Forum Honda NTV Strona Główna Forum Honda NTV
Najlepsze forum o NTV / NT Deauville w Polsce

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Witam po latach
Autor Wiadomość
ARTURO 
Premium User


Pomógł: 16 razy
Wiek: 57
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 674
Skąd: Wilkowyja
Wysłany: Nie Kwi 15, 2018 19:25   Witam po latach

Witam , dawno mnie tu nie było , ale tak się złożyło , na początku było brak czasu , nawet rzadko jeździłem NTVką . Kiedy już jeździłem motor chodził nie nagannie . Do czasu , bo w tym roku padł. Przypomnę tym co mnie pamiętają i tym co mnie nie znają oznajmię , że kilka lat temu przeprowadzałem remont mojej NTV , a mianowicie było tulejowanie główek korbowodów , gdyż się wyrobiły na jajo i były stuki . Po wstawieniu tulejek i nowych sworzni kilka lat było ok. Jednak główki korbowodów w NTV są bardzo cienkie a po wstawieniu tulejek to wręcz delikatne w tym roku (pierwsza przejażdżka) i po ptokach , silnik się rozleciał . Leciałem ponad 100 i nagle rumot w silniku jak by pękł łańcuch rozrządu czy coś . Na szczęście nie zablokowało mi koła i szczęśliwie się zatrzymałem . Wniosek jest taki , że Japońce są jednorazowe i tego typu naprawy mogą się tak skończyć . teraz pozostaje mi kupić inny silnik . Jestem w trakcie poszukiwań .
Dawno nie byłem na forum , ale postanowiłem tym przeżyciem się podzielić , bo stała się rzecz nie spotykana , której nikomu nie życzę . Bardzo mi szkoda tego silnika bo bardzo ładnie pracował .
Pozdrawiam Artur
 
 
PSzydlowski 
(Piotrek)


Pomógł: 25 razy
Wiek: 61
Dołączył: 21 Paź 2015
Posty: 759
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 15, 2018 19:30   

Witaj.
Z silnikami tak jest. Złośliwość rzeczy martwych. Dobrze, że skończyło się bezpiecznie.
Pozdrawiam i LwG.
_________________
PJS

Były motocykl ... jest wynalazek :)
Aprilia Mana 850
 
 
Krzysztof_nowy 


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 773
Skąd: Warszawa / Siedlce
Wysłany: Pon Kwi 16, 2018 09:15   

ARTURO, dobrze, że skończyło się bez wypadku. Owocnych poszukiwań!
 
 
markali 
markali


Pomógł: 4 razy
Wiek: 51
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 163
Skąd: Opole/Prószków
Wysłany: Pon Kwi 16, 2018 21:18   

Hejka! To prawda że mogło być źle.... brrrrr
A mi po kilki latach znowu zachciało się deauvillki.
Też taki powrót po latach.
LWG
_________________
DL650XAL7
 
 
rzempi 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 1359
Skąd: Kobyłka
Wysłany: Czw Kwi 19, 2018 21:00   

Siemka! :cool: Ogarnięcie NTV-ki dla tak doświadczonego forumowicza to tylko kwestia czasu, trzymam kciuki, powodzenia!
_________________
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem...
Przerwa w jeździe na moto to dobra sprawa, jest czas by zatęsknić... Oby nie za długo...
 
 
ARTURO 
Premium User


Pomógł: 16 razy
Wiek: 57
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 674
Skąd: Wilkowyja
Wysłany: Nie Kwi 22, 2018 09:56   

Mam silnik od Devi :smile:
Po sobocie siedzi już w ramie , kręci , iskra jest . Zostały gaźniki wmontować , wyregulować , zalać płyn , olej i próba po przeszczepie serducha . Mam jeden problem , ale to opisze w innym dziale .
 
 
Parabiker 
Premium User

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 686
Skąd: Raszyn
Wysłany: Pon Kwi 23, 2018 12:17   

ARTURO napisał/a:
Mam jeden problem , ale to opisze w innym dziale .


Cześć Artur, fajnie, że się odzywasz :) . Problem zapewne z impulsatorem ;) Skoro silnik jest z Devi to trzeba je podmienić. Powodzenia !!! i do zobaczenia na trasie :)
_________________
NTV 650 '95, FJR 1300A '08, WFM M06 '64, SHL M11 '66.
 
 
ARTURO 
Premium User


Pomógł: 16 razy
Wiek: 57
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 674
Skąd: Wilkowyja
Wysłany: Pon Kwi 23, 2018 15:54   

Cześć Paweł , z impulsatorem już znałem temat i podmiankę zrobiłem :wink: . Iskra jest . Nie wiedziałem czy dodatkowe wyjścia na pokrywach zaworowych to odma i gdzie to podłączyć . Kolega GhoustDragon pięknie mi to na zdjęciu pokazał i teraz sprawa jest jasna . Nie mam jedynie tego jakby zaworu który jest podłączony do jednego z kolektorów ssących i teraz nie wiem ale chyba te węże odprowadzę na dół pod silnik . W kolektor już wkręciłem śrubkę zaślepiającą i tyle . Mam nadzieje ,że moja Reverka z nowym serduchem dostanie nowe życie. Silnik od Devi wybierałem z pośród 5 szt. Tak naprawdę sugerowałem się wskaźnikiem zużycia napinacza łańcucha rozrządu . Ten miał ten prostokącik najmniej wysunięty . Reszta się okaże.

[ Dodano: Pon Kwi 23, 2018 20:08 ]
Po dokładnym obejrzeniu tych nakładek na pokrywach zaw. jednak nie mogę odprowadzić pod silnik , gdyż one działają na podciśnienie , czyli otwarte są tylko w jedną stronę i raczej by zaciągały brudne powietrze , kurz . Muszę to doprowadzić do airboxa albo zakończę jakimś filterkiem
 
 
radzieckii 
radzieckii


Pomógł: 23 razy
Wiek: 46
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 1437
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 24, 2018 08:38   

Albo załóż pokrywy z Revere 😉 Ja je zaślepiłem w silniku od Trampka. Przy okazji podmieniłem też króciec od układu chłodzenia w tylnej głowicy, bo wychodził pod innym kątem. Dałem też nowe uszczelki, żeby się w to nie bawić ponownie.
 
 
ARTURO 
Premium User


Pomógł: 16 razy
Wiek: 57
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 674
Skąd: Wilkowyja
Wysłany: Wto Kwi 24, 2018 14:23   

Też myślałem o podmiance pokryw z Reverki , ale się wycykałem bo są szczelnie połączone z głowicą te otwory . Podmieniam co lepsze , ten przewód chromowany , wygięty od układu chłodzenia też :wink: Kapy boczne , bo mam ładniejsze . Części mam przynajmniej trochę :mrgreen: Cylindry , tłoki , głowice i wał - złom.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13