paź 12, 2018 16:27   Re: DL1000 vc XL1000, czyli nie dyskutujmy o gustach

Emhyrion napisał/a:
Do tego NT650V w zasadzie nie nadaje się na zjazd z asfaltu

Oczywiście nie zaprzeczam, ale ogląda się fajnie.
https://www.youtube.com/watch?v=Zs3HdJAE0Nw
_________________
Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
RENOWACJA, CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
 
 
daryjusz 
Wielka psuja

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 412
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Pią Paź 12, 2018 18:01   Re: DL1000 vc XL1000, czyli nie dyskutujmy o gustach

oldmotory napisał/a:
Emhyrion napisał/a:
Do tego NT650V w zasadzie nie nadaje się na zjazd z asfaltu

Oczywiście nie zaprzeczam, ale ogląda się fajnie.
https://www.youtube.com/watch?v=Zs3HdJAE0Nw


Do dynamicznej jazdy też się nie nadaje.

https://www.youtube.com/w...4IEusGZc&t=907s
 
 
oldmotory 
Centrowanie kół


Pomógł: 46 razy
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 804
Skąd: Siedlec / Wolsztyn
Wysłany: Pią Paź 12, 2018 19:01   

daryjusz napisał/a:
Do dynamicznej jazdy też się nie nadaje.
:shock: :mrgreen:

No i na co taki temat, DL czy XL jak i tak DEVI 650 wymiata :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Gdy zakładam kask... Zaczynam patrzeć inaczej na świat
RENOWACJA, CENTROWANIE KóŁ (SPECJALNOŚć, KOŁA BMW GS!), - FACEBOOK "OLDMOTORY" - ZAPRASZAM!
 
 
Kobrzak 
Piotrek


Pomógł: 49 razy
Wiek: 33
Dołączył: 07 Lip 2014
Posty: 2320
Skąd: Tłuszcz
Wysłany: Pią Paź 12, 2018 20:40   

Większość ograniczeń jest w naszych głowach i braku objeżdżenia, techniki. Dużo przeszkadza też strach. Ale dobry motocykl też pomaga się "otworzyć"
_________________
https://www.youtube.com/c...3qMLMdnopW0iiWQ

https://www.instagram.com/piotr_harison/

NT650V Devi 1999 > NT700 2008 Wiśnia > Triumph Tiger 955i 2004 > Triumph Tiger 955i 2005
 
 
grad74 
Grzegorz


Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 18 Paź 2016
Posty: 395
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Paź 14, 2018 06:21   Re: DL1000 vc XL1000, czyli nie dyskutujmy o gustach

daryjusz napisał/a:
oldmotory napisał/a:
Emhyrion napisał/a:
Do tego NT650V w zasadzie nie nadaje się na zjazd z asfaltu

Oczywiście nie zaprzeczam, ale ogląda się fajnie.
https://www.youtube.com/watch?v=Zs3HdJAE0Nw


Do dynamicznej jazdy też się nie nadaje.

https://www.youtube.com/w...4IEusGZc&t=907s


A do lasu to już w ogóle , absolutnie :
https://www.youtube.com/w...snpoamWjQ&t=77s :twisted:
_________________
SHL M11 z 62r. , WSK Garbuska z 68r. , skuterek Motobi z Hondowskim silniczkiem, Transalp 600 PD10, Dominator NX125 z 98r. , NTV-ka Reverka RC33.
Gmole do RC33 zrobię , jeśli ktoś potrzebuje :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 12