Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Lip 2017 Posty: 477 Skąd: Polska
Wysłany: Pią Wrz 07, 2018 09:35
Swoją drogą to dziwne...
Mam rower. Kupiłem go z 8 lat temu, przejechałem nim grubo ponad 10 tysięcy km, wymieniłam łańcuch, support, korby i nie mam najmniejszej ochoty na zmianę
Mam samochód, za kilka lat będzie pełnoletni, ale jeździ, rdza go nie rusza, w zasadzie jest bezawaryjny i może by fajnie wymienić na coś nowszego, ale w sumie po co? Nie zmieniam.
A jednoślad z silnikiem? Trzy lata temu na wiosnę kupiłem Burgmana 125, po trzech miesiącach wymieniłem na Burgmana 400, by w czerwcu zeszłego roku kupić Devi i już pojawia się na horyzoncie jakaś FJR1300 czy DL650 V-Strom.
1. Bo rower to hobby - najwyżej zejdziesz z niego i pójdziesz pieszo.
2. Bo samochód to użytkowe wozidło na duże zakupy lub podczas BARDZO złej pogody.
3. Bo motocykl to PASJA życia . A w życiu jak wiadomo zawsze będziesz chciał spróbować czegoś nowego - nowego smaku piwa, polecisz do Australii sprawdzić czy faktycznie wszystko jest tam do góry nogami, o nowa atrakcyjna sąsiadeczka ...
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć tylko jednym motocyklem cały czas
Kiedyś oglądałem program z cyklu "Najpiękniejsze trasy Motocyklowe na świecie" ktory prowadził jakiś dziennikarz ( już nie pamiętam jaki). I ten dziennikarz przedstawiał trasy na Nowj Zelandii i tam się spotkał z jakimś ponad 80cio letnim pisarzem i podróżnikiem motocyklowym . I ten pisarzw rozmowie z dziennkarzem powiedział smiejąc się"... mam od ponad 60ciu lat ten sam motocykl i tą samą kobietę, choc niektórzy moi znajomi twierdzą że to nienormalne ... ". Także może się da?
_________________ SHL M11 z 62r. , WSK Garbuska z 68r. , skuterek Motobi z Hondowskim silniczkiem, Transalp 600 PD10, Dominator NX125 z 98r. , NTV-ka Reverka RC33.
Gmole do RC33 zrobię , jeśli ktoś potrzebuje
Pomógł: 14 razy Wiek: 60 Dołączył: 24 Mar 2018 Posty: 1760 Skąd: WPR Mazowsze
Wysłany: Nie Wrz 09, 2018 19:34
grad74 napisał/a:
Kobrzak napisał/a:
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć tylko jednym motocyklem cały czas
Kiedyś oglądałem program z cyklu "Najpiękniejsze trasy Motocyklowe na świecie" ktory prowadził jakiś dziennikarz ( już nie pamiętam jaki). I ten dziennikarz przedstawiał trasy na Nowj Zelandii i tam się spotkał z jakimś ponad 80cio letnim pisarzem i podróżnikiem motocyklowym . I ten pisarzw rozmowie z dziennkarzem powiedział smiejąc się"... mam od ponad 60ciu lat ten sam motocykl i tą samą kobietę, choc niektórzy moi znajomi twierdzą że to nienormalne ... ". Także może się da?
Da się ale! gdzieś trzeba popuścić.
Jedna kobieta wiele motocykli
Ale jak znajdziesz ten jedyny, najlepszy moto to warto się już trzymać.
_________________ Pozdrawiam Sławek Ciok
„poznaj swój kraj, ojczyźnie służ” - Mazowsze jest piękne, otwórz oczy. Karawanierzy Mazowieccy - sekcja moto
Pomógł: 14 razy Wiek: 60 Dołączył: 24 Mar 2018 Posty: 1760 Skąd: WPR Mazowsze
Wysłany: Nie Wrz 09, 2018 21:31
Emhyrion napisał/a:
Idąc Twoim tokiem rozumowania nasze kobiety powinny robić wszystko, żebyśmy jak najczęściej zmieniali motocykle
Dzisiaj z rana pogoda barowa a Kobieta mówi " jedź".
Motor i czasami paliwko też sponsorowała
Ale nie dałem się i oglądałem "poranek w Polsacie i kawę w TVN"
Potem już nie naciskała.
Pewnie następnego sponsoringu już nie będzie.
_________________ Pozdrawiam Sławek Ciok
„poznaj swój kraj, ojczyźnie służ” - Mazowsze jest piękne, otwórz oczy. Karawanierzy Mazowieccy - sekcja moto
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum